Liczba wyświetleń: 817
Oszczędzanie na nauce skończy się katastrofą – alarmują nobliści w liście otwartym do szefów rządów i głów państw Unii Europejskiej.
Jak informuje Wyborcza.biz, Komisja Europejska w projekcie unijnego budżetu na lata 2014-20 zapisała prawie 80 mld euro na badania i innowacje w ramach programu „Horyzont 2020”. Autorzy listu podpisanego przez 42 noblistów i pięciu laureatów medalu Fieldsa apelują, żeby tej kwoty nie zmniejszać. Cięcia w budżecie UE są pewne, nieznane są tylko ich zakres i skala. Za miesiąc spotykają się w tej sprawie szefowie państw Wspólnoty. Pojawiły się obawy, że cięcia dotkną naukę. Według najczarniejszych scenariuszy budżet „Horyzontu 2020” zostanie okrojony nawet o kilkanaście miliardów euro.
„Fundusze na naukę nie są pierwszymi kandydatami do cięć, ale jeśli one nastąpią, to mogą dotknąć wszystkich” – mówi Sidonia Jędrzejewska z komisji ds. budżetu w Parlamencie Europejskim. „To przykre, że w ogóle komuś przychodzi do głowy, by ciąć fundusze na badania. Europa mocno przegrywa w badaniach z USA, takie cięcia grożą tylko zwiększeniem dystansu” – komentuje prof. Andrzej Udalski z Uniwersytetu Warszawskiego. „Wydajemy na głowę mieszkańca na naukę mniej niż USA, Japonia czy Korea Płd.” – potwierdza prof. Tomasz Dietl, członek Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych (ERC).
Nobliści przekonują w liście, że nauka może rozwiązać wiele palących problemów – znaleźć nowe sposoby wykorzystania energii, technologie i produkty, lepszą organizację społeczeństwa, dokonać przełomu w medycynie. Ich zdaniem jest jedynym sposobem, aby zapewnić Europie długotrwały dobrobyt w przyszłości.
Źródło: Nowy Obywatel
Ważne że nobliści obama i ue są za.
Jakoś mi się wierzyć nie chce by akurat badania coś zmieniły jak na wszystkim łapę trzyma jak nie jedna to druga „mafia”. Co z tego jak wynajdą nowe źródła energii lub ulepszą już istniejące jak przemysł naftowy położy na tym swoją tłustą łapę i dalej będzie doił kasę na sprzedaży ropy. Tak samo jest z medycyną, która nie jest nastawiona na leczenie a jedynie na robieniu biznesu. Dla przykładu leki na raka są już dawno znane, ale jak jakiś lekarz zacznie używać niestandardowego podejścia to zaraz robi się na niego „polowanie na czarownice”.
jak są cięcia to ktoś chce coś zniszczyć, o czymś nie mówić… powinien być zakaz myślenia…
Jak by tak publicznie myślał, to ktoś by się zorientował, że ktoś zauważył coś o czym się nie powinno mówić.
np. Jankesi nie byli na moonie
albo marsjański łazik wylądował na zaoranym polu co by sugerowało istnienie PGR – owskiej marsjańskiej inteligencji. 😀
Ciagle ciecia, wszedzie ciecia, ale nigdy w zbrojeniu, armii,prewencji…