Polska w bankructwie

Opublikowano: 28.05.2012 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1095

Nawet 100 tysięcy osób może stracić pracę, jeżeli kryzys w branży budowlanej przybierze na sile, a wszystko na to wskazuje.

Firmy budowlane mają ogromne problemy finansowe, a sam rząd w związku z końcem przygotowań do Euro 2012 zamierza znacznie ograniczyć inwestycje w infrastrukturę. Jak informuje portal Money.pl, Prawo i Sprawiedliwość zapowiedziało, że będzie dążyć do powołania sejmowej komisji śledczej, która ma zbadać nieprawidłowości przy budowie autostrady A2. Upadłość spółki DSS, głównego wykonawcy projektu, doprowadziła bowiem do tego, że wielu podwykonawców nie dostało należnych im pieniędzy. „Chodzi o 60 firm, którym należy się około 50 milionów złotych” – wylicza Konstanty Sochacki, jeden z poszkodowanych przedsiębiorców.

Ta sprawa do jednak wierzchołek góry lodowej. Jak szacują eksperci, stracą również inwestorzy giełdowi i cała gospodarka, co z kolei wyraźnie odbije się na dynamice całego PKB. „Spirala strachu wokół firm budowlanych nakręca się coraz bardziej i nie widać nikogo poza rządem, kto mógłby ją przeciąć. Najbliższe kwartały okażą się decydujące i na pewno nie obędzie się bez dramatów. Wystarczy bowiem, że jedna duża firma upadnie. Wówczas pociągnie za sobą mniejszych graczy, a banki odetną finansowanie projektów” – ocenia Piotr Nawrocki, analityk branży budowlanej z firmy Wood&Co.

W największych opałach są w tej chwili firmy, które podjęły się budowy dróg i autostrad. Zaangażowały się w te inwestycje, gdy Polska otrzymała prawo do organizacji Euro 2012, a rząd postanowił znacząco przyspieszyć projekty infrastrukturalne. W cztery lata miał zostać zrealizowany wielki plan budowy dróg, choć – jak oceniali fachowcy – na jego porządną realizację potrzeba było sześciu lat. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad jako główny inwestor podpisywała więc umowy z firmami budowlanymi, a te często zrzucały ryzyko projektu na podwykonawców.

Zaczęły pojawiać się znaczące opóźnienia w płatnościach; firmy – najpierw te mniejsze, teraz również te duże – wpadły w poważne tarapaty finansowe. „Sytuacja jest tak napięta, że kryzys w branży budowlanej może zmieść z rynku nawet 40 procent przedsiębiorstw” – szacuje Adrian Furgalski, analityk z zespołu doradców gospodarczych TOR. To oznacza, że pracę może stracić od 50 do nawet 100 tys. osób. Co więcej, w przyszłości tych pracowników będzie bardzo trudno odzyskać. To przecież w dużej mierze specjaliści, którzy zostaną zmuszeni do zmiany branży lub po prostu wyjadą za granicę.

Kryzys w branży budowlanej może spowodować również, że prognoza rządu dotycząca bezrobocia na poziomie 12,3 procenta na koniec tego roku i 8,5 procent na koniec 2014 r., najprawdopodobniej się nie sprawdzi.

Źródło: Nowy Obywatel


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

16 komentarzy

  1. norbo 28.05.2012 13:19

    Niech bankrutują, nic mi do tego. Autostrad czy stadionów nie potrzebuję…

  2. Devi 28.05.2012 15:12

    @norbo
    Nawet nie wiesz jak autostrada może polepszyć jakość życia w mieście.
    Współczuję serdecznie tym, którzy mają domy bezpośrednio przy drogach tranzytowych, ja bym takiego domostwa nawet za darmo nie chciał.

    Stadiony, wiadomo zaorać i posiać zboże.

  3. norbo 28.05.2012 15:43

    A co mnie obchodzą drogi tranzytowe? Tego też nie potrzebuję…

    Na stadionie w Poznaniu będą wypasać kozy 😉

  4. gonzo111 28.05.2012 15:51

    A dupa z waszymi autostradami.

