Nadchodzi domniemanie winy policjantów w Berlinie!

Opublikowano: 09.06.2020 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 876

Lewica rządząca w niemieckiej stolicy przegłosowała nową miejską ustawę przewidującą, że policjanci oskarżeni o zachowanie dyskryminujące będą musieli przedstawić dowody, że nie zawinili. Protestuje prawica i policyjne związki zawodowe.

Radny ekologiczny Dirk Berhrendt jest pewien, że to prekursorskie prawo przeciw dyskryminacji rozszerzy się z czasem na całe Niemcy. Na razie prawie cztery miliony mieszkańców stolicy nie będą mogli być obiektem policyjnej dyskryminacji ze względu na płeć, pochodzenie etniczne, religię, przekonania polityczne, niepełnosprawność, wiek, tożsamość płciową, czy status społeczny. Do tej pory to ofiary takiego zachowania musiały wykazać, że były dyskryminowane. Teraz, jeśli wymiar sprawiedliwości odrzuci dowody niewinności policji lub w ogóle ich nie będzie, ofiary dostaną odszkodowania do 1000 euro lub nawet więcej w szczególnie drastycznych przypadkach.

Inna nowość polega na tym, że niezależne kolektywy lub stowarzyszenia będą mogły same wszczynać sprawy przeciw policjantom w imię ofiar, nawet bez ich udziału, np. na podstawie wideo. Karane mają być najróżniejsze zachowania, w tym m.in. kawały wyśmiewające kobiety lub częstsze kontrolowanie osób ze względu na kolor ich skóry.

Według liberałów i reszty prawicy, ta ustawa „to nóż wbity policji w plecy”. Związki zawodowe policjantów są szczególnie zdenerwowane, oskarżają nowe przepisy o rzucenie podejrzeń na całą policję i „skandaliczne” odwrócenie wymogu dowodowego, skoro trzeba będzie udowadniać niewinność. Są przekonane, że teraz policjanci mogą być narażeni na oskarżenia przy każdej interwencji, szczególnie kiedy walczą przeciw albańskiej, czy libańskiej mafii, kontrolującej handel narkotykami.

Rzecznik CDU (partii kanclerz Angeli Merkel) przewiduje, że odtąd żaden niemiecki land nie wyśle policjantów na pomoc do Berlina z obawy przed oskarżeniami. AfD (skrajna prawica) dostarczyła związkom policyjnym w Berlinie nazwiska radnych, którzy głosowali za nowymi przepisami. Jednak, jeśli wierzyć sondażowi, na ogół berlińska nowość została przyjęta z zaciekawieniem i aprobatą, nawet wśród tych, którzy uważają, że niemiecka policja nie ma nic wspólnego z rasizmem.

Autorstwo: JSz
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.