Obama i wojna niesprawiedliwa w Iraku

Opublikowano: 15.12.2009 | Kategorie: Polityka

Liczba wyświetleń: 663

Prezydent Barack Hussein Obama, jako laureat pokojowej nagrody Nobla, wygłosił 10 grudnia 2009 w Oslo przemówienie w obronie wojny i pacyfikacji w Afganistanie, jako jakoby „wojny sprawiedliwej”. Tekst tego przemówienia omija sprawę napadu USA na Irak, gdzie Amerykanie rozpętali piekło i gdzie steki tysięcy ludzi zostało zabitych oraz miliony Irakijczyków poszło na wygnanie.

Wszystko to stało się z powodu usiłowania rabunku ropy naftowej i gazu ziemnego przez USA planowanego przez wiceprezydenta Dicka Cheneya, według Allena Greenspansa, byłego prezesa banku centralnego i pułkownika Lawrence Wilkersona byłego szefa sztabu Collinsa Powella, z 10 grudnia, 2009. Krytycy przyznania Pokojowej Nagrody Nobla prezydentowi Obamie twierdzą, że przyznanie jemu tej nagrody degraduje jej znaczenie i wartość.

Warto tu wspomnieć, że Święty Tomasz z Akwenu (1225-1274) zdefiniował „wojnę sprawiedliwą”, jako dozwoloną w obliczu prawdziwego i śmiertelnego zagrożenia. Wojna taka może być wypowiedziana tylko przez prawomocny rząd, w oparciu o bardzo ostrożnie dokonane ustalenie, że dana wojna faktycznie jest „mniejszym złem”. Ciekawą ilustracją z historii Polski są reakcje na zbrodnie krzyżackie, dokonywane na Prusach i na Polakach. Zbrodnie te Paweł Włodkowic określił jako skutki „herezji pruskiej”. O „wojnie sprawiedliwej” pisał też Wojciech z Brudzewa, profesor Mikołaja Kopernika.

„Teksty Włodkowica były studiowane i cenione w ówczesnej Europie. Dotarły m.in. do Salamanki, gdzie kilkadziesiąt lat później powstała tzw. rewizjonistyczna szkoła arystotelesowska, z której wyszedł sławny Franciszek Vittoria, twórca teorii prawa międzynarodowego, a także dominikanin Cristobal de las Casas, gorący obrońca Indian w Ameryce. Ich poszukiwania kontynuował m.in. Hugo Grotius, arminianin (członek holenderskiego Kościoła reformowanego), wybitny teoretyk prawa.

Wśród polskich rzeczników prymatu racji nad przemocą warto wymienić Stanisława ze Skalbmierza, Jana Ostroróga, Andrzeja Frycza Modrzewskiego, Wawrzyńca Grzymałę Goślickiego, Piotra Skargę SJ, czy Samuela Przypkowskiego. Ich jagiellońska otwartość i szacunek dla wolności ludzkiego sumienia ukształtowały naszą polską tożsamość, w tym także naszą tożsamość religijną, o czym już wkrótce mogliśmy się przekonać, kiedy niemal cała Europa pogrążyła się w oparach absolutyzmu. Nad Wisłą nigdy nie był on popularny…

…dla stosunków rozumu i wiary ważnym wydarzeniem było zetknięcie się na przełomie XII i XIII wieku myśli europejskiej z filozofią Arystotelesa, w przekazie wybitnych muzułmanów Awerroesa i Awicenny… W konsekwencji chrześcijańska filozofia XIII i XIV wieku była właściwie polemiką z różnymi formami filozofii arystotelesowskiej.” (Krzysztof Model „Co chrześcijanie zawdzięczają muzułmanom?” Blogi Tezeusza, 01.10.2006).

Nie zamieściłem w powyższym cytacie Mojżesza Majmonidesa, ponieważ według Izraela Szaraka. był on rasistą i pisał o Turkach, że „Ich prawdziwe miejsce na tym świecie znajduje się gdzieś poniżej ludzi, a powyżej małp, bowiem z wyglądu bardziej są podobni do człowieka niż do małpy”. (Izrael Szahak „Żydowskie dzieje i religia”, 1994, Str. 43.)

Natomiast oszustwa Krzyżaków i fałszowanie przez nich dokumentów ograniczonych w czasie na uprawnienia permanentne, takich jak akt wydany przez Konrada Mazowieckiego w 1228 roku w Kruszwicy, spowodowało zainteresowanie się i wielki wkład Polaków w powstanie prawa międzynarodowego w Europie, zwłaszcza kiedy w roku 1364 król Kazimierz Wielki uzyskał, po latach starań, zgodę papieża na założenie uniwersytetu w Krakowie, stolicy królestwa. Był to drugi, po powstałym w 1348 r. w Pradze, uniwersytet w środkowej Europie. Później powstały uniwersytety w Wiedniu (1365), Peczu (1367) oraz w Heidelbergu (1386).

Tak zwane Studium Generale – oficjalna nazwa uniwersytetu w Krakowie – rozpoczęło działalność faktycznie nie wcześniej niż w 1367 r. i składało się z trzech tylko wydziałów: sztuk wyzwolonych, medycyny i prawa, którego znajomość była bardzo ważna w sporze przeciwko Krzyżakom. Rektor i profesor prawa Paulus Vldimiri (Paweł Włodkowic, 1370-1435) napisał osiemnaście podstawowych tez prawa międzynarodowego również sprawy wojen sprawiedliwych zgodnie z interpretację Św. Tomasza z Akwenu. Papież Jan Paweł II powoływał się na Włodkowica w przemówieniu do ONZ.

