Liczba wyświetleń: 738
W sobotę 9 marca, tuż przed północą, dwójka policjantów z Nowego Jorku zastrzeliła nastolatka przed jego domem na East Flatbush (Brooklyn). Według zabójców, 16-letni Kimani „Kiki” Gray celował do nich z rewolweru. Świadkowie zaprzeczają jednak tej wersji, twierdząc, że to policja podrzuciła broń na miejsce zdarzenia. Według raportu koronera, do chłopaka oddano w sumie jedenaście strzałów, z czego siedem dosięgło celu – cztery kule ugodziły go w klatkę piersiową, a trzy w plecy. Nie zgadza się to z raportem policji, która twierdzi, że funkcjonariusze strzelili do Gray’a w chwili, gdy ten wymierzył w nich pistolet.
Nastolatka zatrzymano w ramach policyjnej taktyki „stop and frisk”, dającej funkcjonariuszom NYPD prawo do zatrzymania na ulicach miasta osoby „wzbudzającej podejrzenia” oraz dokonania przeszukania, motywowanego zamiarem wykrycia broni. Taktyka ta stwarza policjantom furtkę do nieuzasadnionego nękania przedstawicieli mniejszości i nalotów na ubogie rejony miasta. Po zabójstwie, niektóre rejony Brooklynu „powstały” przeciwko policji, jej rasistowskim, opresyjnym taktykom i morderczej przemocy.
Przez trzy noce z rzędu, tłum kierowany odruchem samoobrony i pragnieniem wymierzenia zemsty podpalał kosze na śmieci i plądrował sklepy. Demonstranci skandowali obraźliwe hasła oraz rzucali kamieniami i cegłami w policję, która przemieniła dzielnicę w tzw. „martwy obszar” – zmilitaryzowany wycinek miasta, gdzie tymczasowo zawiesza się „konstytucyjne prawa”. Środek ten był niejednokrotnie stosowany w Nowym Jorku, ostatnio po ataku na WTC i podczas usuwaniu ruchu Occupy z parku Zuccotti.
W wyniku starć zniszczonych zostało wiele policyjnych samochodów, są również ranni funkcjonariusze. Około 50 osób trafiło do aresztu, w tym siostra Kiki.
Źródło: Grecja w Ogniu
Tak to jest jak się karmi dzieciaki gangsta-rapem i zezwala społeczeństwu na posiadanie broni.
@rootsrat – czy jesteś w stanie racjonalnie wytłumaczyć, co ma wspólnego posiadanie broni przez społeczeństwo z tym, że policjanci zastrzelili go i podrzucili mu broń?
Jak widać, to posiadanie broni przez policję, a nie społeczeństwo spowodowało tą tragedię, więc należałoby odebrać broń policji
Chwała NYPD za szybką reakcję i wyeliminowanie zagrożenia.Teraz „gangsta” zastanowią się 2 razy…
„oraz dokonania przeszukania, motywowanego zamiarem wykrycia broni”
Oni po prostu mieli zamiar znaleźć tą broń.
Btw. w podobny sposób wywołano zamieszki w Londynie.
rootsrat 20.03.2013 10:03
jaro88 20.03.2013 12:06
Odezwali się pracownicy ministerstwa prawdy i prawomyślności jak sądzę?.
Ja pracuję w ministerstwie jednomyślności i powiadam wam, że wiekszość ludzi odwiedzających ten portal to ciężkie, ekstremalne przypadki.
W każdym razie nie są Ci ludzie, aż tak głupi jak Ci z naszych ministerstw, żeby niejednoznaczną sytuację -” cztery kule ugodziły go w klatkę piersiową, a trzy w plecy.”- kwitowac prostackimi komentarzami ala Niesiołowski.
Żeby tych z WM przekonać do swoich racji, trzeba jakieś nowe socjotechniki tworzyć, albo nie wiem…
Ja się na tym nie znam zbytnio, bo prawdę mówiąc w tym moim ministerstwie zajmuje się zwykłą papierkową robotą tzn., trzepaniem worków po cemencie.
Gdy czytam Wasze wypowiedzi, to mi się te worki przed oczami malują.
Idealnie pasujący kawał:
Co powiedział Szeryf Alabamy, gdy zobaczył ciało murzyna z 24 ranami postrzałowymi?
„Tak brutalnego samobójstwa to ja jeszcze nigdy nie widziałem”.