Liczba wyświetleń: 842
Członkowie społecznej inicjatywy „Czarny Komitet” powiesili portret lidera ukraińskich nacjonalistów z czasów II wojny światowej Stepana Bandery na ogrodzeniu Ambasady Polski w Kijowie. O całej akcji grupa poinformowała na swojej stronie w „Facebooku”.
Uczestnicy zajścia wyjaśnili, że przyczyną akcji stały się, ich zdaniem, otwarcie wygłaszane antyukraińskie wypowiedzi przez wysokich urzędników państwowych w Polsce, którzy „w formie ultimatum żądają od Ukrainy zaprzestania heroizacji Stepana Bandery i UPA”.
„Chcemy podkreślić, że żadne państwo na świecie nie ma prawa wtrącać się w wewnętrzne sprawy Ukrainy… Lubicie odwoływać się do historii — to zacznijcie ją dogłębnie studiować: polityka antyukraińska Polski zawsze sprzyjała temu, że Imperium Rosyjskie podbijało i Polskę i Ukrainę. Nie powtarzajcie swoich błędów! Jeśli ukraińskie ministerstwo spraw zagranicznych nie jest w stanie obronić naszych interesów to zajmiemy się tym sami. Nie mamy za co przepraszać! Nasz kraj — nasi bohaterowie! — oświadczył koordynator „Czarnego komitetu” Bogdan Tyckij.
Przypomnijmy, na początku lutego 2017 roku wandale oblali farbą konsulat RP we Lwowie. Na parkanie konsulatu napisali białym sprayem słowa „Nasza ziemia”. Poza tym na ścianach budynku pojawiły się plamy czerwonej farby.
Źródło: pl.SputnikNews.com
dUPA
Parafrazując: kakaja kraina- takije gieroi…
„Nie mamy za co przepraszać!”
To moze powinnismy wam podziekowac?