Liczba wyświetleń: 2271
Śledząc uważnie wydarzenia, które miały miejsce w Europie w ostatnich latach oraz te najświeższe, można odnieść wrażenie, że zawarty 23 sierpnia 1939 roku Pakt Ribbentrop–Mołotow wciąż obowiązuje i ma się dobrze. Car Rosji Władimir Władimirowicz Putin bez przeszkód realizuje plany formalnego powiększania terytorium swojego cesarstwa, a „bezradna” Unia Europejska pod niemiecką hegemonią nie szczędzi słów krytyki wobec rządów Putina i ubolewa nad cierpieniem narodu ukraińskiego, a teraz białoruskiego, nie ustając w apelach o zwolnienie więźniów politycznych. Każdy swoją „rzepkę skrobie”.
Gdy Putin dokonał aneksji Krymu i miasta wydzielonego Sewastopol, świat wyraził swoje oburzenie. Kiedy zielone ludziki wywołały wojnę w Donbasie, świat wyraził swoje oburzenie. Gdy rosyjskie służby “bawiły się” nowiczokiem, próbując mordować opozycyjnych przywódców i w końcu kiedy na terytorium Białorusi porwano samolot pasażerski, by dopaść opozycjonistę, świat wyraził swoje oburzenie. I tyle. Pseudo-sankcje nakładanie na Rosję na nikim wrażenia nie zrobiły, a już na pewno nie na Putinie, bo dobrze wie, że niemiecki przyjaciel nie pozwoli mu zrobić krzywdy. W końcu łączy ich “święty węzeł” Nord Stream 2, który niedawno pobłogosławił sam Joe „Dziadek” Biden, znosząc częściowo sankcje dla firm, które uczestniczyłyby w realizacji tego projektu.
Białorusi też się teraz „oberwało”, choć sankcje powinny objąć Rosję, bo przecież stamtąd płyną rozkazy cara, który ostro rozprawia się z zapędami wolnościowymi na Białorusi, gdzie właśnie doszło do porwania pasażerskiego samolotu linii Ryanair, na pokładzie którego podróżował opozycyjny dziennikarz Raman Pratasiewicz.
Protesty na Białorusi rozpoczęły się 29 maja 2020 roku w Mińsku i objęły swym zasięgiem cały kraj. Początkowo były reakcją na aresztowanie opozycyjnych kandydatów na prezydenta i wykluczenie ich udziału w wyborach. Po zwycięstwie Aleksandra Łukaszenki ludzie zaczęli domagać się ponownego przeliczenia głosów i dymisji nowego – starego prezydenta. Protesty przerodziły się w „krwawą łaźnię”, którą OMON zgotował pokojowo nastawionym obywatelom białoruskim. Oczywiście świat się oburzył. Jak zwykle.
Obecnie Białoruś omijają chyba wszystkie europejskie linie lotnicze, a Unia Europejska ogłosiła zakaz korzystania z lotnisk i przestrzeni powietrznej Unii dla białoruskich samolotów. Jakaż cudowna dla Putina sytuacja! Opozycjoniści białoruscy zostali niemalże odcięci od Europy i pozostawieni sami sobie w walce z tyranami. Unia oczywiście będzie apelować i domagać się, nakładać pseudo-sankcje i ubolewać, a naród białoruski i ukraiński nadal będzie samotnie toczyć swoją walkę o wolność i niepodległość. Niestety wydaje się, że polski głos wsparcia dla tych narodów pozostaje głuchy w Europie, co nie zaskakuje, bo przecież Pakt Ribbentrop–Mołotow wciąż obowiązuje i ma się dobrze.
Autorstwo: JZ
Źródło: WolneMedia.net
Fajny bełkot! Mowa mistrza politbiura! Szkoda tylko że kłamstwo kłamstwem pogania!
1) Krym był/jest regionem autonomicznym ze swoim parlamentem – który w wyniku prześladowań ludności rosyjsko-języcznej zdecydował o odłączeniu. Już zapomnieliście jak bandetowcy spalili 300 osób żywcem? Głównie kobiety i dzieci i jakiś tam mężczyzn.
2) Krym był niejako darowany urkom, jednak pozostała tam cała wojskowa infrastruktura , łącznie z jedną z największych baz morskich.
3) W Dombasie i Ługańsku zjawiły się zielone ludziki…. tak? Choćby po tym jednym sformułowaniu można poznać że dalsza część textu to stek kłamstw. Wschodnia część ukrainy (swoją drogą sobie przetłumaczcie cóż oznacza to słowo ;p ) to głównie Rosjanie – władze w kijowie sponsorując i przymykając oko na bestialsta banderowców same wywołały bunt.
4) Zadawał sobie ktoś pytanie jaka była by reakcja USAeralla na np jakieś mordy, prześladowania (heheheee albo na nałożenie podatków takich samych jak na tubylców – zjawia się ambasador i dyscyplinuje premiera… jest taki jeden kraj…) obywateli , amerykańskich w innym kraju?
