Liczba wyświetleń: 594
Już 38% Polaków jest zdecydowanie przeciwnych przyjęciu przez nasz kraj jako waluty płatniczej Euro. Raczej przeciwnych jest także 38% ankietowanych – podała GfK Polonia. Oznacza to, iż już 3/4 Polaków jest przeciwnych wejściu w strefę Euro.
Zaakcentować także trzeba, że liczba zdeklarowanych zwolenników wprowadzenia nowej waluty wynosi 18%, zaś odsetek respondentów niezajmujących stanowiska wynosi zaledwie 3%.
Grono osób przeciwnych wprowadzenia Euro stale się więc powiększa. W porównaniu z zeszłym miesiącem, odsetek tez wzrósł o jeden punkt procentowy, przy jednoczesnym spadku zwolenników wspólnej waluty w tym samym czasie o 3 punkty procentowe.
Na podstawie: forsal.pl
Źródło: Autonom
Rubla powinniśmy przyjąć, szybko póki tani 🙂
Ja przyjmę Euro w każdej kwocie, może być przelew lub do rączki 🙂
Wszędzie gdzie wprowadzono euro ceny poszły w górę. Polska i tak jest jednym z najdroższych krajów w UE jeżeli chodzi o ceny produktów w sklepach. Czyżby te 18% to handlarze???
euro to zło pamiętam jak byłem w holandii i wprowadzono euro wtedy np. soczki z 1 gulden wzrosły do 89 euro cent (wymiana 1 uero = 2 guldeny) i tak w każdym kraju (posłuchajcie co słowacy mówią o euro… Euro to takie zombie co juz umarło ale ECB je wskrzesza zadłużając ludzi coraz bardziej. system jest prosty: ECB skupuje obligacje banków i w ten sposób zwiększa podaż Euro a jak bank upada to mu umarza dług; i jedyny dług to ten który ma klient do banku (bo z szaraczków zawsze zdejmą). jak grecja padała gdyby miała swoją walutę to by olała banksterów tak jak ostatnio argentyna.
Euro to niewola i zło
oczywiście wprowadzą to badziewie; przykład taki lewandowski (miał facet zarzuty prokuratorskie apropo prywatyzacji- czytaj sprzedaży polskiego majątku na zachód, ale sprawę umorzono i w uzasadnieniu umorzenia było że “niewydolna policja nie zebrała wystarczającej ilości śladów”) jest komisarzem EU ds. planowania budżetu to ile tusk musiał zrobić “dobrego” by zostać szefem komisji
Rządzący postąpią zgodnie ze wskazówkami z góry. Stworzą problem, a potem go rozwiążą.
Euro podobno ratuje przed atakami spekulacyjnymi-i co z tego, skoro ataki z zewnątrz zostaną zamienione na wewnątrzunijne, a głupoty rządzących zamiana waluty nie eliminuje. Krajom PIIGS euro nie pomogło.
Euro jest potrzebne Niemcom i Francji, by ułatwić zalewanie kolejnych rynków towarami.