Ponad 10,5 mln zł kary za zrzut ścieków do Wisły

Opublikowano: 21.02.2020 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1381

Państwowe Gospodarstwo Wodne „Wody Polskie” wystawiło rachunek Miejskiemu Przedsiębiorstwu Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie za nielegalny zrzut ścieków do Wisły po awarii „Czajki”. Kwota opiewa na ponad 10,5 mln złotych i w żaden sposób nie może być przerzucona na mieszkańców.

Dokładna kwota naliczona przez Wody Polskie to 10 501 540 złotych – dowiadujemy się z czwartkowego komunikatu. Jak twierdzą zgodnie WP i organy ochrony środowiska, doszło do zrzutu nieoczyszczonych ścieków do Wisły bez wymaganego pozwolenia. MPWiK może wnieść w tej sprawie reklamację w ciągu dwóch tygodni.

Jak dodały Wody Polskie, naliczoną kwotą nie można obarczyć mieszkańców i reguluje to ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków, zgodnie z którą takie koszty są niekwalifikowane i nie mogą być wliczane w opłaty.

Do awarii w oczyszczalni ścieków „Czajka” doszło we wtorek 27 sierpnia rano. Uszkodzeniu uległ jeden z kolektorów przesyłających ścieki z lewobrzeżnej części Warszawy do oczyszczalni, po czym ścieki skierowano do drugiego kolektora, który w środę 28 sierpnia przestał funkcjonować.

Z powodu awarii podjęto decyzję o kontrolowanym zrzucie nieczystości do Wisły. Do rzeki trafiało 3 tys. litrów nieczystości na sekundę.

Szef Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej Marek Gróbarczyk poinformował, że przyczyną zerwania kolektora przesyłającego ścieki do oczyszczalni „Czajka” było pęknięcie rurociągu na połączeniu ze stalową rurą osłonową. Spowodowało to wzrost ciśnienia, a w efekcie wybuch.

Zakład „Czajka” wcześniej oczyszczał ścieki wyłącznie z prawobrzeżnych dzielnic Warszawy i okolic. Ścieki z centralnej i północnej części Warszawy lewobrzeżnej do „Czajki” dopływają od 2012 roku kolektorami przesyłowymi położonymi pod dnem Wisły. Wcześniej tę część ścieków odprowadzano bezpośrednio do rzeki.

Jak poinformował prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Przemysław Daca, do dwóch podobnych katastrof o tak wielkiej skali doszło wcześniej na Tamizie w Londynie i w Meksyku. Jednak pod względem ilości ścieków, które trafiły do wody, katastrofa na Wiśle jest największą w historii.

Z kolei jak twierdzi MPWiK, „ilość wprowadzonych do Wisły ścieków stanowiła ok. 1% całkowitego przepływu wody w rzece”, a monitoring wykazał, że zrzut odbił się na jakości wody tylko lokalnie i przejściowo.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. drakonos 21.02.2020 14:09

    Jaka znowu kara? Warszawa nie zapłaci ani grosza. Karę zapłacą mieszkańcy Warszawy w formie podwyżek za śmieci czy wodę.

    W Warszawie ceny śmieci i wszystkiego robią się chore. Prezydent miasta Warszawy zwariował. Płacisz za śmieci niezależnie od tego ile tych śmieci oddasz.

  2. majkel 21.02.2020 17:00

    Kolana mi się ugięły jak usłyszałem, że koszty zasyfienia Wisły przez komunalkę warszawską nie powinny być przerzucone na Warszawiaków. Przecież urzędnicy pracujący w komunalce na czele z głównym winowajcą panem Trzaskowskim mają i będą mieli puste kieszenie. A pan Trzaskowski jest na tyle cwany, że będzie wiedział jak wydobyć od ludzi pieniądze. Tak, że gadanie, że Warszawiacy nie zapłacą to takie pic na wodę

  3. Niespotykanie Spokojny Człowiek 21.02.2020 18:16

    Drodzy Państwo, proszę się nie obawiać. Władze Naszego kraju zabezpieczą interesy obywatela i kara zostanie ściągnięta z kont bankowych osób i firm odpowiedzianych za awarię oczyszczalni wybudowanej za pieniądze podatników.

  4. koszyk91 21.02.2020 21:41

    Niech zapłaci ten kto wybudowały czyli pani Halszka Waltz. Efektem jej nieudolnych rządów jest najdroższa oczyszczalnia na świecie. Za te pieniądze wybudowano by dwie po obu stronach Wisły i to takie które nie zrzucają ścieków przy każdym większym opadzie, bo jak w Warszawce pada to g….a leja się do rzeki. Więc kara powinna być co chwilę.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.