Najwyższy czas na Polexit?

Opublikowano: 21.12.2017 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 1161

Po 13 latach w eurokołchozie, chyląca się ku upadkowi Unia Europejska, pokazała swoją prawdziwą twarz. Nie ma już wspólnoty ojczyzn, Unia Europejska okazała się być tworem politycznym dążącym do dominacji Berlina w otoczce lewicowego szaleństwa i przymusowej islamizacji. Sprzeciwiająca się Niemcom Polska stała się teraz przysłowiowym chłopcem do bicia i Berlin, za pomocą Brukseli postanowił przeprowadzić pokazówkę, uruchamiając procedurę art. 7.1 traktatu o UE, która może skończyć się sankcjami nałożonymi na nasz kraj.

Pole do konfliktów z Niemcami jest obecnie ogromne. Przede wszystkim Polska konsekwentnie odmawia realizowania polityki Kanclerz Merkel polegającej na przyjmowaniu dziesiątek tysięcy islamskich imigrantów, których zaprosiła do Europy właśnie ona sama i których nadal zapraszają wraz z nią oficjele Unii Europejskiej. W tym samym czasie kiedy oni w Europie Zachodniej przyjęli 2 mln nielegalnych imigrantów z Afryki i Azji, zwanych “uchodźcami”, Polska również przyjęła 2 miliony takich “uchodźców” z Ukrainy i nadal przyjmuje kolejnych. Tego faktu Komisja Europejska zdaje się nie zauważać, czym dowodzi, że celem samym w sobie jest islamizacja naszego kontynentu.

Z pewnością dużą rolę w obecnej nagonce na Polskę mają swój udział kwestie związane z reparacjami wojennymi jakie Polacy artykułują względem Niemiec. To kolosalne kwoty za rozpętanie II wojny światowej, zniszczenie Warszawy i cywilizacyjne cofnięcie naszego kraju na dziesięciolecia. Niemcy okradli nas z dóbr kultury a potem tak zwani Alianci utopili nas w komunistycznej beznadziei PRL. Niemcy dobrze wiedzą, że reparacje są zasadne i z pewnością robią co mogą, aby władza w Warszawie zmieniła się na ich korzyść. Działają w tym celu zgodnie z organizacjami znanego spekulanta George’a Sorosa, specjalisty d finansowania rozmaitych rewolucji.

Z pewnością Polska pod obecnym zarządem amerykańsko-izraelskim jest związku z tym postrzegana przez Niemcy jako niewygodny partner, którego trzeba napiętnować za wszelką cenę, aby ewentualne reparacje nie wydawały się moralnie uzasadnione. To dlatego właśnie przygotowano całą międzynarodową kampanię oczerniania Polski na arenie międzynarodowej, którego kulminacją był niedawny atak medialny na Marsz Niepodległości, nazwany na całym świecie marszem 60 tysięcy “nazistów”. Takie rzeczy nie dzieją się przez przypadek, tak właśnie działają państwa poważne, którym bez wątpienia są Niemcy. Im gorzej dla Polski tym lepiej dla nich i jeśli można nas pogrillować poprzez zależne od Berlina instytucje unijne, to właśnie się to odbywa.

Skoro Berlin uznał, że będzie nas szantażować pozbawieniem praw członka Unii Europejskiej, bo nasz kraj prowadzi politykę niezgodną z wyznaczoną przez nich linią, być może to najwyższy czas, aby rozpocząć poważnie dyskusję na temat wyjścia Polski z Unii Europejskiej. Należy zrobić bilans zysków i strat i zadać pytanie w referendum – czy nadal chcemy być członkiem tej lewicowej agresywnej upadającej organizacji, którą stała się dzisiejsza Unia Europejska. Swoją drogą trzeba przyznać, że w rozwalaniu UE nieocenione zasługi ma znany specjalista od katastrof, Donald Tusk.

Unia Europejska stała się organizacja toksyczną dla jej członków zarówno poprzez rozdętą do granic absurdu biurokrację. Do ostatniego owczego pędu w kierunku przymusowej islamizacji za wszelką cenę, dochodzi jeszcze epatowanie lewicowym szaleństwem związanym z promowanym na wszelkie sposoby obłąkanym marksizmem kulturowym. Jesteśmy przez to nawet nieświadomie przymusowo ideologicznie indoktrynowani i jeśli zostaniemy w tej organizacji, prawie na pewno będą na nas wymuszać zmiany prawa preferujące rozmaite “zdobycze” lewactwa w stylu akceptacji innych niż normalne płci i terroru poprawności politycznej oznaczającego powszechny zakaz wypowiedzi krytycznych na tematy niepoprawne politycznie.

Czy naprawdę chcemy trwać w tym wariactwie dla samego trwania? Czy mamy się poddać pedagogice wstydu i uznać, ze mądrzejsi muszą nami zarządzać, bo sami nie umiemy? To smutne, że Polska znowu znalazła się w takiej nieszczęśliwej sytuacji. Różnica polega tylko na tym, że kiedyś decydowała za nas Moskwa, a obecnie robi to Bruksela i Berlin.

