Nadlatuje Siding Spring

Opublikowano: 29.07.2014 | Kategorie: Wiadomości z wszechświata

Liczba wyświetleń: 611

NASA przygotowuje się do ochrony swoich marsjańskich satelitów przed nadlatującą kometą. Obiekt C/2013 A1 Siding Spring przeleci w pobliżu Marsa 19 października. Jądro komety minie Czerwoną Planetę w odległości 132 000 kilometrów. Względna prędkość komety względem Marsa wynosi około 56 km/s. Jest ona na tyle duża, że nawet drobinka wielkości pół milimetra może poważnie uszkodzić należące do NASA pojazdy krążące wokół Marsa. Obecnie Agencja ma tam dwa satelity, a na miesiąc przed przelotem komety dołączy do nich trzeci pojazd. Operatorzy planują umieścić je po przeciwnej stronie planety w czasie przelotu Siding Spring.

“Trzy zespoły ekspertów dokonały modelowaniu przelotu komety w pobliżu Marsa. Problemem nie jest jej jądro, ale pochodzący zeń materiał. Modele pokazały, że ryzyko nie jest tak duże, jak się obawialiśmy. Mars znajdzie się na krawędzi chmury materiału” – mówi Rich Zurek, odpowiedzialny w NASA za Mars Exploration Program. Okres największego ryzyka uszkodzenia pojazdów rozpocznie się około 90 minut po maksymalnym zbliżeniu jądra komety do Marsa i potrwa około 20 minut. Siding Spring zbliży się do Marsa na odległość ponad dziesięciokrotnie mniejszą niż jakikolwiek znany nam przelot komety w pobliżu Ziemi.

Mars Reconnaissance Orbiter (MRO) wykonał pierwszy manewr korygujący orbitę już 2 lipca. Na 27 sierpnia zaplanowano kolejny manewr. Z kolei orbita pojazdu Mars Odyssey zostanie zmieniona 5 sierpnia. Za dwa miesiące, 21 września, na orbitę Marsa wejdzie Mars Atmosphere and Volatile Evolution (MAVEN). Swoją misję naukową ma on rozpocząć na początku listopada, a 9 października wykona manewr, który ustawi go na odpowiedniej orbicie chroniącej przed wpływem komety.

NASA chce nie tylko uniknąć uszkodzenia swoich urządzeń, ale ma zamiar badać kometę. Zadaniem MAVEN-a będzie badanie gazów pochodzących z jądra komety oraz jej wpływu na górną atmosferę Marsa. Satelita sprawdzi też, w jaki sposób wiatr słoneczny wpływa na kometę. Odyssey zbada termiczne właściwości komy oraz warkocza, a MRO będzie monitorował atmosferę Marsa pod kątem zmian temperatury i ewentualnego tworzenia się chmur pod wpływem komety oraz rozmieszczenie elektronów w górnych warstwach atmosfery. Zbada również gazy z komy. Dostarczone wyniki będą tym bardziej cenne, że wspomniana kometa nigdy wcześniej nie pojawiła się w wewnętrznych obszarach Układu Słonecznego.

Atmosfera Marsa jest na tyle gęsta, że nawet jeśli jakiś materiał z komety w nią wpadnie, nie zagrozi marsjańskim łazikom – Opportunity i Curiosity.

Autor: Mariusz Błoński
Na podstawie: NASA
Źródło: Kopalnia Wiedzy


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. adambiernacki 04.08.2014 14:29

    i znów do piwnicy znoszę…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.