Nadejście talibów zniszczyło im sportowe marzenia

Opublikowano: 31.08.2021 | Kategorie: Kultura i sport, Polityka, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1718

W kraju rządzonym przez religijnych fanatyków nie mogłyby grać w piłkę. Groziły im represje i więzienie w domach. Uciekły w ostatniej chwili, korzystając ze wsparcia rządu Australii.

Dla 75 piłkarek z Afganistanu, które znalazły się na pokładzie samolotu lecącego do Canberry przejęcie władzy przez talibów oznaczało zdruzgotanie marzeń, nie tylko o sportowym rozwoju, ale o uprawianiu ukochanego sportu w ogóle. Według zasad narzucanych przez fundamentalistów, piłka nożna jest zarezerwowana wyłącznie dla mężczyzn.

Wśród afgańskich piłkarek, podobnie zresztą jak wśród zawodniczek tej dyscypliny z innych państw, sporo jest aktywistek na rzecz równego i sprawiedliwego świata. Dlatego też jako jedne z pierwszych znalazły się na celowniku ultrakonserwatywnych watażków.

Kapitanka drużyny narodowej Khalida Popal, od pięciu lat mieszkająca i grająca w Danii, ostrzegała swoje koleżanki mieszkające w Afganistanie przed represjami, jakie mogą im grozić ze strony talibów i wzywała je, w obawie o ich bezpieczeństwo, m.in. do usunięcia swoich zdjęć z portali społecznościowych. Jej słowa znalazły potwierdzenie. Zaraz po zamachu stanu, piłkarki były atakowane, bite i obrażane przed swoimi domami. Ich ewakuacja okazała się jedynym rozwiązaniem.

Na ratunek przyszła Międzynarodowa Federacja Piłkarzy Zawodowych (FIFPro), która dogadała się z australijskim rządem w sprawie udzielenie azylu 75 zawodniczkom. Wszystkie członkinie kadry narodowej są już w Kraju Kangurów. Zagrożone są jednak wciąż piłkarki z niższych szczebli rozgrywkowych.

Popal, która należy do zespołu prawników i doradców FIFPro, apeluje do społeczności międzynarodowej by umieścić sportsmenki i ich rodziny na listach ewakuacyjnych i lotów w bezpieczne miejsce. „Wciąż jest wiele do zrobienia. Piłka nożna kobiet to rodzina i musimy upewnić się, że wszyscy są bezpieczni” – powiedziała dla AP.

Sekretarz generalny FIFPro Jonas Baer-Hoffmann powiedział, że ewakuacja była „niezwykle złożonym procesem”. „Czujemy ulgę, że ta grupa piłkarzy i sportowców mogła opuścić Afganistan” – powiedział. „Te młode kobiety, zarówno jako sportsmenki, jak i działaczki, były w niebezpieczeństwie. W imieniu ich rówieśniczek z całego świata dziękujemy społeczności międzynarodowej za przybycie z ratunkiem” – napisano w oświadczeniu FIFPro, dodając, że życie i zdrowie wielu innych sportsmenek afgańskich jest nadal zagrożone.

Autorstwo: Piotr Nowak
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. MvS 31.08.2021 11:15

    Uff. Czuję ulgę. Damskie pęcherzokopy zostały uratowane z rąk tych strasznych troglodytów. Aj, jednak, po namyśle, nie czuję ulgi. Cała reszta kobiet, nie tak jaśniejących medialnie, wykonujących rzeczywiście odpowiedzialne społecznie zawody, nie została.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.