Liczba wyświetleń: 731
Niemiecki Bank Federalny w przyspieszonym tempie ściąga zapasy złota Niemiec z zagranicznych magazynów, powiedział w niedzielę prezydent Bundesbanku Jens Weidman.
Według słów bankiera, trwają prace zgodne z przyjętą przez Niemcy nową koncepcją przechowywania złota, m.in. do 2020 roku do Frankfurtu powinna zostać przewieziona około połowa całego zapasu złota Niemiec.
„Od czasu, kiedy przyjęta została nowa koncepcja magazynów, do Frankfurtu zostało dostarczonych 366 ton złota o łącznej wartości około 11,5 miliardów euro. W ten sposób przechowywanych jest obecnie około 1400 ton albo 41,5% naszych zapasów złota. Trzymamy się harmonogramu” — cytuje oświadczenie Weidmana kompania Deutsche Welle. Według słów ekonomisty, pozostała część zapasów będzie przechowywana w Nowym Jorku i Londynie, a umowa o przechowywaniu niemieckiego złota w magazynach francuskiego Banku Centralnego w Paryżu zostanie rozwiązana.
Weidman odnotował, że złoty zapas, de facto, jest dla Niemiec dodatkową rezerwą walutową. Zgodnie z danymi Bundesbanku, złote rezerwy Niemiec wynoszą około 3400 ton i są drugą rezerwą na świecie pod względem wartości po rezerwach Stanów Zjednoczonych.
Wcześniej informowano, że Waszyngton zrezygnował z wydania od razu znacznej części niemieckich zapasów, ograniczając się do 10%.
Złote zapasy stanowią nie tylko gwarancję dla niemieckiego przemysłu, ale i w określonym stopniu stabilizują wspólną Europę, zapewniając w niej wiodącą rolę Niemiec. Władze zaczęły formowanie złotej rezerwy w 1951 roku po boomie ekonomicznym w Niemczech.
Źródło: pl.SputnikNews.com
I pomyśleć, że EBC drukuje miesięcznie z powietrza równowartość 2500 ton złota w Euro. To się musi źle skończyć.
Stwierdzenie „niemieckie złoto” jest zbyt uproszczone. Jest tam chyba o wiele więcej złota pochodzenia nieniemieckiego. Czyżby już wszyscy zapomnieli o wielkim rabunku złota podczas 2 wojny światowej a także tego amerykańskiego, które spłynęło do Niemiec po wojnie, a które również było zrabowane np. Indianom obu Ameryk. Generalnie wszelkie wielkie bogactwa czy to narodowe, czy pojedynczych miliarderów, pochodzą z działalności więcej lub mniej rabunkowej.
niech lepiej oddają tony wyrwanych Polakom złotych zębów
„Wcześniej informowano, że Waszyngton zrezygnował z wydania od razu znacznej części niemieckich zapasów, ograniczając się do 10%.”
Zrezygnował z wydania nie swojego złota… A to dobre… 🙂
Może go po prostu już nie ma?
Widać, kto jest u kogo na smyczy… 🙂
Co ciekawe, niektóre stany, np. Texas zażądały zwrotu swojego złota.
Chcą je przetrzymywać na terenie swojego stanu.
Czyżby coś się szykowało?