Liczba wyświetleń: 872
Aktywne osty mają także działanie przeciwwirusowe i mogą być nawet stosowane w leczeniu wirusowego zapalenia wątroby typu C, co okazało się niespodzianką dla naukowców.
Naukowcy przypadkowo odkryli przeciwwirusowe działanie sylibininy, głównego składnika ostropestu plamistego (Silybum marianum (L.) Gaertner), rośliny leczniczej, która ma długą historię zastosowań medycznych. Badania kliniczne wykazały również, że składnik aktywny ostropestu plamistego działa nawet przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu C.
Profesor Peter Ferenci z Uniwersytetu Medycznego w Wiedniu uważa swoje odkrycie za przypadkowe. „W rzeczywistości chcieliśmy przetestować zupełnie inną hipotezę w małym badaniu klinicznym. Chcieliśmy pokazać, że sylibinina, główny składnik ekstraktu z ostropestu plamistego, zmniejsza proces oksydacyjny komórek wątroby i zwiększa efekt standardowej terapii interferonem” – tłumaczy Ferenci.
Jednak naukowcy nie byli w stanie wykazać właściwości antyoksydacyjnych sylibininy, ale jej działanie przeciwwirusowe było widoczne. „Pilotażowe” badanie pokazało, że sylibinina „wykazuje znaczące działanie przeciwwirusowe”.
W eksperymencie wzięło udział dwadzieścia osób, w leczeniu których nie zaobserwowano dodatniej dynamiki. Pacjentów podzielono na cztery grupy i w ciągu dwóch tygodni podano im różne stężenia sylibininy, tj. 5, 10, 15 lub 20 mg sylibininy na kilogram masy ciała. Naukowcy potwierdzili przeciwwirusowe działanie ekstraktu z ostropestu plamistego. Przy najwyższej dawce liczba wirusów wynosiła tylko jedną tysięczną początkowego poziomu.
Ponadto u siedmiu z dwudziestu pacjentów działanie sylibininy trwało dwanaście tygodni. Jednakże, co podkreśla naukowiec, substancja aktywna z ostu jest uważana jedynie za uzupełnienie standardowej terapii. O dobroczynnych właściwościach ostropestu plamistego wiedzą fitoterapeci. Lekarze znają właściwości rośliny jako dodatek przy leczeniu wielu chorób.
Na przykład ostropest plamisty jest skuteczny w zatruciu, upośledzeniu czynności nerek, cukrzycy, wspomaga regenerację wątroby po każdym uszkodzeniu, stymuluje uszkodzone komórki wątroby do regeneracji, działa przeciwzapalnie w różnych chorobach, poprawia trawienie i normalizuje skład żółci. Wynika to w szczególności z aktywnych składników, które tworzą owoce ostropestu.
Substancje aktywne z ostu mają również działanie przeciwwirusowe i mogą być nawet stosowane w leczeniu wirusowego zapalenia wątroby typu C i to jest wielkie zaskoczenie oraz niespodzianka dla naukowców.
Autorstwo: tallinn
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
a to ci niespodzianka że lekarstwa na te jakże straszne dolegliwości przeciwko którym tak bardzo trzeba wszystkich szczepionkować i się ich bać, leżą u naszych stóp wszędzie:P Oczywiście naukowcy „odkryli” to dopiero teraz
Codziennie rano jem dwie kopiaste łyżki wraz z kaszą jaglaną, jogurtem, olejem z czarnuszki, imbirem. I tak już na zawsze 😉
Ja bym sie bardziej zainteresowal bardziej owym Panem prezentujacym cud terapie na wszystko … nie wspomnie o wioskach słowianskich ktorych nikt nie widzial i innych cudach na ktore wyciaga kase przez fundacje oraz jako gumowe ucho i „wiadomosci” przypadek czy zbieg okolicznosci oczywiscie przeszlość wojskowa
Oset nie jest chwastem.
Nie podniecajcie się tak bardzo, że naukowcy coś odkryli. To wszystko są badania „niewyczerpujące” (fachowo: non-conclusive), przynajmniej według metodologii przyjętej przez firmy farmaceutyczne.
Od dawno bowiem wiadomo, że tylko szkodliwe środki chemiczne (drugs) mają udowodnione naukowo terapeutyczne działanie.
Ale jest pewien promyk nadziei. Zawsze można użyć jakieś naturalnej substancji leczniczej – leczniczej według licznych takich non-conclusive badań – i zastosować ją „wspomagająco” do jakiejś głównej terapii (byle mało szkodliwej).
I myślę że to jest przyszłość światowego lecznictwa.