Liczba wyświetleń: 1516
Piloci, którzy przy użyciu samolotów US Navy, zostawili na niebie ślad przypominający penisa, zostali zawieszeni w swoich obowiązkach przez dowództwo marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych.
Ponad dwa tysiące mieszkańców hrabstwa Okanogan mogło dostrzec na niebie kształt przypominający męskie genitalia, który został zrobiony przez grupę pilotów marynarki wojennej pilotujących samolot US Navy. Jeden ze świadków zdarzenia napisał na Twitterze: „To najbardziej doniosłe zdarzenie, jakie miało miejsce w Omak. Penis na niebie!”
W sprawie głos zabrali również dowódcy pilotów, którzy napisali w oświadczeniu: „Zachowanie załogi było całkowicie nieakceptowane i sprzeczne z podstawowymi wartościami marynarki wojennej. Zawiesiliśmy członków załogi i prowadzimy obecnie szczegółowe dochodzenie w tej sprawie”.
US Navy oświadczyła również, że rysowanie penisa na niebie nie ma żadnej wartości treningowej i przeprosiła za „nieodpowiedzialny i niedojrzały akt” wszystkich, którzy „poczuli się urażeni tym nieakceptowanym zachowaniem”. Nie podano do publicznej wiadomości, jacy piloci odpowiedzialni są za „sprośny żart”. Najprawdopodobniej są to członkowie dwuosobowej załogi samolotu F/A-18 Growler.
Źródło: PolishExpress.co.uk
Dorosłe chłopy a takie dziecinne, hehe.
„badaczy smug” :DDD… .. .
Muszę się nie zgodzić z Adminem, bowiem wyraźnie widać, że samolot przed rysowaniem „ósemki” ostro leciał w górę (powstająca i grubiejąca smuga przy prawym „jądrze”), wykonał ósemkę, powtórzył lot w okolicach środka ósemki i skręcił aby wykonać „penisa” po czy szybko pikował w dół (zanikająca smuga zaczynająca się na granicy „penisa i prawego „jądra” – przy locie w dół pilot mógł zredukować, być może, obroty aby zmniejszyć „produkcję” jąder kondensacji – stąd prawdopodobnie ta smuga jest słabiej widoczna). Lot „rysunkowy” został oczywiście wykonany w poziomie na odpowiednim pułapie, gdzie były tego dnia warunki do powstania NATURALNYCH SMUG KONDENSACYJNYCH.
każą im zabijać ludzi a nie pozwalają im narysować penisa na niebie…
Jako amator-badacz od dzis „smug” zauważam na tym zdjeciu, że nie ma sugi „dolotowej” ani „odlotowej” samolotu który ja wykonał. Sugeruje to, że nie jest to naturalna smuga kondensacyjna, w wykonana z czegos innego, dokładnie w „miejscu” rozpoczecia i zakonczenia tego „dzieła”…
@rumcajs
Brak smugi „dolotowej” i „odlotowej” może wynikać ze słabszej pracy silnika w tym momencie. To były samoloty bojowe zdolne do dużej dynamiki lotu.