Liczba wyświetleń: 2168
Histeria związana z pandemią koronawirusa została wykorzystana przez zwolenników odejścia od normalnego pieniądza. Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński skrytykował z tego powodu banki i inne instytucje za utrudnianie możliwości zapłaty gotówką. Bank centralny zapowiada jednocześnie kampanię zachęcającą Polaków do dalszego korzystania z tradycyjnych form płatności.
Szef NBP skierował swoją krytykę nie tylko w kierunku instytucji finansowych. Wspomniał też o działaniach podejmowanych przez sklepy, restauracje czy urzędy. To właśnie przedstawiciele tych usług pod płaszczykiem pandemii koronawirusa mają odmawiać przyjmowania płatności w gotówce. W reakcji na takie działania Glapiński zaapelował o umożliwienie dokonywania płatności gotówką we wszelkich transakcjach.
Pod tym względem bank centralny nie chce jednak poprzestać tylko na słowach swojego szefa. Wzmocnione w tym zakresie mają więc zostać prawa konsumentów. Glapiński chce, aby w Ustawie o usługach Płatniczych znalazł się zapis, który umożliwi płatność gotówką zawsze i wszędzie. Reagując na obawy związane z koronawirusem nakazał on ponadto zapewnić kwarantannę gotówki przepływającej przez NBP, która mogłaby nieopacznie zostać pasem transmisyjnym wirusa.
NBP pracuje zresztą nad całościową „narodową strategią bezpieczeństwa gotówki”. Z tego powodu Glapiński już teraz zachęcił konsumentów do powszechnego używania tradycyjnej formy płatności. Jego zdaniem właśnie w ten sposób można realizować wolności obywatelskie, bez narażania się na kontrolę ze strony banków, mediów i międzynarodowych koncernów. Dodatkowo pieniądz w formie fizycznej generuje mniejsze ryzyko dla suwerenności i bezpieczeństwa państwa.
Według szefa banku centralnego największą rolę w ograniczaniu wspomnianych wolności odgrywają banki. Glapiński oparł się zresztą na twardych danych mówiących o likwidacji blisko pół tysiąca bankomatów tylko w ciągu ostatniego półrocza. Dodatkowo pomimo wielokrotnych apeli NBP, w maszynach bardzo często brakuje konkretnych nominałów. To jest zaś elementem sztucznego ograniczania możliwości wypłaty pieniądza.
Na podstawie: Money.pl
Źródło: Autonom.pl
Co oni kombinują? Odwrócenie uwagi? Uśpienie?
„narodową strategią bezpieczeństwa gotówki” – brzmi bardzo złowrogo…
Stanlley!!!, czas pokaże co się święci, jednak ze swojej strony nie wierzę w ani jedno słowo pana Glapińskiego.
Kombinują wprowadzenie wyłącznie e-kasy i całkowitej kontroli banków i rządów nad majątkiem obywateli. Co doprowadzi do pełnego zniewolenia.
Kto powie nie! oraz użyje rozsądku i mózgu nie będzie niewolnikiem, zawsze jest wyście z każdego systemu gdzie krat nie widać tylko iluzją jest wierzyć że się czegoś nie da:)gwarantuje że się da:) i każdy kto na prawdę zechce może być wolny lecz zawsze łatwiej wspólnie zerwać kajdany przekonań.
Każdy banknot ma specyficzny zapach, który bierze się ze środka dezynfekującego, którym jest nasączony.
Z kolei bilon jest wykonany ze stopu miedzi, który działa antyseptycznie.
Używanie gotówki oczywiście pozwala na niezależność a próba wyrugowania jej z obiegu służy dalszemu zniewoleniu społeczeństwa.