Liczba wyświetleń: 2217
Ten materiał to tylko mikro czubeczek przeolbrzymiej góry lodowej pandemii strachu. Codziennie – od ponad półtora roku – wprowadza się w nasze ciała wirus stresu, kłamstwa oraz strachu. Wtłacza się go w nasze organizmy za pomocą tzw. maisnteramowych mediów, czyli TV, radia oraz internetu. Programowanie nas, czyli perfidne pranie mózgów i wyniszczanie naszych ciał poprzez wprowadzanie nam kowidowego wirusa do głowy trwa 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Od ponad półtora roku jesteśmy osłabiani psychicznie i fizycznie na setki różnych sposobów. Zabijają nas w białych rękawiczkach, w świetle kamer i z uśmiechem na ustach. Śpisz słodko dalej?
Psychozawirus jest o wiele groźniejszy od koronawirusa gdyż atakuje bezbronną świadomość podatnych na niego ludzi, różnież ludzi władzy. (W stosunku do wirusów biologocznych mamy dobre strategie obrony wypracowane przez miliony lat ewolucji).
Stwierdzenie, że świadomość zostaje zawirusowana nie jest przenośnią. Wielu antropologów uważa bowiem destrukcyjne idee/ideologie o dużym potencjale propagacji za rodzaj wirusów żerujących na ludzkiej świadomości. (Mamy więc wirusy biologiczne, komputerowe jak i wykorzystujące słabe punty ludzkiej świadomości) Ze względu na to, że sama świadomość jest nowym wynalazkiem ewolucji, nie mamy donrych mechanizmów broniących naszą świadomość przed nowym wirusem. Innymi słowy całe spoleczności, określone grupy (np. decydenci) mogą łatwo paść ofiarą obłędu.