Naukowcy nauczyli się hodować sztuczne mięso

Opublikowano: 08.10.2012 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 681

Inżynierowie amerykańskiej firmy Modern Meadow opracowali unikalną technologię produkowania sztucznego mięsa. Specjaliści produkują mięsne włókna z komórek tkanki mięśniowej zwierząt, a następnie nadają półfabrykatowi pewne kształty i hodują w bioreaktorze.

Modern Meadow chce wyjść z tym wynalazkiem na rynek światowy. Sztuczny odpowiednik mięsa uratuje życie zwierząt. Ponadto, ludzie nie spożywający mięsa ze względów etycznych będą mogli włączyć ten produkt do swojej diety. Oprócz tego proces produkowania mięsa w laboratoriach jest o wiele bardziej przyjazny dla środowiska, niż w gospodarstwach hodowlanych.

Źródło: Głos Rosji

image_pdfimage_print

TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

9 komentarzy

  1. lboo 08.10.2012 11:33

    Brakuje tu jeszcze zdania, że jest to wynalazek który rozwiąże problem głodu na świecie.

  2. CD 08.10.2012 14:10

    Hm.. ciekawe tylko, czy będzie to zdrowe. Mam nadzieję, że tak.
    Czy firma, która to odkryła dostanie dożywotni patent? Mam nadzieję, że nie.

    Ogólnie pomysł mi się podoba. Hodowanie zwierząt metodami tradycyjnymi, gdzie trzeba im zapewnić paszę, wywalać kupy itp. wydaje się niezwykle prymitywne i z całą pewnością przyszłość należy do takich metod jak ta, opisana tutaj.

  3. ink 08.10.2012 14:36

    nie zapominajcie Panowie, co to oznacza dla całej branży mięsnej

    Hodowanie zwierząt to nie kupy, smród i rolnik z widłami.

    To przede wszystkim ogromny kompleks korporacyjny. Zaczynając od firm budujących zakłady, przez ogromną ilość ludzi powiązanych z hodowlą, sprzedażą, potem ubojem i rozbiorem, przez rozliczenie, potem zafakturowanie, sprawdzenie – potem jeszcze paszowe korporacje, zatrudniające ogromne ilości ludzi, transport, firmy produkujące maszyny dla paszarni, kończywszy na weterynarzach zarabiających na tym biznesie.

    Muszę Wam powiedzieć, że aby to weszło, musiałby cały świat się zmienić – system oparty na obecnym modelu „zysku” nie bedzie miał juz racji bytu.

    Obserwujemy to już nie po raz pierwszy, dużo branż nie może obecnie sobie pozwolić na taki typ istnienia.

    Zysk regularny Zysk nie ma po prostu racji przetrwania w społeczeństwie gdzie ma tak ograniczone zasoby, powierzchnię oraz tez możliwości zakupu(pieniądze, inflacja)

    Przeciętny Polak jeździ 15 lat swoim autem, a ile dziennie wychodzi z samej europy aut???

    Niemiec około 8 lat, a podejrzewam że średnia europejska to około 10 lat.

    Gdzie zdobyć dla takiej firmy zysk, jak miesięcznie produkuje kilka tysięcy aut, a człowiek kupuje jej co 10 lat auto?

    System jaki znamy – moim zdaniem – dobiega końca. To jest nierealne, aby firmy przetrawły obecne nasycenie dobrami!

    Bo wszystko oprócz Chleba i wody – jest nasycone na rynku

    Telewizory, Komputery, Samochody, Ubrania – ile tego jest?

    Reasumując, popatrecie z czego macie chleb, albo w waszym otoczeniu z czego ludzie mają chleb.

    Wtedy człowiek zdaje sobie sprawę, że mięso na półkach to nie tlko rolnik i świnia, czy krowa – to przede wszystkim ogromna ilość stanowisk pracy.

    Nie zrozumcie mnie źle, ja sam nie jadam mięsa, albo przynajmniej nie dużo. Ja również jestem za tym aby to wprowadzić, ale przy tym musiałby zmienić się system w jakim żyjemy.

    Bo tego mięsa nikt nie kupi jak nie bedzie za co kupić.

  4. remczyslaw 08.10.2012 14:47

    to nie mięso tylko wielka kupa
    ale pusta żywność dla pustych ludzi może być ja i tak swoje hodowane i dziczyznę będę jadł bo jestem człowiekiem a nie produktem nowoczesnego świata, który zaczyna umierać i morduje wszystko

  5. kornwalia 08.10.2012 15:03

    i pewnie jest to cudowny wynalazek podobnie jak GMO – dziękuję, nie skorzystam

  6. Murphy 08.10.2012 15:44

    @ink: No ja bym wolał kupić raz auto które by było sprawne przez np. 50 lat, tak samo jak i inne produkty. Nie jestem człowiekiem którego nudzą rzeczy które posiada, więc nie musiałbym ich zmieniać. Niestety przy obecnym modelu ekonomicznym robi się buble na kilka lat, tak aby biznes zawsze mógł się kręcić.

  7. ink 08.10.2012 16:07

    Murphy – no ja również, lecz buble nie buble – czasami auta wytrzymują i 10, czy 20 lat.

    a nawet jak na 8 to i tak nie jesteś w stanie przy obecnym modelu „skonsumować” to wszystko co się obecnie produkuje.

    Bo każdy chce produkować i sprzedawać, kto to kupi, kto to wykorzysta?

    To jest złe. Pytanie, czy istnieje globalny plan przez NWO który wprowadzi zmiany. Bo jak będą tkwić nawet Ci z NWO w tym systemie to w końcu stracą kontrolę nad nami.

    Dlatego oni muszą moim zdaniem wprowadzić coś innego, bo dla nich najważniejsza jest władza nad nami – tylko tego chcą, nie chcą pieniędzy bo je sami tworzą.

    Jeżeli wybuchnie chaos, bo ludzie zdadzą sobie sprawę że pieniądze nie są warte niczego, to co się dalej stanie?

    NWO zostaną pozbawione narzędzi władzy. Wątpię aby do tego dopuścili.

  8. papamobile 08.10.2012 19:00

    „proces produkowania mięsa w laboratoriach jest o wiele bardziej przyjazny dla środowiska, niż w gospodarstwach hodowlanych” – już to widzę. Ciekawe ile energii i innych kosztów pochłania taki proces produkcji nie mówiąc już o tym jaką wartość odżywczą ma takie „mięso” – nie chodzi o kalorie.

  9. Marek Gajowniczek 08.10.2012 23:37

    Pierwszy krok hodowli cyborgów jest już za nami!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.