Liczba wyświetleń: 937
Wniosek o wprowadzenie do obrotu nowej odmiany ziemniaka BASF złożył Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) w ostatnim dniu października. Gdyby „mutant” otrzymał wszystkie wymagane zezwolenia, mógłby wedle deklaracji koncernu trafić na pola w roku 2014 lub 2015 – informuje Polska Agencja Prasowa.
Zdaniem przedsiębiorstwa BASF, ziemniak „Fortuna” jest bardziej odporny na typowe choroby atakujące niezmodyfikowane genetycznie odmiany europejskich ziemniaków. Jako odmiana ziemniaków „Fontane”, używanych często do produkcji frytek w Europie, zmodyfikowane genetycznie ziemniaki „Fortuna” mogłyby trafić na stoły Europejczyków.
Komisja Europejska i EFSA twierdzą, że zbyt wcześnie na mówienie o dacie ewentualnego wprowadzenia na rynek tej odmiany ziemniaka. Rzecznik KE ds. polityki zdrowia Frederic Vincent powiedział, że podawanie daty wprowadzenia do obrotu „byłoby przesądzeniem wyników analizy naukowej oraz reakcji państw członkowskich”. Podkreślił, że w przypadku dopuszczenia do rynku, ziemniak musiałby być opatrzony specjalnym logo informującym o tym, że jest produktem GMO, a nie wiadomo z kolei, jaki to będzie miało wpływ na konsumentów. – „Nie wiadomo, czy producenci ziemniaków potrzebują ziemniaka genetycznie modyfikowanego. Nie wiadomo, czy konsumenci będą go chcieli kupować”. Vincent dodał, że poprzednia zmodyfikowana odmiana ziemniaka, którą stworzył BASF, jest uprawiana „na niecałych 300 hektarach tylko w trzech krajach UE”.
W krajach UE uprawia się mało GMO – jedynie kukurydzę MON810 firmy Monsanto oraz wspomniane ziemniaki „Amflora” BASF. W 6 państwach UE (Austria, Niemcy, Francja, Luksemburg, Węgry, Grecja) obowiązuje zakaz uprawy odmian genetycznie modyfikowanych. Zakazem uprawy objęte są kukurydza MON810 w Austrii, Niemczech, Grecji, Francji, Luksemburgu i na Węgrzech oraz ziemniaki „Amflora” w Austrii, Luksemburgu i na Węgrzech.
Źródło: Nowy Obywatel
Czyżby to były kraje dbające o obywateli?
Nie chcemy produktów mutowanych genetycznie wyprodukowanych przez psychopatów z firmy skazanej w Norymberdze za ludobójstwo podczas II wojny.
http://www.kurkiewicz-family.com/norymbergia-bruksela.htm
Ja nie chcę żadnych mutowanych warzyw!!!!!! Nikt się nie pyta nas o zdanie no i jaka pikna nazwa dla odmieńca „fortuna” dla korproacji jak najbardziej kosztem nas i naszego zdrowia.
(Od Admina: proszę nie nadużywać WIELKICH LITER bo następnym razem skasuję wpis zamiast edytować. Przeczytaj regulamin.)
problem polega na tym że to element NWO… ;-(
chodzi o to że owoce lub warzywa GMO są bezpłodne, więc rolnik nie może sobie odłożyć nasion i mieć na przyszły rok. Lecz musi udać się do „firmy” która tym handluje…. i tak co rok… Aż „firma” która tym handluje powie: „wal sie stary” i wtedy nie ma społeczeństwo co jeść.
A władcy świata i okolic osiągneli swój cel: pełna kontrola nad pożywieniem dla ludzi…
tak jak pisałem i ktoś skasował na WM.. Bilderbergowie i Rotschildowie i Rockefellerowie i inne annunaki mówią o nas że z nami ludźmi to trza tak jak z pieczarkami: karmić gównem i trzymać w ciemknicy… ;-(