Liczba wyświetleń: 4062
„Był to zaszczyt” – tak mówią na nagraniu Polacy, którzy brali udział w operacji wojskowej w rosyjskim Biełgorodzie. Polskie władze zaznaczają, by nie utożsamiać najemników z siłami zbrojnymi Rzeczpospolitej Polskiej.
Polski Korpus Ochotniczy, walczący po stronie Ukrainy, opublikował na „Telegramie” nagrania, w których pokazuje kilka fragmentów z akcji w rosyjskim obwodzie biełgorodzkim. „Wszyscy zadają nam jedno pytanie, czy braliśmy udział w operacji na terenie obwodu Biełgorodzkiego. Odpowiedź jest jednoznaczna, oczywiście, że tak!” — czytamy w telegramowym wpisie oddziału.
Nie wiadomo dokładnie, w której z akcji uczestniczyli Polacy. W ostatnim czasie doszło do ataków partyzanckich przy granicy z Ukrainą, po stronie rosyjskiej. Dotychczas przyznawali się do tego Rosjanie, którzy walczą przeciwko Putinowi. Teraz oficjalnie przyznali się do tego także Polacy z korpusu ochotniczego. „W akcji wzięła pierwsza grupa szturmowa Korpusu. Wszyscy wrócili z zadania cali i zdrowi. Wyznaczone zadanie wykonano pomyślnie. Możemy wskazać, że jako pierwsi, razem z jedną z grup bojowych RDK dotarliśmy do miejsca przeznaczenia. Dla naszego oddziału był to zaszczyt uczestniczyć w tego typu operacji, choćby ze względu na historyczne znaczenie tego typu działań” — pisze Polski Korpus Ochotniczy.
Wcześniej Kreml oskarżał Polaków o udział w akcjach dywersyjnych w obwodzie biełgorodzkim. Wówczas wielu traktowało to jako rosyjską propagandę.
Po tym, gdy światło dzienne ujrzały filmy, a Polski Korpus Ochotniczy oficjalnie przyznał się do udziału w operacjach na terenach Rosji, oświadczenie wydał Stanisław Żaryn, który działa przy ministrze Kamińskim ze służb specjalnych. „Opisywany w mediach Polski Korpus Ochotniczy nie jest w żaden sposób powiązany z Siłami Zbrojnymi RP ani żadną instytucją RP. Działań polskich ochotników wspierających Ukrainę w walce z Rosją nie należy utożsamiać z władzami RP” – napisał Żaryn.
Autorstwo: KM
Na podstawie: Twitter.com [1] [2] [3] [4]
Źródło: NCzas.com
Za walkę w obcej armi, jako akt zdrady swojego państwa powinna być zasądzona kara śmierci.
Po zrzeczeniu się obywatelstwa niech walczą dla kogo tylko chcą.
Psy wojny, najemnicy największe szuje i podrzegacze wojenni.
TZW polski korpus ochotniczy zwerbowany na terenie Polskim za zgodom tego popiepszonego polskiego domu publicznego zw, jako rzad/rzond w dalszym ciagu reprezentuje polskie sily zbrojne majac w nazwie polski korpus ochotniczy.Gdyby ten benkard mial w nazwie zbrodniczy czy bandycki korpus ochotniczy nie legalnie formowany w Polsce to wtenczas Polskie Sily Zbrojne nie mieliby nic wspolnego-winnwgo z tymi bandytami.
Kazdy najemnik w tzw polskim korpusie ochotniczym jest zwyklym bandytom i podlega na drzewo lub latarnie i to bez sadu/sondu.
Tak jak nie jestem fanem najemnikow wojennych ani tego co robia tak zastanawiam sie czy skrajnie socjopatyczne hasla typu ,,powiesic ich na latarni” , ,,kara smierci” itd sa normalne …:)
Ruch Dobrobytu i Pokoju Macieja Maciaka, po wyborach sprawi że polskie prawo będzie przestrzegane, a ci co go łamią będą karani. Tutaj film z 2015 roku, o tym co sie naprawdę działo wtedy na Ukrainie:
https://rumble.com/vw0c84-musisz-to-wiedzie196.html
ochotniczy ? 🙂
Banda głupców i kretynów. Mózgi całkowicie ,,zlasowane,, Ciekawe jak bedą skamleć jak dostaną się do niewoli ruskiej, albo jak po powrocie zaczną trafiać do pierdla. Przypuszczam że zachęcili ich ,,mamoną,,.Gorzej jak po wszytkim zobaczą figę z makiem i ,,kraty,, cel, a nie kasę…
Przykre jest to, że w ogóle się utożsamiają z Polską.
Jak chcą niech idą i giną. To zwykli degeneraci. Ruscy spuszcza im następne kilka bombek na główkę, a Ci wrócą (o ile wrócą) anonimowo do kraju bez kończyn.
Chcą niech idą. Tym samym zło samo się wyeliminuje. No, a i mniej zła tym lepiej dla nas.
Acha, dobry materiał z 2015 roku, pozdrawiam serdecznie!