Liczba wyświetleń: 899
Policjanci z Opola zatrzymali we wtorek wieczorem, koło godziny 22, kobietę która nie zapłaciła 2,3 tysiąca grzywny na rzecz Urzędu Skarbowego. Zrobiono to na oczach dwójki jej małych dzieci, które zostały zabrane do pogotowia opiekuńczego.
Kobieta nie zapłaciła grzywny Urzędowi Skarbowemu, dlatego Sąd zarządził 25 dni aresztu zamiast kary finansowej. Mieszkanka Opola powiedziała „Nowej Trybunie Opolskiej”, że o karze nic nie wiedziała, jednak we wtorek koło godziny 22.00, do jej mieszkania wkroczyli funkcjonariusze. Kobieta została aresztowana, zaś jej 2- i 6-letnie dzieci przewieźli w piżamach do pogotowia opiekuńczego. Opolankę wypuszczono z aresztu w środę rano, bo karę zapłacili jej sąsiedzi.
Zdaniem rzeczniczki opolskiego sądu, reakcja funkcjonariuszy była przesadzona, zaś policja jak zwykle nie ma sobie nic do zarzucenia.
Opracowanie: MM
Źródło: Narodowcy
TAGI: Długi, Dzieci, Policja, Terroryzm państwowy, Urząd Skarbowy
Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Masz tysiąc zł długu – masz problem.
Masz milion zł długu – bank ma problem.
Moja śp.mama w czasie II wojny światowej, gdy była łapanka,była z małym wówczas moim bratem na ręku .Proszę sobie wyobrazić,że żołnierze niemieccy odstąpili od aresztowania.Ciekawe,czy jest honorem naśladować wroga-agresora?
Tutaj więcej o sprawie: http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20121026/POWIAT01/121029584
No i kto tu wprowadza państwo policyjne? A może to stosowana polityka prorodzinna rządu Tuska?
Dalej nie jest dla mnie zrozumiały tok postępowania w takiej sprawie. Ktoś zalega Państwu 2300 zł, a nie mając pieniędzy/chęci aby to spłacić zostaje aresztowany. Z pieniędzy podatników pójdzie na utrzymanie osoby w areszcie oraz utrzymanie dwójki dzieci. Przy tym oboje będą mieć traumę do końca życia. Dzienny koszt przeznaczony na aresztowanych jest w większości przypadków znacznie wyższy niż koszt wyżywienia tej samej osoby samodzielnie, dlatego m.in. bezdomni wolą przed zimą dokonać jakiegoś rozboju na siłę, aby trafić do więzienia na kilka miesięcy i jakoś przeżyć kolejną zimę w ich życiu. Osoba siedząca w więzieniu… nie robi nic, hibernuje. Płacone są na nią pieniądze, podatnicy wypruwają żyły a nikt nie sprawia, żeby osoba siedząca w areszcie ODPRACOWAŁA to, co zalega. W końcu mamy 2300 za to, czego ta osoba i tak nie zapłaci + 25 dni aresztu z których każdy kosztuje ok kilkadziesiąt zł + utrzymanie dzieci, zapewne dużo mniejsze + po wyjściu jeszcze dana osoba musi zapłacić za czynsz, ogrzewanie, media… to nie prowadzi do niczego, małymi krokami do megaabsurdu.
Po pierwsze osoba wydająca taki rozkaz powinna być zwolniona dyscyplinarnie a policjanci którzy zadecydowali o umieszczeniu dzieci w ośrodku zawieszeni i postawieni przed sądem.
Szkoda, że duża część tych wymuszonych siłą podatków trafia do rąk prywatnych banków na pokrycie odsetek rządowego długu. Mimo że na świecie jesteśmy na 22 miejscu pod względem PKB to chyba na 1rwszym pod względem marnowania pieniędzy podatnika.
U nas gestapo ma się dobrze.
Trochę sobie zawaliła sprawę nie stawiając się na posiedzenia sądu. Bo przecież jest „paragraf” chroniący jedynych opiekunów nieletnich przed paką. No a sąd i policja postąpiły rutynowo bo przecież podobnych spraw jest coraz więcej.
Śmieszy mnie ta sztuczna, medialna bulwersacja Tuska tą sprawą. Policja od dawna ma takie uprawnienia i za byle błahostki wsadzają ludzi do aresztu, natomiast zwalnia się z niego szefów mafii, pedofilów etc. Sprawa została rozdmuchana tylko dzięki kobiecie która nie dała dmuchać sobie w kaszę i zgłosiła do mediów. Ile takich spraw przeszło bez echa? Czyż to nie hipokryzja Tuska? Gdzie on był kiedy kilka miesięcy temu przepychano w sejmie ustawę o szczepionkach, która dopuszcza przymusowe szczepienia pod groźbą więzienia?
Policja to ślepe,bezwiedne wytresowane małpy-marionetki które muszę wykonywać polecenia bo inaczej czeka ich dyscyplinarka.Więc wina leży u tej po..nej urzędniczki !!! US powinien zostać rozwiązany w trybie natychmiastowym !!!
@che
Kobieta twierdziła, że nie otrzymywała żadnych informacji w tej sprawie ani też o nałożonej na nią sankcji. Mówi też, że zmieniła w międzyczasie adres zamieszkania. Prawdopodobnie zawiadomienia szły na poprzedni adres a obowiązujące u nas durne przepisy mówią, że jeżeli w odpowiedzi na awizo list nie zostanie odebrany, nadawca uważa go za doręczony zamiast poprzez urząd meldunkowy ustalić prawidłowy adres. Pamiętaj, jeżeli będziesz zmieniał adres zamieszkania to powiadamiaj cały świat i Kosmos o tym fakcie. Bo tak chce nasze chore państwo.
Niestety TAK przedstawiona sytuacja może bulwersować, lecz faktycznie błąd i niewłaściwe działanie leży również, a może i przede wszystkim po stronie tej kobiety.
Radzę się zainteresować, jak było naprawdę. Jeżeli ktoś ma alternatywny sposób i pomysł na rozwiązanie kwestii osoby skazanej prawomocnym wyrokiem sądu na grzywnę, uchylającej się od płacenia, nieodbierającej pism z sądu, która nie poinformowała o zmianie miejsca zamieszkania (mimo takiego obowiązku), nie podającej żadnej osoby, z którą można było zostawić swoje dzieci – chętnie się zapoznam.
Wątpliwości może budzić jedynie fakt pory, o której dokonano czynności oraz że nie poprzedziło ich rozpoznanie, a nie sam fakt, że do tego doszło.
Prezes Amber Gold miał wszystkie papierki w ręku dlatego robił co chciał.