Nieprzebadany lek dopuszczony do użytku w Brazylii

Opublikowano: 19.04.2016 | Kategorie: Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 586

Prezydent Brazylii Dilma Rousseff pominęła krajowy urząd kontroli leków i podpisała rozporządzenie, dające chorym na raka dostęp do “cudownego leku”, o którym nie wiadomo, czy w ogóle działa. Kilka tygodni wcześniej brazylijskie ministerstwo nauki poinformowało, że w warunkach laboratoryjnych syntetyczna fosfoetanolamina nie zabija komórek rakowych. Onkolog Paulo Hoff z Uniwersytetu w Sao Paulo, komentując decyzję pani prezydent, stwierdził: “to bardzo smutne. Podważa to zaufanie do agencji kontroli leków i legalizuje coś, o czy mnie wiemy, czy działa i czy nie ma skutków ubocznych.” Syntetyczna fosfoetanolamina nie wyszła dotąd poza fazę badań laboratoryjnych.

Prezydent Rousseff, podpisując rozporządzenie, chciała poprawić swoje notowania w obliczu groźby usunięcia z urzędu z powodu podejrzeń o niewłaściwe zarządzanie finansami. Dostępu do wspomnianego związku domaga się część posłów oraz ich wyborcy. Ryousseff podpisała więc prawo, zgodnie z którym każdy, kto ma zdiagnozowany nowotwór, może beż recepty nabyć syntetyczną fosfoetanolaminę. Nowe przepisy wymagają również, by środek był wytwarzany w zakładzie, który ma prawo do produkcji leków dla ludzi. Obecnie w Brazylii żadna taka fabryka nie produkuje tego środka. Sam Hoff czeka, by któryś z zatwierdzonych zakładów wykonał tyle wspomnianego środka, by można było zacząć pierwszą fazę testów klinicznych na grupie 10 pacjentów. Pomimo tak wielkich trudności ze zdobyciem syntetycznej fosfoetanolaminy do Hoffa zgłaszają się pacjenci, którzy twierdzą, że ją przyjmują. “Nie wiem, skąd oni ją mają, ale środek ten jest już na rynku” – mówi uczony.

Przez wiele lat pacjenci otrzymywali syntetyczną fosfoetanolaminę produkowaną w laboratorium Uniwersytetu w Sao Paulo. Gdy uczelnia chciała przerwać produkcję tego środka, tysiące ludzi złożyło pozwy sądowe. Niektóre sądy nakazały uniwersytetowi dostarczanie środka, jednak problem w tym, że nie jest on autoryzowaną fabryką leków. W odpowiedzi na tę sytuację brazylijskie Ministerstwo Nauki i Technologii przyznało 10 milionów reali (ok. 3 milionów USD) na badania nad syntetyczną fosfoetanolaminą. Badania laboratoryjne wykazały, że nie jest ona toksyczna dla zdrowych komórek, ale nie czyni też szkody komórkom nowotworowym. Badania na zwierzętach są w toku.

Na razie wiadomo, że syntetyczną fosfoetanolaminę przyjmują tysiące osób i nie zauważono żadnych skutków ubocznych. Nikt jednak tego nie zweryfikował, nie przeprowadzono żadnych badań, a testy Hoffa będą pierwszymi tego typu. Jeśli wykażą one, że środek jest bezpieczny dla ludzi, rozpocznie się druga faza testów, z większą liczbą pacjentów, podczas której zostanie sprawdzone, czy związek ten zwalcza nowotwory. Hoff mówi, że pierwsze wyniki testów toksyczności powinien poznać w ciągu pół roku. Uczony zastrzega jednak, że wielu pacjentów może nie uwierzyć, jeśli wyniki wykażą, że środek jest toksyczny lub nie leczy raka. Hoff miał już bowiem do czynienia z pacjentami, którzy przyjmowali syntetyczną fosfoetanolaminę i nie wierzyli, że nowotwór postępuje. “Uważali, że doszło do pomyłki. To stało się kwestią wiary” – mówi Hoff. Jest jeszcze inny problem, na który zwraca uwagę Jailson de Andrade, sekretarz ds. badawczo-rozwojowych w Ministerstwie Nauki i Technologii. Pojawiły się bowiem doniesienia, że coraz więcej pacjentów, nawet tych na wczesnych etapach choroby, gdy nowotwór udaje się wyleczyć, rezygnuje z tradycyjnych metod leczenia i woli przyjmować niesprawdzony środek.

Autorstwo: Mariusz Błoński
Na podstawie: Nature.com
Źródło: KopalniaWiedzy.pl


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.