    Potrzebne są obwodnice miast.

    A autostradki to szansa na większe przewałki.

  5. norbo 28.05.2012 16:37

    Obwodnice też mi nie potrzebne….

  6. Yogipower 28.05.2012 17:52

    Jak się miaszka w lesie to nie potrzebne 🙂

  7. norbo 28.05.2012 17:56

    Lasy są potrzebne…

  8. zbig45 28.05.2012 21:06

    w Polsce jest tysiące km autostrad do zbudowania! ale jak pieniążki rozkradli prezesi, no to mamy polską rzeczywistość! cholera człowieka bierze jak się czyta wiadomości, tu nie ma żadnej porządnej roboty! same afery! budowlańcy bez roboty to skandal, rząd do dymisji.nie ma autostrad, infrastruktury obok nich, mieszkań.

  9. norbo 28.05.2012 21:18

    Czy ty chcesz budować mieszkania przy autostradach? Aaaaaaaa…. teraz zaczynam rozumieć po co wam te autostrady, ale to nie tak – autostrady nie są potrzebne do budowy mieszkań…. 😉

  10. Almuric 28.05.2012 22:27

    Tak się doprowadza do śmierci niepotrzebną ludność, większość z nas jest zbędna elicie. Zwiększyć koszty życia i jednocześnie znacznie ograniczyć zdobycie środków tzw. pieniężnych… Diabelski wynalazek działa jak należy…

  11. norbo 28.05.2012 22:42

    A niby co wspólnego mają polskie autostrady ze “srodkami” na życie??? Jakim cudem praca przy budowie tego czegoś jest równoznaczna z przyznaniem prawa do kosumpcji chińskich produktów??? Przecież Chińczycy z tej autostrady korzystać nie będą……..

  12. matimagic 28.05.2012 23:23

    Oj Oj, firmy mają problemy z wypłacalnością?
    I bardzo dobrze że stracą prace. Im szybciej ludzie się przebranżują z budowlanki ( na którą dotacje unijne kończą się za niecałe dwa lata) tym mniejszy szok przeżyje gospodarka.
    Oprócz tego, jeśli ktoś chce mi wmówić, że jeśli w momencie boomu na budowy drogowe w całym kraju ilość osób zatrudnionych w budowlance się POTROIŁA, i że to wszystko “bezcenni fachowcy i specjaliści”, to mnie śmiech ogarnia. Z takim lewackim słowotokiem to do gimnazjalistów drogi autorze.

  13. norbo 29.05.2012 00:00

    @matimagic, z ciekawości zapytam:

    w jakim kierunku powinni się “przebranżować”? na speców od nalepiania metek na azjatyckie produkty? a może na ekspertów finansowych?

  14. pasanger8 29.05.2012 01:43

    Po co komu autostrady to wiadomo-żeby koncernom samochodowym zrobić dobrze-standard życia w miastach na pewno po wybudowaniu autostrad się pogorszy a nie polepszy -w USA właśnie tak się stało.
    http://wolnemedia.net/ekologia/twoj-zabojca-ma-4-kola/comment-page-1/
    http://tv.wolnemedia.net/filmy-dokumentalne/wpuszczeni-w-korek/
    Tak jak mówiłem za PiSiorami nie przepadam ale jakoś ten wywiad wisi tylko na salonie 24-z wszystkich innych miejsc skrzętnie zniknął
    Jak tiry na tory przeniesiono w Szwajcarii (wywiad) – tirynatory: “Tiry na Tory” – Salon24
    http://tirynatory.salon24.pl/

  15. 23 29.05.2012 08:43

    pelna zgoda z @norbo i @pasanger8

  16. maleczka 30.05.2012 21:13

    ja staromodna jestem i zawsze sie cieszylam ze nie mamy autostrad a mamy lasy ,laki,w miare zdrowa zywnosc i czysta wode ale odkad polacy pojechali do anglii to chyba stalismy sie ZBYT popularni gdzieniegdzie i moga nam zaczac psuc wszystko na zachodnia modle…dalby bog zeby nie…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.