Polacy masowo uciekają z kraju

Opublikowano: 29.09.2014 | Kategorie: Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 956

Brak pracy, niskie zarobki oraz brak perspektyw życiowych – to przede wszystkim z tych powodów Polacy wyjeżdżają za granicę. Niestety, liczba opuszczających kraj ciągle rośnie i zbliża się do rekordu z 2007 roku.

Kiedy Donalda Tuska obejmował władzę, wśród najważniejszych celów jego rządu znalazły się zatrzymanie zarobkowej emigracji i zachęcenie osób, które już wyjechały, do powrotu. Skończyło się tym, że o Polsce jako „zielonej wyspie” nikt rozsądny już raczej nie wspomina, a były premier sam znalazł pracę za granicą. Rzecz jasna, reszta wyjeżdżających z Polski może tylko o takiej posadzie, jaką obejmie Tusk, jedynie pomarzyć.

Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że w 2013 roku aż 2,3 mln Polaków przebywało za granicą dłużej niż 3 miesiące. To zdecydowanie więcej niż w roku ubiegłym, gdy polskich emigrantów było 2,13 mln. „Rzeczpospolita” zauważa, że zbliżamy się właśnie do rekordu z 2007 roku, kiedy poza Polską mieszkało 2,27 mln osób.

Najgorsze jest jednak to, że młodzi Polacy prawdopodobnie nigdy już do ojczyzny nie wrócą.

Marcin Galent, badacz emigracji Instytutu Europeistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego, w rozmowie z „Rzeczpospolitą” podkreśla, że młodzi emigranci „zapuszczają za granicą korzenie”. “Świadczą o tym choćby dane dotyczące rodzących się na Wyspach dzieci Polek” – zwraca uwagę Galent.

Obecnie najpopularniejszymi krajami, do których wyjeżdżają Polacy, są: Niemcy (560 tys. emigrantów), Wielka Brytania (650 tys.), Irlandia (115 tys.) oraz Holandia (103 tys.).

Autor: plk
Na podstawie: forsal.pl, Rzeczpospolita
Źródło: Niezależna.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. MilleniumWinter 29.09.2014 19:45

    Każdy rozsądny człowiek, gdy ma możliwość, ucieka z kraju zanim wybuchnie wojna.

  2. sacro 29.09.2014 20:46

    Kiedyś jak Polska wchodziła do unii przeczytałem artykuł, że nasz kraj ma być zalesiony. Teraz po latach patrząc na poczynania trzody chlewnej w rządzie coraz bardziej w to wierzę. Ale ja prędzej zostanę drwalem niż pozwolę dzieci moje germanić. Łatwiej jest uciec niż się zjednoczyć i wyprodukować trochę wieprzowiny ale ja zaczekam może koryto zmieni się na paśnik dla mniej plugawych stworzeń.

  3. grzech 30.09.2014 10:20

    emigracja trwa nie tylko od czasów rządu PO ale i PiS czy wcześniej jak się obydwie partie nazywały AWS. O SLD i PSL i ich agendach nie wspominam bo przynajmniej są widoczni jako wrogowie Polski.
    Opanowała nas sitwa obcych i zdrajców. Dlatego tak się dzieje.
    Powinniśmy się zjednoczyć a nie narzekać, głosować na nich a zawijać d…ę w troki za granicę. pogonić ich by odzyskać kraj i niepodległość

  4. bro 30.09.2014 10:43

    @bos
    “…Czy ci którzy uciekają to są Polacy czy boidu py ?…” – walczyć mozna za kraj w którym się chce mieszkać

  5. grzech 30.09.2014 10:57

    bro
    masz rację dlatego powinniśmy walczyć o jego oswobodzenie z kajdan Zachodu i kajdan Moskwy

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.