Pogadajmy o energii

Opublikowano: 24.10.2013 | Kategorie: Polityka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 579

Zieloni opublikowali stanowisko w sprawie planowanej ustawy o odnawialnych źródłach energii. Choć wydaje się zbyt radykalne zwłaszcza w stosunku do istniejącej energetyki opartej na węglu, zwraca uwagę na ważne kwestie społeczne i ekologiczne.

Poniżej publikujemy w całości informację prasową przesłaną przez partię:

“Partia Zieloni domaga się, by nowe prawo o odnawialnych źródłach energii (OZE) służyło społeczeństwu i środowisku oraz małym i średnim przedsiębiorstwom, a nie wielkim koncernom zatruwającym atmosferę.

Partia Zieloni ostro skrytykowała założenia do nowej ustawy o odnawialnych źródłach energii, które rząd przedstawił 17 września br., a także sam tryb prac nad ustawą. W nowych założeniach do ustawy nie uwzględnia się w ogóle rynku energii, a jedynym kryterium są kwestie finansowe. Zamiast stałych taryf gwarantowanych dla małych i średnich producentów rząd zamierza wprowadzić nieefektywny system aukcyjny premiujący wyłącznie duże korporacje. Partia Zieloni domaga się, by nowe prawo o odnawialnych źródłach energii służyło społeczeństwu i środowisku oraz małym i średnim przedsiębiorstwom, a nie wielkim koncernom zatruwającym atmosferę.

Nie ulega wątpliwości, że obecny establishment (rząd, ministrowie i koalicyjni posłowie i posłanki) bronią korporacji zamiast interesów konsumentek i konsumentów; chronią państwowych monopolistów energetycznych przed konkurencją odnawialnej energetyki obywatelskiej.

– Zupełnie niezrozumiałe są powody, dla których rząd wyrzucił do kosza efekt trzyletnich prac nad ustawą o odnawialnych źródłach energii i powołał wąski zespół, który opracował nowe założenia bez konsultacji ze środowiskiem producentów energetyki odnawialnej – powiedziała Agnieszka Grzybek, przewodnicząca Partii Zieloni. – O ile tamten projekt, wciąż niedoskonały, dawał nadzieję na w miarę szybki rozwój energetyki odnawialnej z wykorzystaniem różnych technologii i uwarunkowań Polski, o tyle te nowe “założenia do założeń ustawy” zostały stworzone pod dyktando dużych koncernów. Zamiast przepisywać do ustawy niedziałający system holenderski, rząd powinien przeprowadzić szerokie konsultacje z organizacjami od lat promującymi energetykę odnawialną.

– System aukcyjny funkcjonuje raptem w trzech krajach europejskich: Wielkiej Brytanii, Holandii i Włoszech, ale jest nieefektywny, ponieważ nie powoduje wzrostu mocy. Zamiast wprowadzić rozwiązania, które rzeczywiście zwiększą produkcję energii ze źródeł odnawialnych, rząd blokuje rozwój energetyki odnawialnej – stwierdził Adam Ostolski, przewodniczący Partii Zieloni. – Przyszłością jest rozproszona, obywatelska energetyka odnawialna. Ustawa o OZE powinna przede wszystkim wspierać średnie i małe przedsiębiorstwa oraz prosumentów, czyli indywidualnych producentów energii, i stawiać na rozwój różnych technologii, tak aby rzeczywiście spełnić wymogi prawa unijnego.

Zieloni apelują do premiera Tuska o radykalną zmianę założeń nowej ustawy o odnawialnych źródłach energii, tak aby Polki i Polacy faktycznie mogli odnieść ekologiczne i ekonomiczne korzyści z rozwoju rozproszonej i przyjaznej środowisku energetyki. Partia Zieloni doskonale rozumie długoterminowe interesy kraju, potrzeby społeczeństwa i wymogi środowiska, dlatego możemy służyć rządowi nieodpłatną pomocą merytoryczną przy pracach nad ustawą, jeśli rząd sobie z nią nie radzi.

Źródło: Nowy Obywatel


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Maximov 24.10.2013 10:46

    Rząd nie chce sobie poradzić, to nie w jego interesie.
    Nie da się obecnie funkcjonować normalnie bez energii elektrycznej.
    Rząd nie pozwoli na wolność energetyczną, gdyż straci wtedy ostateczny wpływ na obywateli.
    A tak w każdej chwili może wyłączyć dom, ulicę, dzielnicę miasto, nawet cały region…
    Własna energia = wolność

  2. MichalR 24.10.2013 22:50

    Dziwi mnie że rządzący nami nie chcą zrobić z Polski lidera światowej energetyki odnawialnej.

    Szacuje się że gospodarka Chińska maksymalnie przez 20 lat będzie w stanie zaopatrywać rynek paliw kopalnych głównie z własnego wydobycia (bez uwzględnienia ropy którą importują i konsumują z coraz większym apetytem) – przy obecnym poziomie wydobycia – co potem? Ktoś będzie musiał zacisnąć pasa. Obawiam się że w pierwszej kolejności będzie musiała zrobić to Europa, która już od dawna głównie importuje paliwa. Oznaczać to może problem energetyczny. Ludzie o zdrowych zmysłach powinni zadbać o niezależność energetyczną (ja chcę mieć przynajmniej zagwarantowaną sprawną zamrażarkę – bez reszty się obejdę).

  3. MichalR 24.10.2013 22:58

    odnośnie tego co pisałem powyżej. Chodziło mi o zaopatrywanie przez Chiny rynku wewnętrznego w węgiel. Tyle mają rezerw – na 20 lat. Jeśli mówimy że Polska stoi węglem, to nie wiem co powinniśmy powiedzieć o Chinach które bez węgla by leżały i kwiczały

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.