Liczba wyświetleń: 768
10 września Stany Zjednoczone mają odtajnić i opublikować w internecie ponad tysiąc dokumentów dotyczących wymordowania przez NKWD polskich wojskowych i cywilów w 1940 r. w Katyniu, poinformował TVN24.
Według zapowiedzi, dokumenty odtajnione przez USA będą to kopie m.in. akt Departamentu Stanu, Departamentu Obrony i armii Stanów Zjednoczonych dotyczące zbrodni katyńskiej, archiwa prezydentów Franklina Delano Roosevelta, Harry’ego Trumana i Dwighta Eisenhowera, amerykańskich komórek wywiadowczych, materiałów z procesu norymberskiego i korespondencji dyplomatycznej.
Zdaniem historyków dokumenty mogą ukazać stan wiedzy Zachodu na temat zbrodni. „Trudno powiedzieć, co zostanie ujawnione. Dokumenty amerykańskie w moim przekonaniu mogą naświetlić meandry polityki czy Stanów Zjednoczonych, czy też innych państw wobec Stalina i Związku Radzieckiego, także w okresie powojennym. Trzeba jednak zapoznać się z ich treścią i wtedy będziemy mogli powiedzieć, jaka jest wartość tych dokumentów i co one zmieniają w naszej dotychczasowej wiedzy o zbrodni katyńskiej“ – oświadczył były prezes IPN prof. Leon Kieres.
Wiceminister spraw zagranicznych Bogusław Winid poinformował, że część dokumentów z archiwów amerykańskich zostanie udostępniona po raz pierwszy. Wyraził nadzieję, że odtajnienie akt pozwoli na zbadanie historii zbrodni katyńskiej w Stanach Zjednoczonych.
Na stronie mogą się również znaleźć się materiały ze Specjalnej Komisji Śledczej Kongresu Stanów Zjednoczonych do Zbadania Zbrodni Katyńskiej, powołanej w 1951 r. Podczas prac, które trwały ponad dziewięć miesięcy, komisja przeanalizowała materiały zgromadzone w archiwach rządu Stanów Zjednoczonych, armii amerykańskiej i dokumenty dotyczące procesu norymberskiego.
Przesłuchano 81 świadków związanych ze sprawą zbrodni katyńskiej i zebrano ok. 130 dowodów rzeczowych.
W 2003 r. władze polskie otrzymały od Kongresu USA kopię pełnej dokumentacji działań Komisji. Raport Maddena (nazwisko kongresmena, który stał na czele komisji – przyp.red.) był pierwszym na Zachodzie publicznym ujawnieniem zbrodni dokonanej przez NKWD na polskich oficerach w Katyniu.
Źródło: PL Delfi
dawno nie było Katynia ,więc trzeba odnowić temat, przypomnieć że mordowali nas „ruscy”, nie Stalin pochodzenia gruzińskiego ani Beria też z okolic zakaukazia ,kogo mamy nienawidzieć i przypominać o mordzie uczą nas politycy i media ,zapomnieli o Bydgoszczy ,Gdańsku,Śląsku ,o lasku w Palmirach ,o wsiach wymordowanych za pomoc partyzantom lub za odwet bo za jednego niemca 100 polaków musiało zginąć ,o lotnikach niemieckich strzelający do wszystkiego co się rusza na drogach w 39′ ,te błazny już nie pamiętają o Hucie Pieniackiej i o setkach innych wiosek wyrżniętych w sensie dosłownym przez ukraińców (notabene w tym kraju idiotów bohaterami i patriotami są Kaczyński i Anders pierwszy który udawał że nie widzi co robi jego przyjaciel faszysta Juszczenko ,i drugi co uratował bestie z SS Gallitzien ),ale pamiętają o Katyniu ,kogo mamy nienawidzieć i pamiętać o mordzie ,uczą i przypominają od dwudziestu lat prawie codziennie i według mnie tu wcale nie chodzi o pamięć
Najlepszy jest ten były minister, co stwierdził, że część dokumentów zostanie ujawniona po raz pierwszy. Rozumiem, że reszta została już kiedyś ujawniona i teraz zostanie odtajniona po raz drugi 🙂