Liczba wyświetleń: 2644
Jak donoszą izraelskie media, aż 13 Izraelczyków doznało porażenia nerwu twarzowego po otrzymaniu pierwszej dawki „szczepionki” przeciwko koronawirusowi firm Pfizer i BioNTech (tak naprawdę nie jest to szczepionka, ale terapia lecznicza, ponieważ szczepionka musi równocześnie pobudzać odporność i zakłócać rozprzestrzenianie się wirusa, a ten preparat genetyczny nie spełnia drugiego warunku – przypis WM).
Według ministerstwa u co najmniej trzynastu osób wystąpiły objawy niedowładu, ale lekarze w służbie zdrowia uważają, że w praktyce takich przypadków jest więcej. Jeden z „zaszczepionych” powiedział, że kilka minut po „szczepieniu” poczuł dziwne odczucia na brodzie i ustach.
Izraelskie Ministerstwo Zdrowia zauważyło, że osoby, u których wystąpią objawy niedowładu po przyjęciu pierwszej dawki, powinny odłożyć przyjęcie drugiej dawki „szczepionki” do czasu wyzdrowienia. Jednak lekarze kwestionują zasadność stosowania drugiej dawki w takich przypadkach.
Masowe „szczepienia” przeciwko COVID-19 rozpoczęły się w Izraelu 20 grudnia 2020 roku. Druga dawka preparatu aplikowana jest od 10 stycznia 2021. W pierwszej fazie „zaszczepiono” pracowników służby zdrowia, studentów medycyny, pracowników domów opieki i urzędników państwowych, aby dać przykład wszystkim innym. W drugim etapie rozpoczęto „szczepienia” osób powyżej 60 roku życia i szczególnie zagrożonych. Ponad 2 miliony osób otrzymało już pierwszą dawkę preparatu, a ponad 200 tysięcy osób otrzymało drugą.
Autorstwo: tallinn
Na podstawie: Yynet.co.il
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl