Liczba wyświetleń: 777
Chcemy rozwoju stabilnego, sprawiedliwego i sprawnego państwa. Nie chcemy „wojny na górze” – mówił premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z samorządowcami i mieszkańcami w Krasnymstawie na Lubelszczyźnie.
Premier Mateusz Morawiecki podczas spotkań z samorządowcami wielokrotnie podkreślał jak ważna jest dobra współpraca z prezydentem Andrzejem Dudą. Tym razem nie było inaczej. „Jak trzeba było realizować program ratowania miejsc pracy, to decyzje musiały być podejmowane błyskawicznie, z refleksem, ale ten refleks nie byłby możliwy, gdyby nie współpraca z prezydentem Andrzejem Dudą i ta współpraca daje nam nadzieję na przyszłość” – mówił premier.
Natomiast w odniesieniu do Rafała Trzaskowskiego szef rządu powiedział, że zwycięstwo kandydata KO w wyborach prezydenckich spowoduje w Polsce „wetokrację opozycji totalnej”. „Nie chcemy wetokracji. Chcemy rozwoju stabilnego, sprawiedliwego i sprawnego państwa” – mówił Morawiecki.
Jak podkreślił premier, współpraca z prezydentem Dudą daje nadzieję na przyszłość, a „wetokracja” prezydenta stolicy to „wkładanie kija w szprychy”. „Ja tej nadziei mocno się trzymam, bo właśnie to jest wybór między nadzieją na szybkie, dobre decyzje dla Krasnegostawu, dla waszego powiatu, Lubelszczyzny, dla całej Polski, a wetokracją, wkładaniem kija w szprychy. Nie, bo nie, weto dla weta, to jest polityka pana Trzaskowskiego, udowodnił to wiele razy, udowodnił poprzez swoje działania wcześniejsze i warto o tym wiedzieć, że taka polityka jest polityką wielkiego ryzyka naszej ojczyzny” – powiedział.
„Nie chcemy wojny na górze, nie chcemy wojny takiej, jaką toczył premier Tusk przeciwko prezydentowi Kaczyńskiemu, organizując cały wielki proces pogardy. Nie chcemy takiej wojny na górze, jaką prezydent Kwaśniewski wytoczył AWS. Chcemy zgody i w zgodzie budujemy nowe płaszczyzny inwestycyjne” – dodał.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Poznaj plan rządu!
Czyli chłopaki z wiejskiej chyba już czują kto zostanie nowym prezydentem, ale skur.ysyństwo.
oooo, „wkładanie kija w szprychy”, jak przykro…
już nie będzie można robić bez skrępowania wszystkiego, co się chce? jaka szkoda… .. .
Już pierwsze słowa tego pana w okularach, rozpoczynające ten artykuł. Wywołały u mnie usmiech. My społeczeństwo też byśmy tego chcieli.
Ojej jak szkoda – boją się że ustawy pisane przez korporacje zagraniczne nie będą tak ładnie przechodziły?
A skąd wiemy że oni tych ustaw nie piszą? Po pierwsze nie podpisują się a po drugie wzrasta liczba faktur za doradztwo… Jaka piękna sprawa – nie dość że lobbują to jeszcze dostają za to $$
Równowaga wymaga jakiejś kontroli. Skoro pislamiści mają w nosie demokrację bezpośrednią to niech będzie to prezydent. Apropos, proszę wejść na YT, wpisać “ppp 166” i oglądnąć film “Kaczyński = zdrajca”. Drugi film: ppp 164 – Kaczyński oszust. Potem wejść na strony pokazane przez autora i sprawdzić kto jeszcze głosował przeciw naszemu krajowi. Ojojoj. Wnioski wyciągnijcie sami – nie jestem stronniczy
Rzeczywiście celem działania opozycji totalnej było i jest dobro Polski i Polaków. Wzruszyłem się.
Najgorsze jest to że PiS obiecuje i robi co obiecał (jak da radę). A PO powiedzą wszystko co ludzie chcą usłyszeć, byle tylko zdobyć władzę. Każde kłamstwo, nawet tak oczywiste, że cztery lata temu ktoś nie był posłem i nie głosował, mimo że był i głosował. Jeśli Trzask wygra, zrobi każdą najgorszą podłość, byle jego partia albo on sam zyskał. Złamie każde dane słowo, obśmieje każdego, kto mu to wypomni. Zrobią i tak po swojemu, a dokładnie po lini Niemiec, Francji, Rosji USA (jeszcze jeden język poliglota ponoć zna) i kto tam więcej zapłaci do prywatnej lub partyjnej kasy.
W systemie, w którym można kłamać, zawsze wygra większy kłamca. Największy jednak kłamca powinien wiedzieć, że w takim łagarskim systemie jest jeden haczyk, owszem można wygrać raz. Najwyżej dwa. Ale kiedy każde słowo wychodzące z twoich ust to łgarstwo, nie licz na posłuch. Nigdy więcej!
PO, PSL, SLD to sprawdzona wielokrotnie grupa wierutnych kłamców, łgarzy i oszczerców. Zdrajców polskiego interesu i polskiej racji stanu. Notorycznych złodziei i szalbierzy. Zupełnych szkodników. Powinni na zawsze odejść do lamusa, gdzie jest ich miejsce. A w to miejsce powinna powstać nowa partia z tych, pośród opozycji co nie dali się poznać jako kłamcy i zdrajcy. Napisać nowy dobry dla Polski program konkurencyjny dla PiS (co nie jest trudne) i wygrają z łatwością. Jeśli spełnią obietnice, będą wygrywać bez przerwy jeśli będą lepsi. Co wcale trudne nie jest. Wystarczy nie łgać, nie kraść i robić co się obiecało.
