PiS strzelił sobie w stopę pompując partię Polska Jest Jedna?

Opublikowano: 25.10.2023 | Kategorie: Polityka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 2728

Prawo i Sprawiedliwość straciło w tych wyborach pół miliona głosów w stosunku do wyników z poprzednich wyborów. Z drugiej strony na partię Polska Jest Jedna, która ostatecznie nie weszła do Sejmu, głosowało 300 tys. wyborców. Wszystko wskazuje, że byli to wyborcy zawiedzeni PiS-em.

Czy PiS pomagał PJJ? O tym mówiło się już w trakcie zbiórki podpisów. Padały podejrzenia, że to właśnie PiS pomagał zebrać podpisy PJJ. Dzięki temu PJJ miało wystawić listy w całym kraju. Czy tak było? Nie ma na to dowodów. Natomiast są dowody na to, że PiS wspierał PJJ już w trakcie kampanii wyborczej.

Polska Jest Jedna miała w tym czasie wejście do gmachu Sejmu. Bez zaproszenia kogoś z parlamentarzystów byłoby to niemożliwe. Jak się okazało zaproszenie PJJ otrzymało od klubu poselskiego… Prawa i Sprawiedliwości.

Pan Rafał Piecha i osoby mu towarzyszące został zaproszony do Sejmu przez Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość. To odpowiedź z Kancelarii Sejmu, jaką uzyskał działacz Wojciech Jaskółka z Ruchu Narodowego. Niestety, otrzymał ją już po wyborach. A z pewnością taka informacja miałaby znaczenie, gdyby pojawiła się przed wyborami. Wojciech Jaskółka skomentował współpracę PJJ z PiS-em: „Polska Jest Jedna i jej lider miał być tak antysysemowy, że nawet współpraca z Konfederacją, już nie mówiąc o innych partiach w parlamencie, była dla nich nie do pomyślenia. Dlaczego więc współpraca z PiS-em im nie przeszkadzała? Czyżby uznali PiS za partię mniej systemową?”.

Tymczasem, z badań IBRIS wynika, że wyborcy PJJ to wyborcy, którzy uciekli od PiS. Jak skomentował w serwisie „X” Marcin Duma: „Dla PiS-u najbardziej bolesny okazała się konkurencja z Bezpartyjnymi Samorządowcami i PJJ”.

Na co liczyli macherzy PiS-u? Że pompując PJJ będą odbierali głosy Konfederacji? A może PJJ było czymś w rodzaju wentylu bezpieczeństwa? Czyli chodziło o to, aby wyborcy zawiedzeni PiS-em mieli „alternatywę” i przez to nie stali się wyborcami Konfederacji? Taki wariant wydaje się chyba najbardziej prawdopodobny. Grając przeciwko Konfederacji, PiS nie mógł sobie pozwolić na jej wzmocnienie. Pompowanie PJJ, tworzenie wyborczej „alternatywy” na prawicy, zgodnie z doktryną „nic na prawo od PiS”, miało więc sens.

Zdjęcie: WrS.tm.pl (CC0)
Źródło: MediaNarodowe.com


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.