Liczba wyświetleń: 1054
Trzy polskie kopalnie: „Sośnica”, „Śląsk” i „Rydułtowy” mają zostać definitywnie zamknięte do końca 2018 r. Komisja Europejska planuje przekazać Polsce na złagodzenie skutków społecznych likwidacji zakładów prawie 8 miliardów euro. Polski rząd pieniądze przyjmie, a jednocześnie sam przeznacza ogromne zasoby na reaktywacje i powstanie nowych kopalni. Tuż przed świętami Ministerstwo Rozwoju zaprezentowało Program dla Śląska. Jego budżet inwestycyjny wynosi 40 mld zł. Powstać mają dwa zakłady – w jednym wydobywany będzie węgiel koksowy, w drugim – kamienny.
Koszty pierwszej inwestycji, według ministerialnego planu, mają się zwrócić w ciągu pięciu lat. „Z uwagi na dobrą i stabilną kondycję węgla koksowego na światowych rynkach, projekt budowy nowej kopalni produkującej ten surowiec jest inicjatywą pożądaną, nie tylko z uwagi na aspekty społeczne, ale przede wszystkim ekonomiczne” – czytamy w programie. Plan nie określa jakie będą koszty środowiskowe. Rząd zapowiada jednak, że w kopalni miałoby znaleźć pracę ok. 1500 osób, a drugie tyle wygeneruje lokalna gospodarka, rozruszana tą inwestycją.
Ministerstwo nie podało gdzie dokładnie miałaby powstać kopalnia koksowa. Według dziennikarzy „Rzeczpospolitej”, będzie to Dębieńsko w województwie śląskim, gdzie obecnie wydobycie prowadzi australijska firma Prairie Mining. Projekt rządowy ma się zakończyć do końca 2019 roku.
Nowy zakład węgla kamiennego zostanie zlokalizowany w miejscowości Przeciszów (województwo małopolskie). Projekt ten ma szczególne znaczenie w koncepcji polityki energetycznej Prawa i Sprawiedliwości, gdyż zapotrzebowanie na ten surowiec zwiększyło się po niedawnym uruchomieniu największego bloku w Elektrowni Kozienice, a w planach jest również otwarcie podobnego obiektu, który ma zwiększyć moc Elektrowni Ostrołęka. Dokument „Program dla Śląska” przewiduje, że nowa kopalnia zapewniałaby gospodarce 2 mln ton węgla rocznie, a zatrudnienie znalazłoby w tym zakładzie 2000 osób.
Zdjęcie: Wikipedia Commons
Źródło: Strajk.eu
i co juz wegiel nie jest taki be? wystarczylo tylko PO-skich lapowkarzy od wladzy odsunac zeby normalnosc wrocila 🙂 przez lata nam rzekomy smog nie szkodzil jak 40 milionow ludzi sie ogrzewalo glownie weglem (koksownikami przy przystankach), a teraz gdy duza czesc z tych milionow wyjechala, kolejna nowobogacka grzeje alternatywa – to nagle smog nas zaczal dusic – moze by lepiej ruskimi urzadzeniami to zmierzyc a nie tymi podrzucanymi z Zachodu pokazujacymi pomiary takimi aby nasz przemysl zabic calkiem i uzaleznic od ich smieci nam wciskanych 🙁 oj Bolek cos Ty nam z kolezkami najlepszego urzadzil 🙁
Trzeba zatrudnić tego co robił pomiary spalin w Volkswagenie i okaże się że Polski węgiel jest euro 6.