Liczba wyświetleń: 1516
„W konstytucji powinny być klarownie określone kompetencje prezydenta; w obecnej ustawie zasadniczej, prezydent – pomimo że ma najsilniejszy mandat społeczny – w zasadzie ma niewiele samodzielnych kompetencji” – powiedział Andrzej Duda.
„Mamy specyficzną sytuację, że jest prezydent wybrany w wyborach powszechnych przez naród, (ma) najsilniejszy mandat (społeczny) w Polsce, nikt takiego mandatu nie ma i w zasadzie ma niewiele samodzielnych kompetencji, a w każdym razie kompetencje powinny być klarowniej rozdzielone, co prezydent może zrobić sam, co musi zrobić w porozumieniu z ministrem obrony narodowej, czy z prezesem Rady Ministrów” — zaznaczył prezydent Polski, którego cytują krajowe media.
Jego zdaniem głowa państwa polskiego podejmuje głównie „działania negatywne”, wśród którym wymienił możliwość stosowania weta. Duda chciałby to zmienić.
„Powinniśmy pójść w jednym z dwóch kierunków — albo wzmacniamy pozycję ustrojową prezydenta, prezydent (w takim przypadku) ma silniejsze kompetencje, bo jest wybrany w wyborach powszechnych przez naród i ma ten jeden, jedyny w Polsce specyficzny mandat, albo osłabiamy prezydenta, czynimy go elementem, który bardziej realizuje funkcje ceremonialne, symboliczne, ale wtedy może być wybierany w sposób pośredni, choćby przez Zgromadzenie Narodowe” — powiedział.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Ja bym urząd prezydencki w ogóle skasował. I byłoby po krzyku.
A przy okazji rozpędził na „cztery wiatry” senat, czyli świątynię dumania albo dłubania w nosie, jak kto woli.
Sejm niech się ostanie. Ale nie w 460-osobowej obsadzie. Wystarczyłoby np. 114 osób, czyli przypadałoby po trzech wybrańców na milion obywateli w myśl zasady: gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta.
Nie ma na stronie WM , więc muszę wspomnieć o żywiole pogody i klęsce w życiu ludzi , która się wydarzyła parę dni temu , o ofiarach w skutek żywiołu, i ludziach którzy zostali pozbawieni dachu nad głową, i o twz. ubezpieczeniach.
Minus z podatku na państwo, to jest nasze ubezpieczenie ludzie !
Nie państwo ma się mieć dobrze? Ludziom w Polsce ma się żyć dobrze ! Nie płacić na państwo bo nigdy nie zarobisz na państwo, człowieku .
Państwo jest niewypłacalne, państwu zawsze mało, stąd wszelkie obciążenia dla ludzi, podatków składek itd.. w tym państwie ,wiecznie nienasycone wiecznie zadłużone państwo. Państwo to zastój!
Utworzyć i wypłacać sobie ludzie DOK, konto osobiste własnym bankiem , bez państwa.
Tak ludzie tworzą dobrobyt własny, i w nim żyją .
Jak nie ma państwa? Państwo nie rządzi ludźmi !
Ludzie zrządza się sami, jedno prawo ludzi .
ale bełkot, Fenix… ogarnij się.
państwo to nie ubezpieczyciel, a ty masz tak lichutkie wyobrażenie tego, co sama proponujesz, że nie ma nawet o czym mówić… .. .
Tak realista jesteś wiecznym dłużnikiem państwa ? Masz pomysł jak państwo oddłużyć, i przestać mu spłacać dług ! Dziećmi, wnukami i prawnukami niewolnikami ?
no, twój pomysł na pewno je oddłuży… .. .
@realista, podaj swój pomysł na spłacenie długu państwu ?
Państwo to teoria , sztuczny twór.
Życie to praktyka.
1. Skończyć z dalszym zadłużaniem – zakaz deficytom budżetowym,
2. Spłacać obecny dług.
3. Wspomagać bogacenie polaków bezprocentowymi pożyczkami od państwa.
4. Zakazać działalności lichwy- rozumianej jako pożyczanie na procent – jakiejkolwiek.
Dając życiu, otrzymujesz w życiu . Oddając państwu, utrzymujesz państwo nie siebie .
@Masa, bezprocentowe pożyczki państwo ci wydrukuje ! Ty na pożyczone od państwa , musisz zapracować , najlepiej do końca ,i twojej śmierci ! :Dhehe Kto i kim się wysługuje ? Komu służysz?
Mocy 100% tam, gdzie oporu brak!
Od państwa, czyli nas wszystkich, od pana, od pani, od państwa.
Państwo w sensie aparat państwowy powinno tych państwa, co pożyczają rodakom bez procentu, wynagrodzić darowaniem płacenia podatków lub chociaż ich części.
Drukowane pieniądze – ukryta lichwa – i ich zakaz oraz powrót do złota, srebra to punkt 5 planu.
Zacznijmy od ostatniego.
Polski 1 złoty nie jest złoty.
Jest srebrny. Czy można gorzej?
Tak, to srebro też nie jest srebrne.
Dopiero 2 złote kawałki złocistości udaje miedzianymi wstawkami.
I myśli że jak się w pięć złotych ubierze to już złote.
Nie!
Wciąż tam jest srebrne.
Niesrebrne.
Ile złota wart jest nasz złoty piątak? 100g = 14600 zł wedle jubilerów.
1, może 2 gramy (0.0000001 litra wody)[l=1dm^3]?
0,0342 grama złota
0,0000000342 dm^3 * różnica gęstości złota i wody
To jakaś kpina. Po takie złoto to jestem skłonny nosić kartę magnetyczną z silną niechęcią polityce wszczepiania czipów przyszłym i obecnym pokoleniom…
Niechęcią godną bitcoina za 20 000 dolców.
Dalej rośnie.
Patrzcie jak boi się każdy jubiler złota w złocie i srebrze.
Jak lichwa wypiera pieniądza w elektron.
Myśle że tylko Cern z tym cyklopem pod Brukselą jest w stanie tak bezsensownego obrotu tyle pieniędzy ukręcić w swoim kompie, by to sens logiczny miało.
System kopie, krztusi się i walczy, ale się nie poddaje. Liczy na młodych i ignorancję i że powoli świadomi wymrą bądź się sami wykryszą – wykruszą.