Liczba wyświetleń: 2557
Rosyjskie Ministerstwo Rozwoju Cyfrowego szacuje łączną liczbę informatyków, którzy od początku roku wyjechali z kraju na 100 tys. osób. Wypowiedź szefa departamentu cytuje Interfax.
Minister rozwoju cyfrowego, telekomunikacji i środków masowego przekazu Maksut Szadajew poinformował o ocenie agencji dotyczącej liczby wyspecjalizowanych specjalistów, którzy od początku roku wyjechali z Rosji. W dwóch falach 100 tys. specjalistów IT, czyli około 10% wszystkich pracowników przemysłu, opuściło Rosję i nie wróciło. Większość z nich nadal pracuje dla rosyjskich firm.
Przemawiając w „godzinie rządowej” w Dumie Państwowej, minister powiedział, że według departamentu nawet 80% pracowników przebywających poza granicami kraju nadal pracuje dla rosyjskich firm. Jednocześnie Szadajew zauważył, że resort sprzeciwia się surowym ograniczeniom pracy zdalnej dla takich specjalistów. Zdaniem resortu spowoduje to odpływ pracowników do firm zagranicznych.
Wcześniej media, powołując się na Andrieja Kliszasa, szefa Komitetu Rady Federacji ds. Ustawodawstwa Konstytucyjnego i Budowy Państwowości, informowały o przygotowywanym projekcie ustawy ograniczającej pracę zdalną Rosjan, którzy opuścili kraj. W zamyśle autorów rząd Rosji określi listę specjalności podlegających zakazowi pracy zdalnej.
Tej inicjatywie sprzeciwia się Ministerstwo Rozwoju Cyfrowego. W komunikacie prasowym agencji zaznaczono, że „wprowadzenie całkowitego zakazu może doprowadzić do spowolnienia rozwoju platform i rozwiązań cyfrowych, co ostatecznie może negatywnie wpłynąć na ich konkurencyjność”. Firmy informatyczne muszą same określić format pracy, a ograniczenia dla pracowników obsługujących państwowe systemy informacyjne mogą być zawarte w umowach.
Autorstwo: tallinn
Fotografia: StartupStockPhotos (CC0)
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Ciekawe jak by porównać to np z Polską… 90% programistów pracuje dla zagranicznych firm… bez specjalnych kryzysów wyjeżdżali – najwięcej moich znajomych wyjechało do Niemiec, USA i conajmniej jedna z całą rodziną do Austri, kilka na bałkany bo ciepło i koszty życie mniejsze a część z nich nadal pracuje dla PL….