Liczba wyświetleń: 3128
Izrael nie wie jeszcze, jaka broń uderzyła w izraelskie samoloty.
Incydent z 24 listopada, niemal natychmiast po ataku izraelskich myśliwców na Syrię, wprawił IDF w poważne kłopoty. Stwierdzono, że systemy pokładowe myśliwców izraelskich sił powietrznych zostały zdalnie dezaktywowane. Nie była to usterka techniczna, ale efekt elektronicznych sygnałów tłumiących, które uniemożliwiły orientację samolotów bojowych przelatujących nad środkowym Izraelem. Obecnie tylko rosyjska broń jest zdolna do przeprowadzenia takiej operacji, a według różnych doniesień mogła zostać dostarczana armii syryjskiej.
Systemy pokładowe myśliwców F-15 i F-16 izraelskich sił powietrznych zostały naruszone z zewnątrz. Problem dotyczy w szczególności awarii globalnych systemów pozycjonowania. Ponadto, w przeciwieństwie do wielu podobnych przypadków, do których IDF jest już przyzwyczajony, tym razem zmiany były związane ze sztucznym przeszacowaniem wysokości lotu samolotu. W rezultacie jeden z myśliwców omal się nie rozbił, a loty wszystkich innych samolotów zostały przerwane.
Według danych zebranych przez amerykańskiego naukowca, elektroniczny sygnał zagłuszania, który w ostatnich tygodniach zakłócił nawigację satelitarną samolotów wlatujących w izraelską przestrzeń powietrzną, pochodził z rosyjskiej bazy lotniczej w Syrii.
Ta ingerencja w nawigację GPS najprawdopodobniej nie była skierowana przeciwko Izraelowi. Państwo żydowskie stało się raczej ofiarą uboczną systemu ochrony żołnierzy rosyjskich przed atakami dronów, powiedział dziennikowi „Times of Israel” Todd Humphreys, profesor z University of Texas.
Wykorzystując serię czujników na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, Humphreys i jego zespół badali to zjawisko przez kilka dni. W ten sposób udało im się zidentyfikować geograficzne pochodzenie sygnału – bazę lotniczą Khmeimim zbudowaną przez Rosjan na zachodnim wybrzeżu Syrii. „Sygnał jest tak silny, że można go zobaczyć z kosmosu” – powiedział Humphreys, inżynier nawigacji satelitarnej.
Obecnie uziemiono wszystkie loty szkoleniowe Sił Powietrznych Izraela. Niebezpieczeństwo polega na tym, że pilot może łatwo zderzyć się z górą lub uderzyć o ziemię – nawet systemy ostrzegania awaryjnego nie działają. Izraelskie operacje wojskowe przeciwko Syrii są również zagrożone, ponieważ zakłócono działanie systemów naprowadzania pocisków manewrujących.
Korekta tłumaczenia automatycznego: SpiritoLibero
Źródła oryginalne: TimesOfIsrael.com, Avia.pro
Źródło polskie: Kurier-Poranny.blogspot.com