Starych kłamców nie wybierajcie!
To jakby już raz (2007) kupić auto od człowieka, który nie powie o ukrytych i jawnych ale nie oczywistych wadach, po czym jeszcze raz (2011) dać się oszukać z kolejnym autem u tego samego sprzedawcy tak, że silnik zupełnie się rozpadł. Następnie kupić (2015) auto od innego sprzedawcy, nie najlepsze, nie najszybsze, ale prawie dokładnie takie jak mówił ten inny sprzedawca, i na kolejną pięciolatkę zastanawiać się nad kupieniem znów u pierwszego sprzedawcy kłamstw i złudzeń, który nawet skruchy nie wyraził i nie przeprosił za dwa pierwsze oszustwa. PO nigdy tego nie zrobiło. Idą w zaparte, jak recydywa.
Bez porzucenia tego rodzaju polityki jaką prezentują totalsi – czyli totalnego łgarstwa i maksymalnej hipokryzji – nigdy nie wejdziemy na wyższy poziom cywilizacyjny. Na wyższy poziom polityki rownież.
Celem rządzących jest skutecznie i sprawnie rządzić.
Celem wyborców jest rozpoznawać szkodników, złodziei i kłamców i ich usuwać zupełnie.
Aby nikt nie stanął na drodze wprowadzania nowego porządku!
cyt.:”Starych kłamców nie wybierajcie!”
pis to też starzy kłamcy…
po co czarujesz?… .. .
Realista- czar jest tylko w mierze kłamstw i skali. Ilość tego co wyszło z PO i jak jest nieporównywalne na korzyść kłamstewek jakie można by się doszukać w PiS. Różnica między nimi jest oczywista.
Nie zmienia to faktu, ze aby być lepszym od PiS nie trzeba wiele. Niestety w tej chwili nie ma nic lepszego. Jest tylko gorzej.
Doszło do tego, że spełniających obietnice wyborcze nazywają populistami. A tych co otwarcie bezczelnie lżą, liberałami. Ludzi wolnych od obowiązku spełniania obietnic.
Przypominam starą zapomnianą od czasu PiSu technikę sprawowania władzy kłamstw PO i SLD. Zaczynamy od łgarskiego podnoszenia podatków składek i t p. Wbrew dopiero co złożonym obietnicom. A potem bujamy i łgamy aż do kolejnych wyborów. Ludzie zapomną. Trzaskowski też tak z podatkami w Warszawie zrobił. Zdaje Się od gruntu. Stary złodziej. Musiał się wycofać. Ale smród został. Dosłownie.
Myślicie że pisuary się czymś różnią od platfusów – jesteście w błędzie – jedni i drudzy grają dla zachodnich korporacji, z tą subtelną różnicą że platfusy jakoś bardziej nieudolnie grały dla tych korporacji. Nie miejcie złudzeń że Juda się czymś różni od Rafaua. Chodzi o to by sejm był z jednej opcji a prezydent z drugiej – nie będzie tak ochoczo podPISywał szkodliwych dla nas ustaw. W nasze jsytuacji każdy paraliż legistracyjny będzie dobry.
Z najnowszych “korzystnych” ustaw – zmiany w VAT – zupki instant, vifony w dół, a one to aby napewno polskie są? Cytrusy w dół – naprawdę to wspomoże polską gospodarkę? VAT w dół na sprowadzane rzeczy…. za to na drewno opałowe – w górę… Juda ochoczo takie rzeczy podpisuje i nawet się nie zająknie…
@realista pamiętamy czy nie, czym skończyło się „wkładanie kija w szprychy”, z czasów rządów Buzka i prezydentury Kwaśniewskiego? Żadna reforma nie została doprowadzona do końca a skutki mamy do dziś. Ale widać to było już tak daaaawno, że to chyba nieprawda.
“”Starych kłamców nie wybierajcie!”pis to też starzy kłamcy…” no nie jestem przekonany, inni mają więcej akurat TU za uszami.
@Stanlley ależ nie martw się chłopie! TE ustawy będą przechodziły gładko, toż kandydat na prezydenta jest “prawdziwym ewropejczykiem i zwolennikiem prywaty i wolnego rynku”, SPOKO!
“…z tą subtelną różnicą że platfusy jakoś bardziej nieudolnie grały dla tych korporacji…” no to jest ciekawy wniosek i pewnie dlatego tego “nieudolnego” D Tuska wynoszą na różne eksponowane stanowiska, a jak gdzieś jest szansa, że jakiś pisior ma objąć choćby podrzędne stanowisko to nawet “polscy opozycjoniści” przyłączają a się do “udupiania” tegoż. Ciekawe nie? Ale zgoda, że każda, jak dotychczas, zmiana podatków w prl – bis to durnota do kwadratu!
@MasaKalambura w zasadzie się zgadzam, dlatego byłem przeciwko PiSowi już jak ogłaszał swój program przed wyborami, bo faktycznie trochę z tego zrealizował (np. psucie szkolnictwa) a co do programu PO/KOD to oni nie muszą go ogłaszać bo wiadomo, że program to “kiełbasa wyborcza” a oni będą realizować program ubecko – libertariański (bo to ubekistan się przecież “sprywatyzował” na majątku narodowym a teraz broni swego). Proste i przejrzyste jak polityka prl – bis.
A ogólnie: zgoda, że jak będzie frekwencja podobna jak w I turze to Duda/PiS przerżną i święty Boże nie pomoże.