Liczba wyświetleń: 806
„Nie ma już między nami różnic” – zadeklarowali po spotkaniu w Kairze przywódcy ugrupowań palestyńskich: reprezentujący Fatah prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas i Chaled Meszal z Hamasu.
„Chcemy zapewnić nasz naród oraz świat arabski i islamski, że otworzyliśmy nową kartę w naszym partnerstwie – we wszystkich ważnych sprawach dotyczących narodu palestyńskiego” – oświadczył po zakończeniu dwugodzinnych rozmów Chaled Meszal, szef biura politycznego Hamasu z siedzibą w Damaszku.
„Nie ma między nami różnic” – wtórował mu Abbas. „Zgodziliśmy się pracować jako partnerzy współdzielić odpowiedzialność” – dodał.
Obaj liderzy zapowiedzieli realizację majowego porozumienia o „pojednaniu narodowym”, zawartego w maju tego roku – również w Kairze. Nie ujawnili jednak żadnych szczegółów jego wykonania.
Od 2006 roku na terytoriach palestyńskich nie odbyły się żadne wybory. w 2007 roku rodzącej się palestyńskiej demokracji kres położyła wojna domowa między Hamasem a Fatahem. Od tamtej pory Hamas sprawuje władzę w Strefie Gazy, natomiast Fatah tworzy władze Autonomii Palestyńskiej na Zachodnim Brzegu.
Jeszcze przed palestyńskim szczytem w Kairze szef dyplomacji Izraela oświadczył, że jeśli zapowiadany palestyński rząd jedności nie uzna prawa państwa żydowskiego do istnienia, to nie będzie ono z nim utrzymywać żadnych relacji i nie przekaże mu „ani szekla”.
Już obecnie Izrael wstrzymuje wypłatę środków należnych Palestyńczykom z ceł i podatków pobieranych przez Izrael w imieniu Autonomii Palestyńskiej. Jest to sankcja za przyjęcie Palestyny do oenzetowskiej agencji UNESCO, czemu sprzeciwiał się Izrael.
Na podstawie: PAP, IAR
Źródło: Kampania Solidarności z Palestyną