Liczba wyświetleń: 796
Umowa handlowa między UE i USA (TTIP) powinna opierać się na zasadach, które będą bronić polskich interesów – oznajmiła wczoraj premier Polski Beata Szydło.
Podczas konferencji prasowej Szydło została zapytana o stosunek polskiego rządu do przygotowywanego porozumienia. „Polski rząd zrobi wszystko, aby obronić polskie interesy. Oczywiście, dostrzegamy konieczność nawiązania takich stosunków i takiej umowy (między UE i USA), która będzie się opierać na bezpiecznych zasadach i zasadach, które będą bronić polskich interesów” — odparła Szydło, cytowana przez „Gazetę Prawną”.
Premier RP podkreśliła, że jest to „złożona umowa”. Nie jest łatwa, zdajemy sobie z tego sprawę, lecz jednocześnie zdajemy sobie sprawę z jej pozytywnego wymiaru — oświadczyła Szydło.
UE i USA prowadzą rozmowy w sprawie TTIP od lipca 2013 roku. Chodzi o stworzenie największej na świecie strefy wolnego handlu z rynkiem konsumenckim liczącym około 820 mln ludzi. Oprócz USA i państw unijnych w projekt zostanie zaangażowana Kanada, Meksyk, Szwajcaria, Liechtenstein, Norwegia i Islandia a także państwa będące kandydatami na członków UE. Obecna administracja USA wcześniej dała do zrozumienia, że dołoży wszelkich starań dla zakończenia rozmów w sprawie TTIP przed zakończeniem swojej kadencji w listopadzie. Jednak właśnie obawy związane z TTIP były przyczyną przeprowadzenia referendum w sprawie wyjścia w Wielkiej Brytanii.
Organizacja ekologiczna Greenpeace wcześniej opublikowała w internecie dokumenty, które według niej są wyciekiem rozmów USA i UE w sprawie TTIP. Greenpeace twierdzi między innymi, że USA domagają się od partnerów osłabienia kontroli nad potencjalnie niebezpiecznymi produktami z USA i żywnością genetycznie modyfikowaną. Twierdziło się także, że przedstawiciele USA i UE zamierzają osiągnąć porozumienie przed zakończeniem kadencji prezydenta USA Baracka Obamy w styczniu. USA w tym celu wywierają na europejskich partnerów dużą presję.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Czy umowa TTIP zawiera ruch bezwizowy?
Sam fakt, ze umowa ta jest scisle tajna- a jednak jej skutki dotkna wszystkich lub prawie wszystkich- jest wyrazem do jakiego stopnia absurdu doszlismy w relacjach wladza (politycy i klakierzy), a zwykly czlowiek, ktorego powinna reprezentowac.
Absurd i presja- gotowanie zaby na wolniutkim ogniu trwa w najlepsze, poki co…
@Dorota Nawigatorka
Dokładnie.
Teoretycznie „najważniejsza” strona tego porozumienia, czyli społeczeństwo, nie ma zielonego pojęcia o zapisach tegoż porozumienia 🙂
Jeśli wiec, jakaś strona porozumienia nic nie wie, to znaczy ,że owe porumienienie może nieść z sobą jakieś niewygodne konsekwencje dla owej niewtajemniczonej strony 🙂
PZDR
żadnych paktów z diabłem!