Nie zaginąłem, jestem poszukiwany

Opublikowano: 22.05.2018 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 646

„Nie zaginąłem, jestem poszukiwany” – Brytyjczyk sprostował na “Facebooku” informację o swoim zaginięciu i zawstydził policję.

21-letni Leon Smith został uznany przez brytyjską policję za zaginionego, a informację o trwających poszukiwaniach West Yorkshire Police umieściła na Facebooku. Tymczasem Brytyjczyk ośmieszył funkcjonariuszy i skomentował pod postem umieszczonym przez nich na portalu społecznościowym, że nie zaginął, tylko jest… poszukiwany.

Takiej wpadki policja brytyjska już dawno nie zaliczyła. 21-letni Leon Smith skutecznie ukrywał się przed stróżami prawa, gdy niespodziewanie dowiedział się, że został on uznany przez policję za osobę zaginioną, a nie poszukiwaną. Informację o zaginięciu West Yorkshire Police zamieściła na Facebooku.

„Policja martwi się o 21-letniego Leona Smitha, który zaginął w rejonie Wheatley w Halifax. Leon to biały mężczyzna średniego wzrostu, posiadający włosy koloru blond i widziany ostatnio w czarnym dresie, niebieskim podkoszulku i czarnych trampkach” – napisali na Facebooku funkcjonariusze z Halifax.

Na wiadomość o swoim zaginięciu 21-latek postanowił odpowiedzieć osobiście. „Nie zaginąłem, jestem poszukiwany” – napisał w komentarzu pod postem policji. „No dalej, wykonujcie swoją robotę. Zachowują się tak, jakby martwili się o moje bezpieczeństwo, a jedyne czego chcą, to aresztować mnie i wepchnąć do więzienia” – dodał.

Do katastrofalnej pomyłki brytyjskiej policji doszło kilka dni temu. Wiadomo już jednak, że funkcjonariusze zdołali naprawić swój błąd i namierzyli 21-letniego Brytyjczyka po numerze IP komputera, z którego skorzystał, gdy pisał odpowiedź na Facebooku. Obecnie mężczyzna przebywa w areszcie, ale nadal nie wiadomo, za jakie przestępstwo trafił za kratki.

Źródło: PolishExpress.co.uk


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. ARRRGH 22.05.2018 15:39

    “Tymczasem Brytyjczyk ośmieszył funkcjonariuszy i skomentował pod postem umieszczonym przez nich na portalu społecznościowym, że nie zaginął, tylko jest… poszukiwany.”

    Chyba ośmieszył siebie, bo pisząc tego posta pozwolił policji się namierzyć i złapać. Także nie rozumiem tonu tego artykułu, który stwierdza, że policja zaliczyła katastrofalną pomyłkę – bo bardziej wygląda na to, że zrobili to celowo, aby sprowokować chłopaka.

  2. kuralol 22.05.2018 17:45

    To jakiś matrix dla nieogarów.

  3. hashi 22.05.2018 18:38

    Co za amator odpisał policji bez tora.

  4. kozik 23.05.2018 07:24

    Bez TORa – do wora!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.