Odmowa relokacji uchodźców jest sprzeczna z prawem

Opublikowano: 03.04.2020 | Kategorie: Polityka, Prawo, Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 827

Polska, Węgry i Czechy odmawiając udziału w relokacji uchodźców postąpiły wbrew prawu unijnemu, orzekł Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Decyzja zapadła, mimo że w 2018 roku sama UE zrezygnowała z mechanizmu przymusowej relokacji.

„Państwa członkowskie nie mogą, w celu uchylenia się od wdrożenia tego mechanizmu, powoływać się ani na swoje obowiązki dotyczące utrzymania porządku publicznego i ochrony bezpieczeństwa wewnętrznego, ani na podnoszone nieprawidłowe funkcjonowanie mechanizmu relokacji” – uzasadnił swoją decyzję TSUE.

Sędziowie odrzucili tym samym zastrzeżenia Polski i Węgier, które dotyczyły zagrożenia bezpieczeństwa, jakie stanowiła procedura tymczasowej relokacji, oraz Czech, wskazujących na wadliwe funkcjonowanie mechanizmu. Trybunał stwierdził, że w trakcie całej procedury relokacyjnej organy państw członkowskich powinny każdorazowo badać, czy dana osoba stanowi rzeczywiste lub potencjalne zagrożenie, a nie odstępować od całej procedury.
O co tak naprawdę ten spór?

Spór pomiędzy państwami członkowskimi a UE ma źródła w kryzysie imigracyjnym 2015 roku. W odpowiedzi na niego Rada UE przyjęła decyzje zobowiązujące państwa do relokacji 40 tysięcy osób ubiegających się o ochronę azylową z Grecji i Włoch, rozszerzając ją potem do 120 tysięcy.

Polska w ramach mechanizmu ostatecznie miała przyjąć około 7000 migrantów. Decyzję podjęto większością głosów, dzięki zabiegowi przesunięcia jej na ministerialny poziom Rady Unii Europejskiej. Wcześniej ważne zmiany w unijnych zasadach podejmowano w głosowaniu jednomyślnym na poziomie Rady Europejskiej, składającej się z głów państw i szefów rządów.

W trakcie realizacji procedury okazało się, że może dotyczyć maksymalnie 98 tysięcy osób, więc kwota uchodźców przypadających Polsce zmniejszyła się do 6 000 osób. Ostatecznie okazało się, że relokacja dotyczyła 35 tysięcy ubiegających się o azyl. Wielu z nich nie spełniało kryteriów. Polska, Węgry i Czechy odstąpiły jednak całkowicie od jej wykonywania.

Dania i Wielka Brytania były wyłączone z procedury na podstawie umów negocjacyjnych z UE, gdzie zagwarantowały sobie prawo odstąpienia w kwestiach dotyczących imigracji. Z kolei takie kraje, jak Bułgaria czy Słowacja realizowały zobowiązania symbolicznie. Uchodźcy relokowani do takich krajów, jak Litwa czy Łotwa w dużej części uciekali później na Zachód.

Mechanizm jako nieskuteczny został zawieszony w 2018 roku, a w 2019 państwa UE, które w ramach solidarności chciały dobrowolnie kontynuować relokację, stworzyły nowe zasady.

Sprawa, która toczyła się przed Trybunałem dotyczyła więc samego przestrzegania unijnych traktatów, a nie meritum spawy czyli przyjęcia imigrantów, ponieważ mechanizm już nie funkcjonuje. Trybunał jednak nie zgodził się z tą linią obrony przedstawianą przez Polskę, Czechy i Węgry, twierdzące, że sprawa jest nieaktualna i nie ma możliwości usunięcia zarzucanych im uchybień.

Zdaniem sędziów skarga Komisji jest dopuszczalna jeżeli chodzi o stwierdzenie naruszenia przepisów, a ponadto „pozwala na ustalenie podstawy dla ewentualnej odpowiedzialności państwa członkowskiego – w związku z uchybieniem jego zobowiązaniom – wobec innych państw członkowskich, Unii lub jednostek”.

Czy zatem inne państwa, instytucje unijne, bądź ubiegający się o azyl będą mogli występować o odszkodowanie finansowe od Polski? Teoretycznie tak, ale niezmiernie trudne będzie ustalenie ilu poszczególny kraj mógł rzeczywiście przyjąć azylantów, w sytuacji, gdy pozostałe kraje unijne przyjęły niepełne i nieproporcjonalne kwoty. Takie procesy wobec nich się nie toczą. Z kolei poszczególne osoby ubiegające się o azyl musiałyby udowodnić, że one bezpośrednio zostały poszkodowane przez tę odmowę.

Autorstwo: (JW)
Na podstawie: Onet.pl, Interia.pl
Źródło: Euroislam.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Radek 03.04.2020 14:06

    Ciekawe, że przymusowe przesiedlenia obecnie nazywa się bardzo ładnie “relokacją”. Niech mieszkają tam gdzie im lepiej i gdzie ich wpuszczają.

  2. ARTUR 03.04.2020 23:36

    Myślę że argumenty Polski będą zrozumiałe , granice są zamknięte a wszystkie Leopardy są u nas . Jeżeli mają problem z nachodżcami to mogą poprosić aby nasze wojska odpłatnie zajęły się problemem .

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.