Aresztowali i zabrali dzieci za 2300 zł długu
Policjanci z Opola zatrzymali we wtorek wieczorem, koło godziny 22, kobietę która nie zapłaciła 2,3 tysiąca grzywny na rzecz Urzędu Skarbowego. Zrobiono to na oczach dwójki jej małych dzieci, które zostały zabrane do pogotowia opiekuńczego.
Kobieta nie zapłaciła grzywny Urzędowi Skarbowemu, dlatego Sąd zarządził 25 dni aresztu zamiast kary finansowej. Mieszkanka Opola powiedziała „Nowej Trybunie Opolskiej”, że o karze nic nie wiedziała, jednak we wtorek koło godziny 22.00, do jej mieszkania wkroczyli funkcjonariusze. Kobieta została aresztowana, zaś jej 2- i 6-letnie dzieci przewieźli w piżamach do pogotowia opiekuńczego. Opolankę wypuszczono z aresztu w środę rano, bo karę zapłacili jej sąsiedzi.
Zdaniem rzeczniczki opolskiego sądu, reakcja funkcjonariuszy była przesadzona, zaś policja jak zwykle nie ma sobie nic do zarzucenia.
Opracowanie: MM
Źródło: Narodowcy