Liczba wyświetleń: 1326
Grupa litewskich parlamentarzystów proponuje, aby 9 maja na Litwie uczynić nie tylko Dniem Europy, ale także Dniem Pamięci Ofiar ludobójstwa na Ukrainie. Odpowiednią nowelizację ustawy o pamiętnych datach zarejestrowało 16 posłów należących zarówno do partii rządzących, jak i opozycji.
Wśród autorów projektu są marszałek Sejmu Viktorija Cmilyte-Nielsen, ministrowie spraw zagranicznych i sprawiedliwości, a główny inicjator i organizator akcji to wicemarszałek Sejmu Paulius Saudargas. „9 maja obchodzony jest w Federacji Rosyjskiej jako Dzień Zwycięstwa w II wojnie światowej, ale jednocześnie wyciszane są zbrodnie wojenne i represje Związku Radzieckiego wobec całych narodów krwawej epoki stalinowskiej. Litwa, Ukraina i część Europy nie miały szans cieszyć się zwycięstwem nad nazistowskimi Niemcami, ponieważ jedno mocarstwo okupacyjne zostało zastąpione przez drugie, które również popełniało zbrodnie przeciwko ludzkości” – czytamy w uzasadnieniu projektu.
„Dziś świat przeżywa ludobójstwo na Ukrainie dokonane przez Rosję Putina, która jest reinkarnacją Związku Radzieckiego. Tym samym ten dzień połączyłby tragedie doświadczane przez Ukraińców wtedy i teraz, czyli Hołodomor zorganizowany przez Związek Sowiecki, masakry, deportacje i eksterminacje ludności cywilnej w systemie Gułag oraz zbrodnie wojenne popełnione dziś przez rosyjskie wojsko” – tłumaczą inicjatorzy projektu.
9 maja obchodzony jest na Litwie jako Dzień Europy. Podobną decyzję podjął łotewski parlament, który 9 maja ogłosił Dniem Pamięci Ofiar Wojny na Ukrainie. W tym dniu imprezy masowe są również zabronione na Łotwie. Rosjanie zwykle świętują 9 maja jako dzień zwycięstwa nad nazistowskimi Niemcami. Podczas gdy świat zachodni oznacza koniec II wojny światowej w Europie dniem 8 maja.
Autorstwo: tallinn
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Ma się rozumieć że o eksterminacji Polaków w Ponarach też szanowni parlamentarzyści wspomną?