Liczba wyświetleń: 2085
Federalne Ministerstwo Spraw Zagranicznych Niemiec w komentarzu do szczegółów ostatniej noty dyplomatycznej Polski w sprawie reparacji za okupację wojenną przez Niemcy ponownie stwierdziło, że temat ten jest dla niemieckiego rządu kwestią zamkniętą.
Polskie MSZ podało w piątek w oświadczeniu, że w przesłanej Republice Federalnej Niemiec nocie dyplomatycznej w sprawie odszkodowania za krzywdy wyrządzone przez Niemcy w wyniku agresji i okupacji w latach 1939-1945 Rzeczpospolita Polska domaga się rekompensaty za straty materialne i niematerialne w wysokości 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych.
W nocie Polska zażądała też od Niemiec zadośćuczynienia ofiarom niemieckiej agresji i okupacji, a także ich rodzinom, za poniesione straty i krzywdy oraz podjęcia “działań systemowych” w celu zwrotu dóbr kultury zagrabionych Polsce i znajdujących się obecnie na terytorium Niemiec.
Polska chce też, by Niemcy zwróciły „aktywa i pasywa polskich banków państwowych i instytucji kredytowych zajętych przez państwo niemieckie w latach 1939-1945” – wynika z oświadczenia. Polskie MSZ podało, że w nocie użyto terminu „odszkodowania”, a nie „reparacje”, ponieważ, pierwszy termin jest znacznie szerszy i obejmuje zarówno reparacje na podstawie prawa międzynarodowego, jak i inne roszczenia opisane w nocie.
Poproszone przez PAP o komentarz do szczegółów noty niemieckie MSZ powiedziało później w piątek, że „kwestia reparacji wojennych z punktu widzenia rządu federalnego jest zamknięta”. Rzecznik federalnego MSZ oznajmił: „Stanowisko przedstawione przez federalną minister spraw zagranicznych Annalenę Baerbock, wygłoszone 4 października w Warszawie podczas konferencji z szefem polskiej dyplomacji Zbigniewem Rauem, pozostaje aktualne”.
Baerboeck i Rau spotkali się dzień po tym, jak polski minister spraw zagranicznych podpisał formalną notę do rządu w Berlinie, domagając się odszkodowania za straty, jakie Polska poniosła w czasie wojny. Baerboeck powiedziała wówczas, że kwestia reparacji za II wojnę światową dla Polski jest sprawą zamkniętą na szczeblu rządowym.
Autorstwo: Michał Waligóra
Na podstawie: „The First News”
Źródło: MediaNarodowe.com
Pomysł z „odszkodowaniem” zamiast „reparacji” jest bardzo ciekawy. Jest jeszcze jedno interesujące prawnicze słowo: „zadośćuczynienie”.
Wszystko jedno jak to nazwą. Niemcy wiedzą co zrobili i za co mają zapłacić.