Dokąd to zmierza? Ostatnio plan szybkiej budowy Stanów Zjednoczonych Europy wyjawił jeden z oficjeli unijnych Martin Schulz. Jego zdaniem należy zmusić inne kraje do przyjęcia federalnego modelu i odrzucenia suwerenności pod groźbą usunięcia z Unii Europejskiej. Budowa Stanów Zjednoczonych Europy to totalitarne marzenie masonów z loży Wielki Wschód i temu pokrewnych rządzących w Brukseli. Ludzie ci konsekwentnie dążą do pozbawienia podmiotowości narody europejskie. Aby tego dokonać dąży się do stworzenia tygla multi-kulti z którego ma się wykuć Homo sovieticus naszych czasów, czyli Homo europeicus, czyli to samo, tylko nazywane inaczej.

To zastanawiające, że Niemcy otwarcie nakreślając totalitarną przyszłość UE uznają opuszczenie tej organizacji jako coś strasznego. A może należy na to patrzeć jako na szansę. Wywołany przez najwyższe kręgi UE kryzys migracyjny, spowodował już przecież Brexit, czyli wyjście Wielkiej Brytanii, a teraz w powietrzu wiszą kolejne “exity”, które są pośrednio inspirowane planami UE aby decydować o składzie narodowościowym w poszczególnych krajach członkowskich.

Wszystko wskazuje na to, że stworzenie stałego mechanizmu rozlokowywania coraz większej ilości islamskich imigrantów nie zostało porzucone i planuje się zdławienie oporu krajów członkowskich poprzez pokazowe ukaranie Polski. Jednak unijni eurokraci mogą się przeliczyć, bo taka postawa może bardzo wzmocnić eurosceptyków w Polsce, którzy tylko marzą o uwolnieniu się z UE. Wspomina się też o wyjściu z Unii jako opcji dla Austrii, więc chyba czas zacząć mówić o wyjściu z UE również Polski jeśli chcemy, aby Niemcy nieco otrzeźwieli w swoich dyscyplinujących nasz kraj zapędach, bo mogą się przeliczyć.

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

7 komentarzy

  1. gajowy 21.12.2017 12:24

    Ok Polexit. Tylko wtedy trzeba by się zbliżyć do Rosji (jak Węgry) bo USA za daleko i nie jesteśmy Izraelem. A na to naszych histerycznych historyków nie stać. Więc może lepiej bądźmy w UE dopóki nie przewartościujemy stosunku do Rosji.

  2. robal 21.12.2017 13:34

    Dobrze by było, gdyby autorzy artykułów podawali swój wiek. To by wiele wyjaśniało. To akurat jest jakiś kolejny zlepek sloganów kolejnego autora. Nuda. Niemcy, Niemcy, Niemcy… To nic, że to akurat Rosja zniszczyła nam kraj “wyzwalając” go. To nic, że do Rosji jechały maszyny i linie produkcyjne z zakładów. Dzieła sztuki, złoto i inne… I że to Rosja administrowała przez lata naszym krajem, produkując śruby, nakrętki i psujące się auta na licencjach socjalistycznych przyjaciół… Jakoś łatwiej jednak zwalić wszystko na Niemców. Ciekawe dlaczego?
    Unia nie jest dobra i nie jest zła. Miałem jednak okazję funkcjonować w dorosłym życiu również PRZED Unią. I mam poważne wątpliwości, czy Ci piszący o potrzebie wyjścia z UE, również żyją równie długo, żeby to obserwować. Mam wrażenie, że wiele piszących takie artykuły osób urodziło się, kiedy w radiu nie podawano już jak długa jest kolejka samochodów na granicy w Kołbaskowie a z południa Polski nad morze jechało się 10 godzin. Oczywiście, co tam granice, czy drogi – przeciwnicy i taki powiedzą, że drogi te w większości zbudowały zagraniczne firmy. Pomarudzą, pozaprzeczają, a później wezmą swoje antyeuropejskie poglądy i pojadą w 5 godzin do Berlina na Tropical Island się poopalać…. Unia to po prostu biznes. Strategiczne partnerstwo. Żeby z niej wychodzić, trzeba by mieć wszystko dokładnie policzone a nie machać szabelką…
    Dużo spokoju życzę na Święta i w Nowym Roku. Pozdrawiam.

  3. MasaKalambura 21.12.2017 20:07

    Cyrk się kręci i co z tego. Sądy będą zreformowane i chwała za to PiSowi. Oby tylko zrobili to porządnie. Jest kogo ścigać i do odpowiedzialności pociągać. Złodziejstwo musi się wreszcie skończyć. A te typki z immunitetami myślą że wiecznie nietykalni będą.

    Straszenie nas sankcjami jest zwyczajnie śmieszne. Nie ma ku temu żadnych sensownych podstaw a system kontroli sądów wprowadzamy podobny do wielu krajów europejskich.

    Z wychodzeniem z UE narazie się wstrzymajmy. Jak zasądzą nam sankcje to wtedy do widzenia. I tak od przyszłego roku zaczynamy być płatnikiem netto. Więc co nam zależy? Jak nie to nie. Wychodzimy z fochem. I na do widzenia oddawać nam kasę za WŚ drugą.

