Liczba wyświetleń: 639
Izrael i palestyński ruch Hamas porozumiały się w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy na czas muzułmańskiego święta Eid al-Adha. Jak poinformowało izraelskie radio, nieformalne porozumienie w sprawie rozejmu weszło w życie wczoraj, tuż po północy. Przedwczoraj bojówkarze wystrzelili ze Strefy Gazy, w kierunku izraelskiego terytorium, ponad 70 pocisków. W odpowiedzi izraelskie lotnictwo zaatakowało palestyńską enklawę. Podczas ataku zginęły cztery osoby. Szef rządu Hamas w Strefie Gazy Ismail Hanija zamierza osobiście śledzić przestrzeganie warunków rozejmu.
Dowództwo Sił Zbrojnych Syrii wydało wojskom rozkaz zawieszenia broni na czas muzułmańskiego święta składania ofiar Id al-Adha, pozostawiło sobie jednak prawo do otwarcia ognia w odpowiedzi na atak rebeliantów – donoszą lokalne media. Opozycyjna Wolna Armia Syrii również potwierdziła, że będzie przestrzegać zawieszenia broni w czasie święta. Jednocześnie opozycjoniści domagają się, aby Damaszek uwolnił w piątek ich aresztowanych towarzyszy. Tymczasem przedstawiciele działającego w Syrii islamistycznego ruchu „Ansar al-Islam” oświadczyli, że nie zamierzają wstrzymywać operacji przeciwko wojskom rządowym.
Tymczasem jedna z najważniejszych organizacji syryjskiej opozycji – Syryjska Rada Narodowa – skrytykowała USA, które nie chcą wspierać finansowo walki z reżimem Baszara Asada. Jak pisze „Hurriyet”, przedstawiciel SRN Khaldi Khodja poskarżył się, że powstańcy nie otrzymują „ani centa” od Amerykanów, „którzy wcześniej obiecali pomoc”. Zgodnie z jego słowami powstańcy otrzymują wynagrodzenie tylko dzięki finansowej pomocy Kataru, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Libii. Według danych Agence France-Presse, każdy żołnierz z jednostek podległych zjednoczonemu dowództwu otrzymuje średnio co miesiąc 150 dolarów.
Źródło: Głos Rosji
wtedy byly troche inne czasy, teraz wszystko za kase 😛
Narazie nie płacą, bo jest kampania wyborcza. Kampania sie skończy, strumień kasy znowu popłynie do „powstańców”.