Jednak, nie jest to wytresowany obywatel do którego można dotrzeć, to tylko kolejny błazenek Systemu.
Każdy ma swoją opinię. Moja, wyrażona w powyższym felietonie nie jest odosobniona. Tyle powiem w temacie powyższych komentarzy. Szkoda, że nie możecie stanąć twarzą w twarz z tymi ludźmi, którzy protestują na Białorusi, Ukrainie, którzy tam są torturowani, więzieni, tracą zdrowie i życie, walcząc z reżimem Putina i Łukaszenki i powiedzieć im, że przesadzają, kłamią, że dobrze przecież jest, że sobie wymyślają, że są błaznami systemu. A to wasze głośne ujadanie utwierdza mnie w przekonaniu, że jestem po właściwej stronie. Towarzysze.
No to odpowiedzcie mi towarzyszko: czym wasze pisanie różni się od felietonów Polsatu, tevaenu czy 1 i 2?, jak myślisz?, czy ja tutaj potrzebuję kolejnego Lisa czy Rusin?, którzy tłumaczą “motłochowi” jak wygląda świat?.
I teraz coś ci powiem (zamiast im). Nie masz wiedzy i wciskasz ciemnoty propagandowe.
1.200 lat temu odbyła się sławna wojna krymska (jestem akurat zwolennikiem alternatywnej historii) ale podpowiem, że odbyła się między Rosją a resztą świata, Ruscy już wtedy mieli Sewastopol.
2. Pakt R-M, mógł się udać ponieważ Polska (tak jak obecnie) jest latyfundią anglosasów, to Oni decydują jak ma być polityka tubylców. Stalin wiedział że Polska została wydana na żer, i nie było to powtórką z rozbiorów (i nie będzie jej i teraz za Putina) bo Rosja nie chce anektować ziem etnicznie polskich, bo im to do niczego nie jest potrzebne, to raz, a dwa, że doskonale pamiętają oba zasposnorowane przez anglosasów krwawe powstania.
A teraz chodzi o to by Palcy, Litwini i banderowcy utworzyli “trójmorze”, by powstała linia okopów odcinająca ruskich i chińczyków od Europy, i ty tym swoim papuzim powtarzaniem wojennego podjudzania im w tym pomagasz, towarzyszko.
A może by odtworzyć pierwotną Unię Polski z Litwą, towarzyszu. Alternatywę dla zamordyzmu cara. Której boi się i Ribbentrop i Mołotow. I w którą nie wierzy skundlona postkomunizmem większa część nas.
Widzę że trolle ze stajni PISu zauważyły WM.
Można się cieszyć z rosnącego znaczenia WM, ale tekst jest poniżej dna…
Gdyby moje słowo było sprawcze to tak utworzyłbym unię: z Czechami i Białorusią, ale bez Litwy i banderowskiej Ukrainy, które są antypolskie i nic już tego nie zmieni.
A dlaczego są antypolskie i dlaczego Polska jest antybiałoruska to już raczej nie zrozumie ktoś, kto ma telewizor zamiast głowy, więc poprzestaję na tym.
@Robi
“i nie było to powtórką z rozbiorów (i nie będzie jej i teraz za Putina) bo Rosja nie chce anektować ziem etnicznie polskich, bo im to do niczego nie jest potrzebne, to raz, a dwa, że doskonale pamiętają oba zasposnorowane przez anglosasów krwawe powstania.”
Możesz to rozwinąc bo mnie zaciekawiłeś tą opinia?
Pozdrawiam
Historyczna Litwa rozciągała się od Estonii do Morza Czarnego. Byliśmy razem (dzisiejsza Polska wraz z Łotwą, Litwą, Białorusią i Ukrainą może i częścią Słowacji i Czech) przeciwwagą dla Cara i Zachodu, dokąd oczywiście utrzymywaliśmy poprawne stosunki ze światem Islamu (Turcją).
Gdyby udało się odbudować poprawne stosunki z tą grupą państw na wzór dawnej Rzeczypospolitej kilku Narodów, pominąwszy wspólną historię zdrad, noży w plecy i innych haniebnych po każdej ze stron incydentów, dla dobra całości, mielibyśmy szansę stawić opór upadającemu Zachodowi i kąsającemu postcaratowi.
Tylko winniśmy przestać dawać się rozgrywać obcym siłom. Grającym na naszych historycznych sentymentach jak na cymbałach. Kasa, interesy i siła obrony na własną rękę. To nas łączy. Razem mamy szanse, oddzielnie rozbiorą nas jak przedtem. Zdradzą i zakopią.
Crash, o sponsorowaniu powstań mówi pan Kossecki i tu musisz pooglądać wszystkie jego wykłady (bo już nie pametam który to był, a na pewno nic nie stracisz je oglądając, bo wszystkie dają wiedzę) powoływał się książkę Giertycha (jeśli mnie pamięć nie myli),
dodatkowo: wspomnienia z 19 wieku o wojnie kościoła rzym-kat z prawosławiem, rozważania Dmowskiego o granicach przedrozbiorowych i wspomiena Sierowa gdzie mówił tylko o 2 wojnie, ale jasno tam wynika że nie chciano przyłączenia Polski do ZSRR.
