Liczba wyświetleń: 722
Neuralink, firma Elona Muska, rozpoczęła testowanie technologii „interfejsu mózg-komputer” podając jednocześnie, że może być ona gotowa do 2020 r.
Od samochodów Tesla w kosmosie po miotacze ognia firmy Boring Company – Elon Musk znany jest ze swoich dziwnych i wspaniałych pomysłów. Teraz dyrektor generalny Tesli i SpaceX zwrócił uwagę na implanty mózgowe, które, jak twierdzi, mogą umożliwić pozyskanie „nadludzkiej inteligencji”.
Technologia ta może być gotowa do 2020 roku. Choć implant mózgowy był dotychczas testowany tylko na małpach i szczurach, to Musk twierdzi, że może on „wyleczyć wiele chorób mózgu u ludzi”.
Chip mierzy zaledwie 4 x 4 mm i jest połączony z mózgiem za pomocą tysięcy maleńkich nici, które wchodzą przez cztery otwory, które muszą zostać wywiercone w czaszce. Według Neuralink elektrody będą wykorzystywane do wykrywania impulsów elektrycznych w mózgu, a nawet wpływać na zachowanie. Początkowo Neuralink ma nadzieję zaoferować technologię sparaliżowanym pacjentom, aby pomóc im kontrolować komputery i smartfony.
Na podstawie: Mirror.co.uk
Źródło: PrisonPlanet.pl
Super sprawa, reklama która będzie oddziaływać bezpośrednio na mózg.
Ewentualnie p0rn0 jakie będzie miało możliwości. Uzależnienie tak silne jak metamfetamina.
Było do przewidzenia. Poczekajmy jak te cipy będą miały możliwości dzisiejszych smartfonów, ustawi się długa kolejka biorących znamię na czoło…