Obywatelu! Nie podskakuj politycznie, bo zabierzemy ci dzieci…

Opublikowano: 27.06.2020 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 860

Absurdalnych uzasadnień ograniczania lub odbierania władzy rodzicielskiej ojcom, pisanych przez psychopatycznych sędziów, jest mnóstwo. Od „starości” po rzekomy „stalking” dla tych, którzy składają życzenia świąteczne swoim dzieciom mailem w przypadku izolowania dzieci przez zaburzone psychicznie matki. Tym razem jednak sędzia z Poznania przekroczyła kolejną granicę.

Pracowniczka sądu wszczęła sprawę o ograniczenie praw rodzicielskich ojcu tylko na tej podstawie, że walczy on o prawa ojców do opieki nad własnymi dziećmi, które to prawa są przez polskie (?) sądy nagminnie łamane. Co więcej, ojciec ten aktywnie uczestniczy w pracach Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Alienacji Rodzicielskiej powołanego w lutym bieżącego roku. Czyżby więc uprawnione były twierdzenia, że działania sądów od lat niszczących polskie Rodziny są działaniami planowymi i stricte politycznymi, jak to miało miejsce w latach stalinowskiego terroru?

Według uzyskanych opinii, postanowienie poznańskiego sądu nie tylko bezpodstawnie łamie zapisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, ale jest także jawną i bezczelną ingerencją w konstytucyjne prawa obywatelskie do zrzeszania się i do wyrażania własnych poglądów. Co więcej, orzeczenie to jest także ewidentną próbą wywierania presji na obywatelach, aby o swoje prawa nie walczyli i w tym celu się nie organizowali. Jak to było za Dżugaszwilego i jego ideologicznych pachołków w rodzaju Bieruta, Gierka, Jaruzelskiego i innych: „Obywatelu, nie podskakuj politycznie, bo zabierzemy ci dzieci…”

Czy sędzia zostanie pozbawiona immunitetu oraz pociągnięta do odpowiedzialności karnej za sprzeniewierzenie się zasadzie niezawisłości sądu i za przekroczenie uprawnień? Nie wiadomo. Natomiast z pewnością przekroczyła wszelkie normy nie tylko zawodowej etyki, ale także logiki. Ponieważ – jak tysiące sędziów „rodzinnych” w naszym pięknym kraju – zapomniała o podstawowej zasadzie, jaką ma obowiązek się kierować. Ta zasada to takie „wyświechtane” i niestety nadużywane wyrażenie… DOBRO DZIECKA.

Zapraszamy do dyskusji, a przede wszystkim do… refleksji.

Autorstwo: Miro Wilewski
Źródło: TylkoTata.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. robi1906 27.06.2020 19:06

    Ludzie nawet w słusznej sprawie nie zmyślajcie czy nie manipulujcie. Prawda nie potrzebuje kłamstwa, a tak to wychodzi nieuctwo żeby nie powiedzieć gorzej.
    Stalin nie terroryzował w Polsce, polskich rodzin, zresztą od spraw polskich był Sierow, a czytając jego (oczywiście sfałszowane wspomnienia, ale tam fałsz polegał na czym innym), i z tych wspomnień zadną miarą nie wynika by miał ingerować w polskie rodziny czy ojcostwo.
    Porównanie stalinizmu ze stanem obecnym jest dopuszczalne tylko wtedy jeśli jasno określimy kto wtedy sprawował władzę polityczną czy sądowniczą, czyli Chazarzy, ale o tym trzeba mówić otwarcie a nie jakiś bełkot o Stalinie, bo to nie on tworzył terror w Polsce, terror w Polsce (powtórzę to jeszcze raz) tworzyli Chazarzy, tak jak tworzą go teraz.

  2. NORB 28.06.2020 06:50

    Zgadzam się z robi1906, że to chazarscy bandyci zaprowadzali terror w Polsce. Oni i ich poplecznicy. Nie będzie w naszym kraju dobrze i nie odbijemy się od tej matni bezsilności dopóty, dopóki nie będziemy mieli w pełni słowiańskiego rządu. Dzisiaj mamy znowu dualizm popisowy i jak nie walaslim usraizraelski to niemiecko-homosiowy. Trudno w takiej sytuacji mieć jakiś wybór. Co to za wybór, który prowadzi do dalszej degradacji. Niestety polscy przedsiębiorcy duszeni są podatkami i rozrostem niezrozumiałych przepisów. Jak długo można? Kiedy naród się w końcu na dobre obudzi?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.