Tak, więc wydanie wojny sprawiedliwej musi być oparte na uczciwych intencja i wojna taka może być wytoczona tylko jako ostateczność po wyczerpaniu wszystkich możliwych środków pokojowych i to w obliczu pewnego zwycięstwa a nie niekończących się walk, zniszczeń i kosztów, które powinny być proporcjonalne do dobra, jakie można osiągnąć za pomocą zbrojnej interwencji.

Krzyscy rabowali i zabijali w imię szerzenia wiary, podczas gdy obecnie podboje neokolonialne odbywają się w imię krzewienia demokracji. Jest rzeczą charakterystyczną, że prezydent Obama ominął, w jego przemówieniu w Oslo, ocenę „wojny z wyboru” a nie konieczności, jaką jest wojna i pacyfikacja Iraku, która jest najdłuższą wojną w historii USA.

Komitet pokojowej nagrody Nobla chwalił prezydenta Obamę za jego poparcie dla rozbrojenia nuklearnego oraz popieranie przez niego hasła potrzeby „globalnych rozwiązań dla globalnych problemów” jak też jego wysiłków w celu porozumienia z innymi państwami oraz ze światem muzułmańskim.

Autor: Iwo Cyprian Pogonowski
Źródło: Niezależny Serwis Informacyjny


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. Ed 15.12.2009 16:32

    Kpina, kolejny mały fragment układanki tego całego syfu. Nagroda Nobla napewno nie wpłynie na na działania Obamy, czego przykładem jest wysłanie 30tys żołnierzy do Afganistanu. Wszystko było z góry i od dawna zaplanowane.

  2. Karlos 15.12.2009 17:44

    Hitler też był mianowany do nagrody nobla. Ale jego kandytatura została wycofana (:(:

  3. mAnia 15.12.2009 23:06

    Nie uważam ,że właściwe byłoby stawianie osoby Hitlera, obok Baracka Obamy , jednakże dziwi mnie i zarazem przeraża absurd przyznania POKOJOWEJ nagrody, prezydentowi ,który nieustannie od początku swojej ,krótkiej co prawda kadencji , podpisuje się , ba! organizuje i inicjuje kontynuację rzeźni dokonywanej na oczach całego świata. O dziwo ludzie traktują tą wojnę ,jako sprawiedliwą. Większość ludzi. Dlaczego ? Ponieważ wizerunek Iraku wykreowany przez media ( zapewne kierowane i w pewnym sensie cenzurowane ,przez rządy amerykańskie) to obraz narodu brutalnych terrorystów i ludzi o mniejszej wartości zarówno z materialnego punktu widzenia – jako jednostek posiadający kapitał , oraz mentalnie niższych i złych, tylko ze względu na swoją wiarę. Tak czy inaczej Amerykańscy obywatele i inne narodowości w tym pewnie większość z nas są przekonani o sprawiedliwości tej wojny ,bo ” to Irak zaczął, atak na WTC był poważnym powodem do odwetu amerykanów” ,ponad to większość nie zdaje sobie sprawy ,że wiele informacji zostało napewno zafałszowanych , by nie zburzyć wizerunku Stanów Zjednoczonych Ameryki, dlatego również tekst tego przemówienia tak wiele pominął, nie zasług amerykanów , o których słyszy się wiele , ale ich błędów , win i wielu działań ,które mogłyby dać pretekst do postawienia Ameryki w złym świetle. Nasz kraj wysyłając swoich żołnieży staje się częścią zła dokonywanego na ludziach, LUDZIACH nie na Irakijczykach, Amerykanach czy mieszkańców pozostałych krajów.Mówmy tu o rodzinach, o mężach ,żonach i dzieciach. Pozbawia się w naszych oczach z człowieczeństwa osobę do której się strzela, nie trakruje się jej jako człowieka , lecz jako wroga , przedmiot, obiekt którego należy się pozbyć. Prezydent Obama akceptuje fakt,iż ludzie giną z jego ręki, z ręki Ameryki, Polski i krajów które uczestniczą w tym brutalnym procederze jakim jest wojna, z właśnie jego inicjatywy. Człowiek ten nie może mówić o mniejszym źle, nie może być nagradzany za działania pokojowe, prawda jest taka,że wojna w Iraku przynosi Amerykanom duże zyski , “rozpętanie piekła, z powodu chęci rabundku ropy naftowej” . Skoro ten kraj urządza masakre w innym państwie, jak jego prezydent ,może być uhonorowany za szerzenie pokoju na świecie?

  4. Szprotek 15.12.2009 23:36

    mAniu, Komitet Noblowski jest tak samo skompromitowany jak to, co się dzieje na osławionym szczycie w Kopenhadze.

  5. Maja 16.12.2009 16:54

    Jesteśmy światkami manipulacji globalnej gdzie znajomi królika dostają nagrody i prawie nikt nie wie jak głęboko sięga królicza nora, ludzie widzą jedynie część puzzli,każdy nieco inną i inaczej ją rozumiejąc, cała układanka widać jest bardzo misterna. należy pamiętać że to my sami pozwalamy istnieć systemowi, tworzymy społeczeństwo idealnych niewolników gdzie nie trzeba “klawiszy” gdyż niewolnicy pilnują się sami nawzajem myśląc przy tym że są wolni! a rządcy są prawie nie widoczni. każdy musi pomyśleć co sprawia że nie jest wolny.moim zdaniem mogą to być złe emocje,brak jedności i zrozumienia sytuacji,zamknięte horyzonty czy wygodnictwo i egoizm.przyczyn braku świadomości społecznej upatruje min w warunkowaniu, indukcji hipnotycznej, edukacji i mediach, wykorzystaniu naturalnych skłonności człowieka w sposób negatywny rozwijane od dziecka, oraz związku religii z np poczuciem winy i poczuciem niskiej wartości.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.