Liczba wyświetleń: 2025
Naukowcy z Oksfordu obawiają się, że wysiłki amerykańskiej agencji NASA, mające na celu komunikowanie się z kosmitami mogą być niebezpieczne.
Specjaliści z Uniwersytetu Oksfordzkiego w Wielkiej Brytanii biją na alarm w związku z planami NASA dotyczącymi wysłania danych lokalizacyjnych i innych informacji w kosmos, ostrzegając, że wysiłek może mieć niebezpieczne niezamierzone konsekwencje, w tym sprowokować inwazję kosmitów.
Chodzi o planowany projekt Lighthouse in the Galaxy – „Latarnia w Galaktyce”, transmisję danych prowadzoną przez zespół badawczy NASA w celu powitania „inteligencji pozaziemskich”. Amerykańska agencja kosmiczna chce przesłać sygnał z Teleskopu Allena Instytutu SETI w Kalifornii oraz chińskiego 500-metrowego Spherical Radio Telescope (FAST). Będzie zawierał takie informacje, jak skład biochemiczny życia na Ziemi, położenie Układu Słonecznego w Drodze Mlecznej w odniesieniu do czasu, cyfrowe obrazy ludzi oraz zaproszenie kosmitów do odpowiedzi. Projekt obejmuje zdigitalizowane obrazy ludzi i Układu Słonecznego do wyemitowania w przestrzeń kosmiczną.
Anders Sandberg, starszy pracownik Oxford’s Future of Humanity Institute (FHI), twierdzi, że taka transmisja może być ryzykowna. Mówi, że w mało prawdopodobnym przypadku, gdy obca cywilizacja otrzyma wiadomość, odpowiedź może nie być tylko przyjaznym powitaniem. Inny naukowiec z Oksfordu, Toby Ord, zasugerował, aby przed wysłaniem sygnałów do kosmitów odbyła się publiczna debata. Dodał, że nawet słuchanie nadchodzących wiadomości może być niebezpieczne, ponieważ można ich użyć do zwabienia Ziemian w pułapkę.
Ord twierdzi, że nie ma naukowego konsensusu co do równowagi między pokojowymi i wrogimi cywilizacjami w galaktyce. Biorąc pod uwagę, że negatywna strona może być znacznie częstsza niż pozytywna, wydaje się, że nie jest to dobra sytuacja dla aktywnych kroków w celu nawiązania kontaktu.
W przeszłości słabsze sygnały były przesyłane w kosmos przy użyciu wcześniejszych technologii, takich jak wiadomość Arecibo wysłana w 1974 roku. Rosyjscy naukowcy przeprowadzili serię takich transmisji pod nazwą „Wyzwania kosmiczne” w latach 1999 i 2003. Sandberg zasugerował, że „kosmici mogą już otrzymywać różne wiadomości wysyłane przez Ziemian z różnych powodów”. Chodzi głównie o transmisje radiowe, któe sieją sygnał od lat czterdziestych XX wieku.
Źródło: InneMedium.pl
NASA, z żydowskiego OSZUSTWO, ze swoim niedorozwojem mentalno-technologicznym, może, co najwyżej, porozśmieszać kosmitów.
jak widać przynajmniej w tej części kosmosu są rasy na tyle inteligentne i pokojowe, że z planetą morderców i idiotów nie chcą mieć do czynienia