Liczba wyświetleń: 4134
Polska została zakwalifikowana – jako pierwszy kraj z byłego bloku sowieckiego – do „rynków rozwiniętych”. Agencja indeksowa FTSE Russell przekwalifikowała nasz kraj z „emerging markets” do „developer markets”, dzięki czemu dołączyliśmy do czołówki gospodarczej na świecie.
Polska znalazła się w grupie 25 najbardziej rozwiniętych gospodarek na świecie wśród takich krajów jak Wielka Brytania, Japonia, Stany Zjednoczone, Niemcy, Francja czy Australia. Jak donosi „Daily Telegraph”, nasz kraj jest pierwszym od niemal dekady, który doczekał się awansu i dołączył do rynków rozwiniętych, a także pierwszym kraje w ogóle, który zasłużył na takie miano spośród państw byłego bloku sowieckiego.
„Awans Polski do grona rynków rozwiniętych w ramach globalnej klasyfikacji rynków akcji FTSE Russell to znaczące osiągnięcie. Ministerstwo Finansów i Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie od dawna dążą do usprawnienia infrastruktury polskiego rynku kapitałowego i wzmocnienia polskiej gospodarki, a dzisiejszy dzień jest zwieńczeniem ich wysiłków zmierzających do spełnienia restrykcyjnych kryteriów tej klasyfikacji” – powiedział chief research officer FTSE Russell Reza Ghassemieh.
Podczas dokonywania klasyfikacji brano pod uwagę m.in. infrastrukturę, jakość rynku kapitałowego, otoczenie regulacyjne, kształt systemu depozytowo-rozliczeniowego oraz rozwój rynku instrumentów pochodnych.
Jak dodaje FTSE Russell: „Polska ma ósmą największą gospodarkę w Unii Europejskiej oraz największą wśród członków Europy Środkowo-Wschodniej”. W skład indeksów rynków rozwiniętych wejdzie 37 polskich spółek.
Źródło: PolishExpress.co.uk
Czy to wynik ciężkiej pracy Polaków, czy może jakieś przypadkowe powiązanie z ustawą 447? Przynależność do elity sprawia, że drożeją nieruchomości, bo łatwiej o tani pieniądz. Polacy, którzy w rankingu PKB są na 56 miejscu i nie są wystarczająco bogaci aby te nieruchomości kupić, ale gdyby mieli je komuś przekazać to ich wartość będzie tylko rosnąć. To tylko kolejna teoria spiskowa, bo według FTSE Russell przegoniliśmy już Słowaków, Węgrów a nawet Czechów, więc czapki z głów.
Emigrant. Zgadzam sie
z zachodnimi cenami lub większymi i zarobkami na poziomie 1/3 tego co na zachodzie…
No to Czesi, Słowacy i Węgrzy powinni już być na tej liście a są?
Ogólnie to na świecie jest bida, liczy się może 3% wybrańców kombinatorów.
Uważam że skromnie żyć łatwiej jest w Polsce niż na zachodzie chociaż przechodzi mi przez myśl jeszcze emigracja…