    Szengen fajna sprawa. Ale nie za cenę wolności samostanowienia.

  4. smerf 21.12.2017 22:31

    Znamienne słowa autora artykułu:

    “Czy naprawdę chcemy trwać w tym wariactwie dla samego trwania? Czy mamy się poddać pedagogice wstydu i uznać, ze mądrzejsi muszą nami zarządzać, bo sami nie umiemy? To smutne, że Polska znowu znalazła się w takiej nieszczęśliwej sytuacji. Różnica polega tylko na tym, że kiedyś decydowała za nas Moskwa, a obecnie robi to Bruksela i Berlin”.

    To fakt. Historycznie rzecz ujmując właśnie ci mądrzejsi i sprytniejsi od Polaków politycznymi zabiegami pozbawili nas niegdysiejszej potęgi, urządzili nam rozbiory, zadecydowali bez nas o urządzeniu Europy powojennej, a teraz… domagają się tylko, byśmy przestrzegali m.in. praworządności, o którym mowa w art. 7 Traktatu.

    Dalej autor pisze:

    “Straszenie nas sankcjami jest zwyczajnie śmieszne. Nie ma ku temu żadnych sensownych podstaw a system kontroli sądów wprowadzamy podobny do wielu krajów europejskich”.

    Poproszę o przykłady na poparcie tej odkrywczej tezy.

    Na koniec skonstatował ci on:

    “Z wychodzeniem z UE narazie się wstrzymajmy. Jak zasądzą nam sankcje to wtedy do widzenia. I tak od przyszłego roku zaczynamy być płatnikiem netto. Więc co nam zależy? Jak nie to nie. Wychodzimy z fochem. I na do widzenia oddawać nam kasę za WŚ drugą.
    Szengen fajna sprawa. Ale nie za cenę wolności samostanowienia”.

    Focha to sobie możemy mieć.
    Ale może najpierw trzeba by było oddać pozyskane ponad 207,3 mld euro (czyli ok. 700 mld PLN) na dotacje rolnicze, rozwój infrastruktury, budowę dróg, autostrad itd.?
    Co, dostaliśmy tę forsę, ot tak sobie, bośmy Chrystusem Narodów?
    Należała nam się ona tylko za to, że zrobiliśmy łaskę stając się członkiem wspólnoty?

    Nic bardziej błędnego.

    “Jeśli wlazłeś między wrony musisz krakać jak i ony” – mówi stare, polskie przysłowie.
    Ale jasne. Nasze zaprzaństwo na to już nam nie pozwala!

  5. MasaKalambura 21.12.2017 23:12

    To by się ładnie wyzerowało. Na więcej niż bilion wycenia się straty. Pytanie czy to bilion zł czy euro.

  6. kudlaty72 22.12.2017 13:10

    Jeśli USA nie zdyscyplinują Berlina to za 10-15 lat będziemy mieli kolejny “potop”.Tyle tylko,że zamiast zaciężnych wojsk protestanckich pod flagą Karola Gustawa wkroczą hordy muzułmanów pod flagą eurokołkozu.
    Historii i geopolityki nie oszukamy.Nie bezpodstawnie też Jarosław chce uzbroić naród i nie tylko już w broń krótką ,o której mówił Kukiz ale w automatyczną (ustawa przeszła w sejmie w dniu dymisji Szydło).Oni wiedzą coś,czego nie mogą głośno powiedzieć.
    Czasy sielanki powoli odchodzą w przeszłość,zbliża się kolejna rewolucja,którą jak zwykle poprowadzi żydowska inteligencja za pieniądze zydowskich bankierów ale tym razem bez udziału ogłupiałych i zastraszonych chłoporobotników,a uzbrojonych i żądnych krwi islamistów,których miliony nie bezpodstawnie ściągneli do Europy.

  7. Cami 26.12.2017 01:06

    @kudlaty
    jestsmy najbardziej rozbrojonym narodem w Europie – jak ktos kumaty to wystarczy zostac “sportowcem” i bez egzaminu na palach legalnie chodzic z nabita bronia (poza komunikacja publiczna) lub “kolekcjonerem” i tez posiadac bron w domu do tzw ochrony miru domowego 🙂
    USA Berlinowi to narzucilo raczej – jaki cel destabilizacji Europy? czy tylko sprzedaz broni? hmmm

    Pisze ktos ze kiedys po 10 h stal na granicy a teraz w 5 h do Tropical Island smiga, a co przeszkadzalo to stanie na granicy jak z jednego kursu tam i spowrotem z guma Mamba czy Maomam w bagazniku kombi zarobek to mies pensja byl – tak zle bylo kumatym?
    dzis musisz krasc, oszukiwac fiskusa, zerowac na taniej sile roboczej wspolrodakow zeby plywac jak gowno na wierzchu tego bagna 🙁
    co lepsze? bo fure po niemcu 15 letnia za 1 tys pln kupisz – ktoa sie mniej psuje niz tatmte auta nowe?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.