Jeśli masz jakieś konkretne pytanie, to pytaj, bo temat jest ogromny
Fajnie robi1906, że tak szastasz faktami historycznymi z rękawa, może ktoś z zachwytu rozwinie kiedyś przed tobą czerwony dywan. Przyznaję, aż tak dogłębnej wiedzy nie mam, ale w szkole mnie, i nie tylko mnie, uczono, że powyższy Pakt o nieagresji pomiędzy III Rzeszą i Związkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich dla Polski niczym dobrym nie był, właściwie nie tylko dla nas, bo uderzył w suwerenność państw, którymi dwaj agresorzy się między sobą podzielili. No ciężko mi inaczej na to spojrzeć, jak tylko negatywnie. Historia historią, ale niefajnie, że tak dogłębnie w niej siedzisz, w tych zamierzchłych czasach i nie potrafisz dostrzec obecnego cierpienia Białorusinów i Ukraińców, którzy chcieliby żyć sobie normalnie, ale nie mogą, bo dwaj tyrani nie chcą wypuścić władzy ze swoich łap. Analizowanie faktów historycznych i przerzucanie się tym, kto ma rację, kto lepiej pamięta przeszłość niestety na niewiele się tu zdają, bo chodzi o przyszłość… Kiedyś powyższy pakt zniewolił m.in. Polskę, teraz bierna postawa Unii Europejskiej, którą de facto dyrygują Niemcy pozwala, aby ludzie, pragnący wolności nadal tkwili w łapach reżimu. Stąd przytoczyłam ww. Pakt. Tłumaczę, bo widzę, że nie pojąłeś tego robi1906. Swoją drogą ciekawe, czy gdybym napisała, że słońce świeci, też byś mi wytknął brak wiedzy, bo nie wyłożyłabym ci przy okazji całego procesu jądrowego jaki tam zachodzi :P?
I dziwią mnie komentarze o PiS-ie. Co ma z tą partią wspólnego moje przekonanie, że Białoruś i Ukraina powinny być wolnymi i suwerennymi państwami? Tak samo myślę o Korei Północnej czy Chinach, o wszystkich narodach, które się muszą zmagać z szaleńcami tyranami… A skoro ktoś tu uważa, że to jest złe, PiS-owskie czy niewłaściwe, powinien się iść leczyć na głowę… Uważacie, że jesteście tacy lewicowo – oświeceni? Że to, co wy uważacie jest takie postępowe czy pro-wolnościowe? Nie, dla mnie to jest po prostu ubeckie, komunistyczne, sowieckie. Ale zainspirowaliście mnie towarzysze 🙂 Napiszę kolejne artykuły z myślą o was ^^\/
A tutaj jeszcze dorzucę filmik, który kiedyś mnie bardzo poruszył:
https://www.youtube.com/watch?v=vEMop5h9FmI
jz, już myślałem że wstawiasz “tanczących kuzynów”, no cóż na szczęście to tylko moje przewrażliwienie, ale gatuluję zapału, w każdym razie jak pójdziesz na studia i ten zapał ci nie minie to wróże ci duży sukces, może nawet większy od Madzi Ogórek.
W każdym razie moja rada, nie zmieniaj się a duża kariera przed tobą, naprawdę nie kpię.
Kiedyś żył z tysiąc lat temu z okładem, taki gostek jak Bacon, pisał coś o tym, że żeby mieć otwartą głowę to trzeba szarpać autorytety, ale co tam stary pierdziel wiedział,
słuchaj nauczycieli i telewizji a wszystko będzie dobrze.
Wracając do tematu paktu R-M, pewna arystokratka z generalicji swołoczy piłsudczykowskiej nawiązała romans z Niemcem, ten Niemiec zaś został kupiony przez bezpiekę ZSRR, przekazał im wszystko czego się dowiedział, czyli: polska generalicja wspomagała Hitlera, łasiła się mając nadzieję na to że po aneksji Polski zostawi im władzę.
Aktywnie wspierali Hitlera w aneksji Austrii i Czech licząc na względy, ale Hitler miał ich gdzieś, bo jasno stawiał sytuację Polaków, większość do unicestwienia a z paru milionów zrobi niewolników. Polska “generalicja” nie była mu do niczego potrzebna. I to wszystko Stalin wiedział już w roku 1939.
To są fakty znane od dawna, opublikowane w formie częściowo literackiej w książce “Tiergarten” Strumpha-Wojtkiewicza, ale oczywiście nie uczą tego w szkołach ani nie pokazują w telewizji, więc dziewczynko wierz we wszystko co ci mówią, bo niedługo za namiestników anglo-saskich znów trzeba będzie oddawać swoje życie a frajerzy (tak jak i za powstań) są potrzebni, bo przecież trzeba robić miejsce Chazarom.