Porozumienie TTIP powinno bronić interesów Polski

Umowa handlowa między UE i USA (TTIP) powinna opierać się na zasadach, które będą bronić polskich interesów – oznajmiła wczoraj premier Polski Beata Szydło.

Podczas konferencji prasowej Szydło została zapytana o stosunek polskiego rządu do przygotowywanego porozumienia. „Polski rząd zrobi wszystko, aby obronić polskie interesy. Oczywiście, dostrzegamy konieczność nawiązania takich stosunków i takiej umowy (między UE i USA), która będzie się opierać na bezpiecznych zasadach i zasadach, które będą bronić polskich interesów” — odparła Szydło, cytowana przez „Gazetę Prawną”.

Premier RP podkreśliła, że jest to „złożona umowa”. Nie jest łatwa, zdajemy sobie z tego sprawę, lecz jednocześnie zdajemy sobie sprawę z jej pozytywnego wymiaru — oświadczyła Szydło.

UE i USA prowadzą rozmowy w sprawie TTIP od lipca 2013 roku. Chodzi o stworzenie największej na świecie strefy wolnego handlu z rynkiem konsumenckim liczącym około 820 mln ludzi. Oprócz USA i państw unijnych w projekt zostanie zaangażowana Kanada, Meksyk, Szwajcaria, Liechtenstein, Norwegia i Islandia a także państwa będące kandydatami na członków UE. Obecna administracja USA wcześniej dała do zrozumienia, że dołoży wszelkich starań dla zakończenia rozmów w sprawie TTIP przed zakończeniem swojej kadencji w listopadzie. Jednak właśnie obawy związane z TTIP były przyczyną przeprowadzenia referendum w sprawie wyjścia w Wielkiej Brytanii.

Organizacja ekologiczna Greenpeace wcześniej opublikowała w internecie dokumenty, które według niej są wyciekiem rozmów USA i UE w sprawie TTIP. Greenpeace twierdzi między innymi, że USA domagają się od partnerów osłabienia kontroli nad potencjalnie niebezpiecznymi produktami z USA i żywnością genetycznie modyfikowaną. Twierdziło się także, że przedstawiciele USA i UE zamierzają osiągnąć porozumienie przed zakończeniem kadencji prezydenta USA Baracka Obamy w styczniu. USA w tym celu wywierają na europejskich partnerów dużą presję.

Źródło: pl.SputnikNews.com