Liczba wyświetleń: 989
W obrębie wulkanu Yellowstone zaobserwowano wzrost aktywności hydrotermalnej. Największy na świecie aktywny gejzer Steamboat eksplodował aż trzy razy w ciągu ostatnich 6 tygodni. Eksperci przyznają, że to coś niezwykłego.
Geolodzy twierdzą, że nie ma powodu do niepokoju i nie są to nieuchronne oznaki nadchodzącego niszczycielskiego wybuchu superwulkanu Yellowstone. Jednak pewna nieregularność w zachowaniu gejzeru znanego jako Steamboat (pol. statek parowy), jest zauważalna.
Steamboat podczas erupcji wystrzeliwuje gorącą wodę do wysokości 91 m. Jego kolejne erupcje zanotowano 15 marca, 19 kwietnia oraz 27 kwietnia. Jak twierdza specjaliści z Obserwatorium wulkanu Yellowstone, ostatnio, gejzer ten wybuchł trzy razy w ciągu roku w 2003 roku. Erupcja z marca była nieco mniejsza niż zwykle, ale dwie z kwietnia, pod względem ilości wody uwalnianej do powietrza były około 10 razy większe niż wybuch słynnego regularnego gejzeru „Old Faithful”.
Geolodzy nie są w stanie stwierdzić jakie są powody najnowszej serii erupcji gejzera Steamboat, ale sugerują, że może to oznaczać pewne zaburzenia termiczne we wnętrzu ziemi. Według innej teorii ta faza erupcji była spowodowana nagromadzonym ciśnieniem i po prostu zamiast jednej dużej erupcji, doszło do kilku mniejszych.
Na podstawie: CNN.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl