Liczba wyświetleń: 1056
Protesty w Hongkongu nie ustają. Policja użyła gazu łzawiącego przeciwko demonstrantom w dzielnicy Causeway Bay w Hongkongu – informuje stacja radowa RTHK.
W sobotę ponad 100 kandydatów do rady okręgowej Hongkongu z Partii Demokratycznej zorganizowało spotkanie z wyborcami w parku Victoria. Policja wezwała tłum do rozejścia się, bo wiec nie został uzgodniony z władzami. Później funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego.
Niektórzy kandydaci wdali się w potyczki słowne z policją licząc na to, że funkcjonariusze nie będą przeszkadzać w przeprowadzeniu spotkania. Po wejściu policjantów do parku członek zgromadzenia ustawodawczego zwrócił się do nich z żądaniem, aby dali czas ludziom na rozejście się. Ponadto duża grupa ludzi zebrała się na ulicy Yi Vo w Causeway Bay. Niektórzy protestujący wdali się w przepychanki z policjantami.
Protesty na dużą skalę w Hongkongu rozpoczęły się w czerwcu po rozpatrzeniu zmian w ustawie o ekstradycji, które, jeśli zostaną zatwierdzone, umożliwią Hongkongowi ekstradycję podejrzanych do jurysdykcji, z którymi nie ma umowy ekstradycyjnej, w tym Tajwanu, Makau i Chin kontynentalnych.
Początkowo protesty były pokojowe, ale za każdym razem starcia na ulicach miasta stają się coraz bardziej brutalne, poszkodowanych zostały już dziesiątki ludzi.
Źródło: pl.SputnikNews.com