Polka skazana na dożywocie odwołuje się do ETPC

Opublikowano: 04.12.2018 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 2677

Dla Marty Herdy złożenie odwołania do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka to ostatnia szansa na to, by jeszcze w młodym wieku wyjść na wolność. Polka, skazana w 2017 r. przez irlandzki sąd na dożywocie, wciąż utrzymuje, że jej 31-letni kolega, Csaba Orsas, zginął na skutek nieszczęśliwego wypadku, a nie w wyniku jej zaplanowanego działania.

Kilka lat temu sprawą śmierci Csaba Orsasa żyła cała Irlandia. 26 marca 2013 r. prowadzony przez Polkę Volkswagen Passat wjechał do rzeki Avoca, w Arklow, we wschodniej części Irlandii. Początkowo wydawało się, że był to nieszczęśliwy wypadek, jednak później irlandzcy śledczy oskarżyli Polkę o dokonanie zabójstwa z premedytacją, stwierdzając, że Herda celowo staranowała barierki i wjechała samochodem do wody, aby raz na zawsze pozbyć się kolegi z Węgier. Orsas, który nie potrafił pływać, miał być w kobiecie nieszczęśliwie zakochany i miał prześladować Polkę, wystając pod jej domem, notorycznie śledząc ją i robiąc awantury, gdy kontaktowała się z innymi mężczyznami.

Ława przysięgłych przychyliła się do wersji przedstawionej przez prokuraturę, która stwierdziła, że kobieta z premedytacją wjechała samochodem do rzeki. Polkę obciążyły przede wszystkim trzy dowody – otwarte okno po stronie kierowcy (gdyby samochód znajdował się w wodzie, nie dałoby się go otworzyć), zeznanie Polki, że „wjechała do wody” (ang. „I drove to the water”) oraz zdanie, które młoda Polka miała wypowiedzieć do pielęgniarki w szpitalu – „nie wierzył, że ja to zrobię” (ang. „he didn’t believe I will do that”). Ze swojej strony Marta Herda twierdziła, że do rzeki wjechała, ponieważ została zaatakowana przez Orsasa i straciła panowanie nad kierownicą, a oba obciążające ja zdania zostały po prostu źle przetłumaczone. Polka zaznaczyła, że według niej pielęgniarka zapytała ją o to, czy nie bała się, że Orsas ją zgwałci, na co miała odpowiedzieć, że „nie wierzyła, że to zrobi”. Z kolei zeznanie, że „wjechała do wody”, było kalką z języka polskiego, które nie nosi żadnych znamion celowości i premedytacji.

Marta Herda dwukrotnie odwoływała się od wyroku sądu, ale do jej argumentów nie przychylił się ani sąd apelacyjny, ani też Sąd Najwyższy. Teraz młoda Polka pokłada jeszcze nadzieję w Europejskim Trybunale Praw Człowieka, który, jak ma nadzieję, przychyli się do jej wersji wydarzeń i dostrzeże szereg nieprawidłowości popełnionych przez irlandzkich śledczych w trakcie zbierania dowodów. – Ona boi się myśleć o tym jako o szansie. Bardzo przeżyła odrzucenie apelacji przez Sąd Najwyższy i nie chce się znów rozczarować. Walczymy jednak, by jej pomóc. We wniosku są opisane wszystkie nieprawidłowości, do jakich doszło w czasie procesu – powiedziała na łamach Wirtualnej Polski siostra skazanej.

Źródło: PolishExpress.co.uk


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Aida 05.12.2018 09:12

    Bardzo mało wiadomo o tej sprawie.
    Czy na podstawie tak słabych poszlak można człowieka skazać na dożywocie?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.