Liczba wyświetleń: 4701
Na plebanii kościoła NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej zorganizowano orgię, w której udział wziął ksiądz i dwóch mężczyzn. Jeden z uczestników „zabaw” stracił przytomność i wymagał pomocy medycznej. Wiadomo już, kim była ta osoba.
Do szokujących wydarzeń doszło w nocy z 30 na 31 sierpnia. Ksiądz Tomasz Z. zaprosił do siebie na noc dwóch mężczyzn. Jeden z nich był męską prostytutką i jednocześnie znajomym kapłana, natomiast drugi był kochankiem żigolaka.
Mężczyźni zażywali viagrę, substancje psychotropowe i „bawili się” w trójkącie. Z doniesień medialnych wiadomo było, że jeden z nich stracił przytomność i wymagał pomocy medycznej. Teraz wiadomo, że zasłabł kochanek męskiej prostytutki.
Do mężczyzny ktoś wezwał karetkę. Najpewniej zadzwonił żigolak lub inny ksiądz, który słyszał „imprezę”. Na pewno nie zrobił tego ksiądz Tomasz Z., który wyrzucił męską prostytutkę z mieszkania, gdy dowiedział się, że ambulans jest w drodze.
„Do wezwania pogotowia doszło około 1:00. Uczestnicy byli pod wpływem substancji psychotropowych. To doprowadziło do utraty przytomności poszkodowanego. Zgłaszający został wyrzucony z mieszkania. Twierdził, że nie miał możliwości udzielenia pomocy poszkodowanemu z tego względu” – przekazał „Faktowi” informator.
Poszkodowany trafił do szpitala. Tymczasem prokuratura prowadzi śledztwo ws. nieudzielenia pomocy osobie poszkodowanej. Ksiądz Z. nie został jednak jeszcze przesłuchany.
Autorstwo: SG
Na podstawie: Fakt.pl, o2.pl
Źródło: NCzas.com
I znając życie , pewnie się księżulo ,,wywinie,,…Zostanie odesłany gdzieś indziej…
„Najpewniej zadzwonił żigolak lub inny ksiądz … Zgłaszający został wyrzucony z mieszkania” … dziękuję za bardzo spójny i rzeczowy artykuł … niemniej sprawił mi dużo radości ;D
… siedzi dwóch facetów w wannie, który puścił bąka ?
Dziękuję. Posiadając tą wiedzę będę spał spokojnie. Tak. Zdecydowanie było mi to potrzebne.
A ja bym takie nagłaśnianie powiązał z wyborami. Aż trudno mi uwierzyć że takie rzeczy się nie dzieją regularnie – no chyba nie wierzycie w to że nagle przed wyborami zaplanowali sobie takie wyskoki? Uważam że mimo iż być może jest to rzadkie zjawisko – to na pewno nie odosobnione i na pewno wcześniej tez takie imprezy robili – a inny ksiądz który zawiadomił policję – na pewno wiedział o wcześniejszych imprezach – ale tym razem media dostały pozwolenie na pisanie o tym.
Do jakiej partii nalezy lub pracuje bohater historii?