Okinawa – Warszawa wspólna sprawa

Opublikowano: 15.02.2016 | Kategorie: Polityka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 964

„Nie pozwólcie na militaryzację Polski” – apelowali w sobotę pod ambasadą Stanów Zjednoczonych działacze ruchu antywojennego i antykapitalistycznego z wyspy Okinawa. Wspomagani przez warszawskich anarchistów zorganizowali pikietę przeciwko imperialnej polityce Waszyngtonu.

Przebywający w Polsce aktywiści z Okinawy zebrali się pod amerykańską placówką dyplomatyczną w Warszawie, aby wyrazić sprzeciw wobec trwającej od zakończenia II wojny światowej okupacji ich wyspy przez amerykańską armię.

“Ponosimy ogromne koszty ich obecności. Ograniczają naszą suwerenność, łamią japońskie prawo, chcemy żyć w spokoju bez machin do zabijania w pobliżu naszych domów” – tłumaczył w rozmowie ze Strajk.eu Kamoshta, mnich buddyjski, zaangażowany od dwóch lat w działalność antymilitarną.

Pacyfiści swoich wystąpień działacze przytoczyli kilka przykładów szkód, jakie wyrządza US Army, m.in. dewastacje środowiska naturalnego, w tym unikatowych raf koralowych czy wymieranie endemicznych zwierząt i roślin. W żadnym innym miejscu na świecie obiekty militarne nie są zlokalizowane tak blisko osiedli mieszkalnych. Okinawczycy nie życzą sobie również obecności głowic nuklearnych, gotowych do użycie w razie konfliktu z Chinami czy Koreą Północną, składowanych na ich ziemi. Rząd w Tokio ponosi olbrzymie koszty utrzymania wojskowej infrastruktury, sięgające 5 miliardów dolarów rocznie, a żołnierze dopuszczają się gwałtów i morderstw na lokalnej ludności, mając poczucie całkowitej bezkarności.

Na sobotnim proteście obecni byli również polscy anarchiści i działacze ruchów lewicowych, którzy zwrócili uwagę na problem planowanej lokalizacji amerykańskich baz wojskowych nad Wisłą. Zgodnie z porozumieniem zawartym pomiędzy Warszawą a Waszyngtonem, strona polska udostępni Amerykanom tereny i obiekty należące do bazy lotniczej w Łasku (łódzkie), poligonu w Drawsku Pomorskim (zachodniopomorskie) oraz kompleksów wojskowych w Skwierzynie (lubuskie), Ciechanowie (mazowieckie) i Choszcznie (zachodniopomorskie). Działacze antywojenni z Polski i Japonii wspólnie ostrzegali, że obecność militarna USA oznacza narażenie kraju na potencjalny atak.

Po proteście, na warszawskim skłocie Syrena odbyło się spotkanie, na którym Japończycy opowiadali o narastającym oporze ponad milionowej społeczności amerykańskiej okupacji. Z niedowierzaniem przyjęli natomiast informacje konsekwentnie lokajskiej wobec Waszyngtonu polityce kolejnych polskich rządów. “Nie możecie do tego dopuścić. Przykład naszej wyspy pokazuje do czego to prowadzi” – ostrzegali Japończycy.

Autorstwo: PN
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. BrutulloF1 15.02.2016 17:13

    To nie przelewki. Baza to straszny syf i nie do odkręcenia. Szczęśliwie jankesom nie za bardzo na rękę się tu rozkładać z namiotami.

  2. Konter 15.02.2016 20:15

    Na Okinawie protestują Japończycy w naszej sprawie… A w Polsce cisza?

  3. John23 15.02.2016 20:47

    @Konter Czytać w szkole nie uczyli ?
    A wracając do istoty problemu: Żółtki sobie na jankeską okupacje zasłużyli i prosili się o nią przez całą wojne i tyle w temacie.

  4. pablitto 16.02.2016 08:44

    @John23

    Lepiej prześledź dokładniej historię tej dziwnej wojny – Pearl Harbor etc… to nie będziesz pisać tak “oczywistych” wg. Ciebie rzeczy. Inna sprawa – japońskiej “Norymbergii” nie było, a wielki brat tak samo przejął naukowców i wyniki najbardziej dziwnych jak i wręcz perwersyjnych “badań”.

    Jak widzisz także – tu protestuje co najmniej 2-gie pokolenie powojenne, więc ta nić łącząca imperialistyczną Japonię z tym ludzmi ludźmi jest coraz cieńsza.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.